Kaktusiki i sukulenciki Kati
- ROBERTOBORO
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1927
 - Od: 13 lis 2008, o 21:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Stryków
 - Kontakt:
 
- blabla
 - -Moderator Forum-.

 - Posty: 7362
 - Od: 6 sie 2007, o 06:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Gdańsk
 - Kontakt:
 
Skąd takie informacje? Możesz to rozwinąć? U nas nie występują temperatury -30*C więc na jakiej podstawie twierdzisz, że żaden mrozodporny tego nie wytrzyma. Literatura mówi zgoła co innego.darekcn4 pisze:Dobrze, ale -30 to by na pewno nie dał rady, żaden mrozak nawet.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
			
						Mój wątek
Tomku dla mnie to dziwne, mrozaki są pancerne, ale - 30 tak przez zimę, to nie wierzę, że wytrzyma jakikolwiek kaktus... Tym bardziej w/w Echinocereus. nie mam doświadczeń z mrozakami, przyznaję, bo tymi roślinami szczerze mówiąc nie jestem zainteresowany, ale wydaje mi się, że nawet one by takich temperatrur nie zniosły.
			
			
									
						
							kaktusy kaktusy kaktusy i jeszcze raz kaktusy 
			
						- blabla
 - -Moderator Forum-.

 - Posty: 7362
 - Od: 6 sie 2007, o 06:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Gdańsk
 - Kontakt:
 
To napisz, że Ci się tylko wydaje, a nie że wiesz, że tak jest. To ogromna róźnica.
Wiele opuncji wytrzymuje temperatury, które u nas się nie zdarzają. Dla kaktusów odpornych na mróz krytyczne są okresy zamarzania i odmarzania połączone z wysoką wilgotnością powietrza. Gdy już nastąpią mrozy i utrzymują się długi czas to roślinkom one wcale nie szkodzą.
Wiele kaktusów zimą po prostu najzwyczajniej zamarza i dalsze spadki temperatury praktycznie im już nie szkodzą. Dopiero rozmrożenie na wiosnę i powrót do wegetacji może być jakimś problemem.
			
			
									
						
							Wiele opuncji wytrzymuje temperatury, które u nas się nie zdarzają. Dla kaktusów odpornych na mróz krytyczne są okresy zamarzania i odmarzania połączone z wysoką wilgotnością powietrza. Gdy już nastąpią mrozy i utrzymują się długi czas to roślinkom one wcale nie szkodzą.
Wiele kaktusów zimą po prostu najzwyczajniej zamarza i dalsze spadki temperatury praktycznie im już nie szkodzą. Dopiero rozmrożenie na wiosnę i powrót do wegetacji może być jakimś problemem.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
			
						Mój wątek
- 
				volumineux
 - 500p

 - Posty: 563
 - Od: 8 lut 2008, o 14:15
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Bielsko-Biała
 
- 
				volumineux
 - 500p

 - Posty: 563
 - Od: 8 lut 2008, o 14:15
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Bielsko-Biała
 
- kati-1976
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3792
 - Od: 28 wrz 2008, o 22:07
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Zgierz łódzkie
 
Widzę że podczas mojej nieobecności toczyła się tu dosyć pouczająca dyskusja 
 .
Ja z innej beczki. Chciałam zapytać czy mój Espostoa kwitnie
			
			
									
						
							Ja z innej beczki. Chciałam zapytać czy mój Espostoa kwitnie
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
			
						"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
- blabla
 - -Moderator Forum-.

 - Posty: 7362
 - Od: 6 sie 2007, o 06:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Gdańsk
 - Kontakt:
 
Oczywiście, że tak. Po osiągnięciu ok. 1,5-2m wysokości i wytworzeniu pseudocefalium. Można to zobaczyć np. na tej stronie: http://www.sbs.utexas.edu/mauseth/resea ... phalia.htm. Więcej fotek można zobaczyć tutaj: http://www.webshots.com/search?query=Espostoa
			
			
									
						
							Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
			
						Mój wątek
- kati-1976
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3792
 - Od: 28 wrz 2008, o 22:07
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Zgierz łódzkie
 
Dziękuj. Jednak to co ja posiadam to nic w porównaniu z innymi forumowiczamiBolek pisze:Dużo różnorodnych kaktusow. Nieprawdopodobne!
Pozdrawiam
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
			
						"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
 
		
