Nasze 1500 m2
Re: Nasze 1500 m2
Tak, mi te powojniki też bardzo się podobają, ja nie mam dla nich już miejsca.Kolorowo bardzo i hortensje Ci już kwitną.
U moich coś tam dopiero się kluje.
Psiurki cudne, ale co one robią z tymi ślimakami?
U moich coś tam dopiero się kluje.
Psiurki cudne, ale co one robią z tymi ślimakami?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2
Olu Dolly nie oddam już za nic w świecie, zawojowała nas kompletnie, no chyba że wypożyczyć...
Ogród prześciga się w kwitnieniu, chyba nastaje jego najlepszy czas...
Ewuś ściana powojnikowa nie jest jeszcze skonczona, mogę coś tam jeszcze dokupić, tyle że nie wiedziałam ile sztuk moge dokupić, bo do końca czekałam na spóźnialskich... I w sumie dobrze, bo trzy się obudziły
Ślimakom nic się nie stało, Dolly próbowała go tylko lizać, chyba ciekawiło ją to jak się chowa do skorupki po każdej próbie degustacji
Po zrobieniu zdjęcia odtransportowałam delikwenta w żywopłot, gdzie nie mógł się poczęstować moimi roślinkami 

Ewuś ściana powojnikowa nie jest jeszcze skonczona, mogę coś tam jeszcze dokupić, tyle że nie wiedziałam ile sztuk moge dokupić, bo do końca czekałam na spóźnialskich... I w sumie dobrze, bo trzy się obudziły



Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Nasze 1500 m2
Doli całuśna, korzystaj póki tak wygląda, bo dzieci tak szybko rosną.
Moja Viki to po polsku kolorowy bolończyk, jak wpiszesz w grafikę, wypisz, wymaluj Doli

Moja Viki to po polsku kolorowy bolończyk, jak wpiszesz w grafikę, wypisz, wymaluj Doli

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2
Ewo ja to nazywam fundowaniem przelotu pierwszą klasą
Iguś no niestety szybko rosną, a ja tak uwielbiam szczeniaczki
Wpisałam w google i faktycznie - niektóre wyglądają wręcz identycznie jak Dolly
Ciekawe skąd jej mamusia dorwała takiego rasowego przystojniaczka 

Iguś no niestety szybko rosną, a ja tak uwielbiam szczeniaczki



Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Re: Nasze 1500 m2
Moja Mysz to hawańczyk, ta sama rodzina, tylko taki cynamon, toffi, diabli wiedzą jak to nazwać.
Ta poluje na ropuchy.
Ta poluje na ropuchy.

- Paulii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2462
- Od: 25 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze
Re: Nasze 1500 m2
Witaj Małgosiu
Różyczki, Lilie, Powojniki pięknie kwitną
Hosty ślicznie zaczynają kwitnąć
Lawenda pięknie się rozrosła
Wszystkie kwiatuszki pięknie kwitną
Dolly jest urocza i słodka
Cieplutko Pozdrawiam

Hosty ślicznie zaczynają kwitnąć
Lawenda pięknie się rozrosła

Wszystkie kwiatuszki pięknie kwitną
Dolly jest urocza i słodka

Cieplutko Pozdrawiam

Pauli
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12116
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nasze 1500 m2
Małgosiu róża pnąca wspaniale obsypana kwiatami.
Różowa NN ma piękny kolor. Powojniki już pokazują kwiaty, kratka się zagęszcza.
W hostach kłosowiec się zawieruszył
i ślaz wspaniale kwitnie, mój wegetuje pod klonem.
Nowa rabata z kwasolubami będzie piękna,
chwal M niech kolejne piękności przynosi.
Gdyby nie Karol pewnie też bym sadziła na środku, bo z trawnika już wspomnienie. 







- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17389
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Nasze 1500 m2
Urocze te twoje psinki
Róża wszystkie dla mnie ładne.
Pnące maja w sobie duzo okazałości i wyjątkowości
Szałwia Tricolor naprawdę wygląda bardzo, bardzo ciekawie z samych liści.
Powojniki, hosty, i rożne kwitnące pokazałaś perfekcyjnie ja takie różności kwitnące lubię.


