U mnie już jest trochę małych owocków. Ten jest z nich największy, około 20cm, myślę że przy tym rozmiarze już jest dosyć pewne, że jest zapylony:

Jak widać kobra. Oprócz tego jest jeszcze kilka mniejszych też na kobrach oraz na maczugach. Na dipperach na razie tylko męskie.
Natomiast żeby nie było, że tak kolorowo - znowu pojawia się mączniak. Co na niego stosujecie? Zastanawiam się nad bioseptem bo używam już jeden środek, który zawiera między innymi tritikonazol więc trochę mam wątpliwości czy jeszcze inny tego typu dawać. Po za tym to jednak balkon więc wolał bym typowo chemiczne środki ograniczać, stąd się do naturalnych skłaniam.