Sadzenie róż

ODPOWIEDZ
WAnia
100p
100p
Posty: 163
Od: 5 sty 2013, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sadzenie róż

Post »

Ann_85, sadź. Będzie pięknie. Schody nie zaszkodzą, a drzewka mogą dać trochę cienia w upalne dni.
Awatar użytkownika
Ann_85
1000p
1000p
Posty: 1209
Od: 26 mar 2010, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Sadzenie róż

Post »

WAnia pisze:Ann_85, sadź. Będzie pięknie. Schody nie zaszkodzą, a drzewka mogą dać trochę cienia w upalne dni.

Zachęciłaś mnie (na co liczylam :wink: ), moje drzewka dostaną po rożyczce ;:215
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Andzia1967
200p
200p
Posty: 305
Od: 1 kwie 2013, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Sadzenie róż

Post »

Zwracam się o pomoc do ekspertów z tego forum ;:3 Chciałabym wykopać i przesadzić z ogródka mojej babci na swoją działkę róże około 8 letnią. Jest to róża pnąca. Mieszkanie z ogródkiem będzie sprzedawane w sierpniu więc musiałabym to zrobić do tego czasu. Róża jest piękna , okazała , żal mi jej zostawiać bo i tak przyszli właściciele chcą pozbyć się kwiatów i zasadzić tylko trawę. Co robić ? proszę o pomoc.
Awatar użytkownika
ania1590
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 737
Od: 3 kwie 2009, o 08:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg
Kontakt:

Re: Sadzenie róż

Post »

Nie sądzę żeby Ci się to udało. Nawet jak zetniesz część nadziemną to korzenie róży są tak potężne po 8 latach, że nie masz szans na jej uratowanie. Jeżeli jest do kasacji przez nowego właściciela to próbuj. Najpoźniej jak się da w sierpniu zetnij pędy na 20-30 cm i zawalcz z korzeniami, obkopując je jak szeroko i głęboko się da. Z obciętych pędów zrób sadzonki i posadź w donicę kilka sztuk, może Ci się poszczęści. Powodzenia
ania1590
Awatar użytkownika
Ann_85
1000p
1000p
Posty: 1209
Od: 26 mar 2010, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Sadzenie róż

Post »

Też pomyślałam, ze spróbować musisz, bo nie masz nic do stracenia - skoro róża i tak skazana na wygnanie :wink: I ja bym też spróbowała zrobic kilka/kilkanaście sadzonek "patyczkow" (im wiecej, tym statystycznie wieksza szansa ;:224 ), i tak będziesz ciąć wszystkie pędy. Jest na forum wątek o rozmnażaniu róż. Powodzenia ;:215
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Sadzenie róż

Post »

Andziu a może spróbuj pobrać kilka pędów i spróbuj ukorzenić je? Może uda się i będzie miała młodzież :)
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Path
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 1 cze 2016, o 01:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sadzenie róż

Post »

Witam, kupiłam róże przez internet, niby miała to być pnąca cardinal richeeu, jednak wydaje mi się że sadzonka jest zdziczała, jak myślicie?
Liście na tej sadzonce są matowe i dosyć wiotkie...
Obrazek
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
mw21
50p
50p
Posty: 84
Od: 8 wrz 2011, o 22:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Sadzenie róż

Post »

Andziu zrób jak piszą wyżej. Okop różę szeroko i głęboko, przytnij pędy (które później możesz ukorzenić) i śmiało przenoś w inne miejsce. Po przeprowadzce róża musi być podlewana i powinno być wszystko w porządku. Moi rodzice kilka lat temu przesadzali spod domu ok 10-letnią pnącą Sympathie, ponieważ miał być robiony chodnik i przeprowadzkę zniosła doskonale. Możesz spojrzeć jak pięknie kwitnie w wątku SEZON 2016 rozpoczęty :D tak więc nie obawiaj się, tym bardziej, że ta Twoja różyczka zostałaby zniszczona przez nowych właścicieli. Za dobrą opiekę w przyszłych latach różyczka odwdzięczy się pięknym kwitnieniem ;:215 czego Ci życzę :)
Pozdrawiam
Dawid
https://www.instagram.com/eko.gardener/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Andzia1967
200p
200p
Posty: 305
Od: 1 kwie 2013, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Sadzenie róż

Post »

Ann_85 pisze:Też pomyślałam, ze spróbować musisz, bo nie masz nic do stracenia - skoro róża i tak skazana na wygnanie :wink: I ja bym też spróbowała zrobic kilka/kilkanaście sadzonek "patyczkow" (im wiecej, tym statystycznie wieksza szansa ;:224 ), i tak będziesz ciąć wszystkie pędy. Jest na forum wątek o rozmnażaniu róż. Powodzenia ;:215

Bardzo dziękuje za poradę-będę próbowała tak działać .Pozdrawiam Ania

-- 26 cze 2016, o 21:26 --
mw21 pisze:Andziu zrób jak piszą wyżej. Okop różę szeroko i głęboko, przytnij pędy (które później możesz ukorzenić) i śmiało przenoś w inne miejsce. Po przeprowadzce róża musi być podlewana i powinno być wszystko w porządku. Moi rodzice kilka lat temu przesadzali spod domu ok 10-letnią pnącą Sympathie, ponieważ miał być robiony chodnik i przeprowadzkę zniosła doskonale. Możesz spojrzeć jak pięknie kwitnie w wątku SEZON 2016 rozpoczęty :D tak więc nie obawiaj się, tym bardziej, że ta Twoja różyczka zostałaby zniszczona przez nowych właścicieli. Za dobrą opiekę w przyszłych latach różyczka odwdzięczy się pięknym kwitnieniem ;:215 czego Ci życzę :)