Róża wszystkie dla mnie ładne.
Pnące maja w sobie duzo okazałości i wyjątkowości

Szałwia Tricolor naprawdę wygląda bardzo, bardzo ciekawie z samych liści.


Powojniki, hosty, i rożne kwitnące pokazałaś perfekcyjnie ja takie różności kwitnące lubię.

- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nasze 1500 m2
Zazdroszczę tej powojnikowej ściany z kartą - jest na czym poszaleć 
Pięknie...

Pięknie...

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2
Ewo hawańczyki też są cudniaste
Widok musi być nieziemski
Paulinko witaj
Miło mi, że wpadłaś. Dziękuję za tyle komplementów
Soniu o nie, nie ema w zakupy lepiej nie mieszać
Dwa tygodnie się głowiłam, gdzie tu upchnąć te dwa zakupy, które mają się rozrosnąć w niemal dwumetrowe krzaczory lubiące półcień
Na szczęście doczytałam, że one wolno rosną, więc będę się martwić za kilka lat
Mam nadzieję, że magnolia szybciej urośnie i stworzy im trochę cienia... Moja trawa też już niestety przekształciła się w siano
Jak tak dalej pójdzie to wszystko obsadzę kwiatami
Dlaczego ślazownik wegetuje? To raczej roślinka nie do zdarcia... Czekam jeszcze na różowy
Aniu anabuko psinki urocze, ale i łobuzy z nich czasami straszne
Mnie też bardzo się podobają pnące, muszę koniecznie chociaż jeszcze z jedną gdzieś upchnąć
Może kwiaty nie mają takie okazałe jak inne, ale jak już rozkwitną to na całego
Aniu Ann też tak myślałam przy zakładaniu tej ściany, że poszaleję, niestety największą wadą takich pomysłów jest to, że miejscówki i tak szybciej się kończą niż myśleliśmy


Paulinko witaj


Soniu o nie, nie ema w zakupy lepiej nie mieszać






Aniu anabuko psinki urocze, ale i łobuzy z nich czasami straszne



Aniu Ann też tak myślałam przy zakładaniu tej ściany, że poszaleję, niestety największą wadą takich pomysłów jest to, że miejscówki i tak szybciej się kończą niż myśleliśmy

Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2
Dzwonków i goździków nigdy dość

Tawułki zaczynają

Kilka host

I takie tam?

Wreszcie ten oszałamiający zapach










Tawułki zaczynają


Kilka host



I takie tam?















Wreszcie ten oszałamiający zapach


Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12116
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nasze 1500 m2
Małgosiu dzielżan z czerwoną różą świetnie wyglądają.
Tawułki takie wysokie kwiatostany mają.
Hosta Mediowariegata wystrzeliła w górę.
Lilie energetyczne, pięknie kolorują rabatę.



- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nasze 1500 m2
Małgosiu, wyobraz sobie, moje tawulki od Ciebie sa na tym samym etapie, w ogóle nie odchorowuja przesadzenia
Dlatego tez sławię Twoje sadzonki na każdym kroku 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2
Soniu chyba masz na myśli słoneczniczek albo rudbekię? Dzielzany jeszcze nawet pąków nie mają... Jeśli chodzi o tawułki to ta jedna jest taka wysoka, dwie pozostałe są o wiele niższe. Niestety kupowałam je w czasach, gdy w ogóle nie zwracałam uwagi na odmiany, więc nie wiem czy to zależy tylko od miejsca czy to jakaś inna odmiana
Lilii jakoś dziwnym sposobem sporo się nazbierało w różnych odcieniach pomaranczowego
Juz stwierdziłam, że dla zrównoważenia muszę dokupić innych kolorków
Aniu cieszę się ogromnie
, nawet nie wiesz jak miło się czyta takie słowa
A może skusisz się na założenie własnego wątku? 



Aniu cieszę się ogromnie



Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe