Jakie masz cudne, zdrowe róże!!!
Halinko, przepiękne zdjęcia. RU wielka jak u mnie.
Jestem pod wrażeniem i wiem, że nie na darmo zamieścili Twój ogródek w tygodniku.
Na iryski się bardzo cieszę i czekam na liliowce
A najbardziej czekam na WAS!!!
Iwonko ta druga to chyba climber Aloha [Kordesa], a ta pierwsza Camile Pisarro albo Sisley lecz 100% pewności nie mam .Takie pasiaste są róże malarzy też za nimi się oglądałam jesienią lecz padło na moją Rose des Cisterciens która po zimie dopiero teraz zaczyna odbijać przełożona do doniczki.Halinko śliczne to Twoje różane królestwo
Witajcie dziewczyny
Iwonko ta róża pasiasta to Fruite ma 1,80m, a taz pączkami to ta sama róża
Jadziu ta czerwona z żółtym środkiem, to nie znam nazwy tak to jest jak się kupuje na targowiskach przeważnie sprzedający nie znają nazwy .Ja ją kupiłam dwa lata temu w Kazimierzu
Wczoraj była u mnie straszna wichura róże połamane,pergolę wywróciło dużo połamanych pąków musiałam wyciąć. Złamało mi tez kilka lilii ,trochę szkoda roślin.
w tej altaneczce piję sobie kawkę
pod bzózką tez sobię siadam
ta okrągła pergola leżała na ziemi róze połamane szkoda
Halinko u mnie też wczoraj była okropna wichura .Ta róża z pąkami i pełnym kwiatem to z pewnością Aloha ona ma specyficzne kolory http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=2.39802 .Fruite śliczna, a myślałam ,że to któraś z róż malarzy .Róże jednak dalej nam kwitną po mimo wczorajszej nawałnicy
Ja też jestem za Alohą, bo ją mam i jest to samo. Jeszcze podejrzewałam Arabię. Ja, patrząc na Twoje królestwo jestem w szoku!
Jak, mając tak mało miejsca wygospodarowałaś kącik do kawusi?
Co robisz, że te Twoje róże są takie cudne!!!
Wszystkie nagrody świata należą się Tobie.
Witajcie wichura zniszczyła mi pergolę z różami i już na tym miejscu stoi nowa M mi postawił różyczki mają nowe wsparcie szkoda tych połamanych pąków bo jeszcze by kwitła z tydzień
Jadziu tak kwitnie twoja moja róża
Halinko mam nadzieję, że nie miałaś strat w roślinach. Fajna ta nowa pergolka...wygląda na solidną.
Moja New Dawn też cała potargana po tej wichurze.
Muszę powiedzieć, że podarunek chryzantemka ta różowa z żółtym oczkiem rośnie niesamowicie...zrobiłam już z niej dwie sadzonki. Widać, że od serca. Jutro wstawię fotki.
A fuksja kwitnie na całego. Bardzo jeszcze raz dziękuję