W następnym tygodniu będę robiła AKCJA RÓŻA - relacja oczywiście na forum. Póki co bardzo dziękuje za porady ;:3
Awatar użytkownika
ania1590
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 737
Od: 3 kwie 2009, o 08:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg
Kontakt:

Re: Sadzenie róż

Post »

Jeszcze jest za wcześnie na przeprowadzkę, wstrzymaj się jak możesz najdłużej i zrób to najwcześniej pod koniec lipca, bo teraz nawet pędy się nie ukorzenią
ania1590
Awatar użytkownika
dtlissa
200p
200p
Posty: 382
Od: 29 mar 2007, o 22:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wroclaw

Re: Sadzenie róż

Post »

Andzia1967 pisze:
Ann_85 pisze:Też pomyślałam, ze spróbować musisz, bo nie masz nic do stracenia - skoro róża i tak skazana na wygnanie :wink: I ja bym też spróbowała zrobic kilka/kilkanaście sadzonek "patyczkow" (im wiecej, tym statystycznie wieksza szansa ;:224 ), i tak będziesz ciąć wszystkie pędy. Jest na forum wątek o rozmnażaniu róż. Powodzenia ;:215

Bardzo dziękuje za poradę-będę próbowała tak działać .Pozdrawiam Ania

-- 26 cze 2016, o 21:26 --
mw21 pisze:Andziu zrób jak piszą wyżej. Okop różę szeroko i głęboko, przytnij pędy (które później możesz ukorzenić) i śmiało przenoś w inne miejsce. Po przeprowadzce róża musi być podlewana i powinno być wszystko w porządku. Moi rodzice kilka lat temu przesadzali spod domu ok 10-letnią pnącą Sympathie, ponieważ miał być robiony chodnik i przeprowadzkę zniosła doskonale. Możesz spojrzeć jak pięknie kwitnie w wątku SEZON 2016 rozpoczęty :D tak więc nie obawiaj się, tym bardziej, że ta Twoja różyczka zostałaby zniszczona przez nowych właścicieli. Za dobrą opiekę w przyszłych latach różyczka odwdzięczy się pięknym kwitnieniem ;:215 czego Ci życzę :)

W następnym tygodniu będę robiła AKCJA RÓŻA - relacja oczywiście na forum. Póki co bardzo dziękuje za porady ;:3
A propos akcji Róża - mogę tylko dodać od siebie, czekać do samego końca.
Ja w ubiegłym roku, w sierpniu musiałam przesadzić wielką różę pnącą odmiana Laguna - https://www.edmundsroses.com/dp.asp?pID ... imber+Rose
Mąż dobrze obkopał, wsadziłyśmy w nowe miejsce, ciut głębiej niż w poprzednim miejscu, tak żeby miejsce szczepienia było dobrze pod ziemią. Wszsytko wyglądało ok, nawet wiosną tego roku, jednakże w kwietniu, róża wyglądała jakby nagle wyschła. Czekałam i czekałam na jakiś zielony pak...nic. W maju podjęłam decyzje o usunięciu. Zaczęłam wycinać oschnięte gałęzie, aż do ziemi. Wieczór mnie przegonił z ogrodu, nie zdążyłam wykopać kikuta i korzenia, po biegu firmowym 14. maja zachorowałam na paskudną anginę, na ponad dwa tygodnie. Jakie było moje zaskoczenie, gdy po chorobie wyszłam do ogrodu zrobić obchód. Zaschnięty, mały kikut róży puścił LISTKI!! :tan :tan :tan :tan radość olbrzymia.

Cieszę się, że nie wykopałam tego kikuta :) teraz będzie kwitnąć :)

Moja rada - parafrazując Owsiaka czekać do samego końca i jeszcze jeden dzień dłużej :)
Awatar użytkownika
Reniak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1898
Od: 6 cze 2009, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie

Re: Sadzenie róż

Post »

Path pisze:Witam, kupiłam róże przez internet, niby miała to być pnąca cardinal richeeu, jednak wydaje mi się że sadzonka jest zdziczała, jak myślicie?
Liście na tej sadzonce są matowe i dosyć wiotkie...
Obrazek
Cardynal tak ma, wygląda na niego, aczkolwiek ta róża u mnie wypuszcza ciągle z podkładki pędy.Ale je łatwo poznać po liściach, Cardynak ma takie okrągłe bardziej,a podkładowa podłużne.
Barbara2000
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 689
Od: 29 lip 2008, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Sadzenie róż

Post »

Na 99 % to nie jest Cardinal. Mam tę różę i pędy jej można poznać nawet bez liści. Są to podłużne , raczej cienkie czerwonawe pędy.
Awatar użytkownika
Reniak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1898
Od: 6 cze 2009, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie

Re: Sadzenie róż

Post »

Możesz mieć rację Basiu, i nie ,pobiegłem zobaczyć mojego i starsze mają czerwone te nerwy główne , ale u młodych sa zielone, to już nie wiem :(
Zdjęcia nie najlepsze i jak zwykle dopadła go plamistość

Obrazek

Obrazek
I tu w czasie kwitnienia
Obrazek
Barbara2000
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 689
Od: 29 lip 2008, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Sadzenie róż

Post »

No faktycznie Twój wygląda inaczej niż mój. Być może, że mój jest młody i nie cięłam go więc nie ma tylu zieleniutkich pędów. Niemniej jak wyrastają z podkładki to może być po prostu dzik. Path, odkryj trochę korzeń i sprawdź skąd wyrastają pędy. Jeśli z jednego miejsca to jest szansa, że będzie szlachetny, jeśli z boków to dzik. I jeszcze, Cardinal nie jest raczej różą pnącą.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”