Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

[bejka1970]

To ja będę w lekkiej opozycji ,bo patrząc na twoje róże mam ochotę przyspieszyć czas niedużo...tak ze trzy lata żeby zobaczyć co wyrośnie z moich różanych niemowlaków

[Anastazja80]

Dorota, jak zwykle zdjęcia twoich róż mnie oszałamiają i onieśmielają, fantastyczna ilość odmian i ta masa kolorów, piękne.
Jesienią nabyłam Grahama T. pod nazwą Lemon Parody, na razie ma ok. pół metra ale sporo pączków, na kwiaty jeszcze muszę poczekać dwa, trzy dni. Twój wygląda na rosły krzaczek, jak wysoki jest? No a Minerwa, piękność w jednym z moich ulubionych kolorów, czaiłam się z jej zakupem, miałam chęć potem się rozmyśliłam, po twojej fotce widzę że zrobiłam błąd, mam nauczkę.

[Danka11]

Dorotko, to właśnie przez takie widoki jak właśnie zaserwowałaś człowiek głupieje i składa kolejne zamówienie , chociaż 20 róż wiosennej czeka w donicach na miejsce docelowe w ogrodzie.

Jadą do mnie Munstead Wood i Gertrude Jekyll (te chciałam bardzo) + dodatkowe (no bo przecież za cenę dostawy można mieć extra różę i mam już 10% upustu w Flo...e) Lady of Megginch, Lady Salisbury, Maid Marion, Sophy's Rose, St. Swithun, Darcey Bussell i 2 róże Delbarda - Comtesse de Segur i Elodie Gossuin.

Chciałam zamówić zupełnie inne róże, takie, które zachwyciły mnie w Twoim i innych dziewczyn ogrodach, ale wielu odmian już nie było i zamawiałam co zostało. Nawet nie kojarzę czy widziałam takie róże na forum.
W ostatniej chwili wyrzuciłam Dietera Millera i oczywiście musiałaś od razu wstawić takie zdjęcia, że pluję sobie w brodę .

[wagabunga123]

Polska : Niemcy 0:0 Mecz wyrównany, rewelacyjny , aż milo było popatrzeć

Dorotko, róże przepiękne, jak zawsze u Ciebie. Bardzo mnie zadziwiła graham thomas, nie byłam świadoma, że to aż taka panienka Artemis koniecznie muszę zaprosić do siebie. Mariatheresa czeka na posadzenie - bardzo cieszę się, że ją zamówiłam.

Mam nadzieję, że remont już ma się ku końcowi i że znajdziesz czas na chwilę dla siebie

[aneczka1979]

A co do Brothera Cadfael, to miałam mu zrobić fotkę, bo zakwitł pierwszym kwiatem. I na nowym miejscu spisuje się świetnie - już połowa czerwca a on nadal zdrowy

No gratuluję, naprawdę. Nie wiem tylko czy te wszystkie młodziutkie dziewczęta z jego okolicy będą zadowolone, że kawaler nie będzie się więcej rozbierał.

[Filemon24]

James galway jest na mojej liście i koniecznie muszę go mieć - jeszcze nie wiem dokładnie gdzie go wcisnę ale musze tak wykombinować aby znaleźć miejscówkę dla tego cuda
Trochę mnie nie było ale jestem i będę podziwiać twoje piękności różane

[vimen]

Cudny kolor ma Minerwa Bernstein Rose właśnie zakupiłam - ciekawe co z niej wyrośnie...
Piękne masz połączenia kolorystyczne róż z bylinami.

[bejsonki84]

Zatkało mnie z powodu tych cudnych zdjęć . Masz normalnie raj na ziemi

[sweetdaisy]

Dorota, cud miód, nie ma co przebierać. Wszystko piękne pojedynczo, a w kupie to już daje taki efekt że co tam fachowcy, dobrze że ja nie przejeżdżam autem koło Twojego ogrodu bo wypadek murowany
Jak tak patrzę to już wiem, że moje młode nasadzenia różane za parę lat jak się rozrosną całkowicie zajmą miejsca bylinom, które teraz jeszcze mocno się na rabacie panoszą. Tylko gdzie ja te byliny poprzesadzam

[Pulpa222]

Dziękuję za pomarańczowo-żółtą rabatę i będę 'zgapiać', bo też chcę pomarańczową, ale bez tych schodów, bo jeszcze pamiętam skutą do cegieł swoją łazienkę w marcu, brrr... .
Emilien Guillot powinna być lada chwila u mnie w domu, bo jakimś cudem, zamówiłam 3 róże w ub. tygodniu . Tylko trochę sponiewierałaś mój pierwotny plan, bo chciałam je posadzić w słońcu, a teraz będę musiała się wziąć za wykopki i naszykować inną miejscówkę - dobrze, że pomyślałam o rezerwie. Spokojnie, nie będę kopać 'dokładnie' teraz. Poczekam do jesieni, albo jak będzie chłodno.
Do Pilgrimka dokupiłam Charlotte Austina, a drugą pomarańczową jest Notre Dame du Rosaire.
W tej sytuacji miejscówkę będzie musiała zmienić ta różyczka:

Możesz powiedzieć, co dostałam?

[x-al-ia]

Obiecałam ostatnio, że wrócę i jestem. Niby to bez znaczenia, ale ucieszył mnie fakt, że mamy przynajmniej jedną wspólną różę - Minervę. Zdaje się, że u Ciebie Dorotko jej kwiat jest pełniejszy, ale u mnie kwitła po raz pierwszy i to na balkonie, więc może to jej powód niedoskonałości. Idealnie udało Ci się utrwalić jej kolor na zdjęciu. Trzeba także tę różę pochwalić za zapach, mocny i taki "różany". Ubolewałam jedynie nad tym, że kwiaty były mało trwałe i trochę się przypalały choć chroniłam ją w kącie, przy winobluszczu. A jak u Ciebie, domyślam się, że na rabacie jest jej dużo lepiej i kwiaty okażą się trwalsze (?)
Patrząc na Twoje róże, widzę same piękności i wszystkim pod względem urody kwiatów, daję znak równości. Na dodatek mają idealne towarzystwo: naparstnice, ostróżki...
Bernstein Rose w tym kolorze - zwariowana różyczka! Takie na rabacie.

[JAKUCH]

Dorotko obłędnie co jedna to ładniej kwitnie Co powiesz na temat Great North Eastern Rose?? kiedyś chciałam ją kupić lecz potem plany się zmieniły, bo ktoś ja niepochlebnie opisywał .Minerva w cudnym kolorze takim mało spotykanym .Juz mi się spodobała Cream abundace ma cudne kwiaty zresztą Munstead również szkoda tylko ,ze deszcz je zniszczył lecz już pokazuje nowe pąki

[jol_ka]

Doruś obejrzałam zdjęcia kilka razy i normalnie nie wiem co napisać
Jest pięknie Róże szaleją na całego, a rabata angielska wygląda na kilkuletnią, a nie na taką świeżynkę jaką w rzeczywistości jest Jak ja bym chciała tak umieć czarować w ogrodzie

Olivia cudna Zobaczysz za rok, jaka z niej piękna pannica będzie.

Edena pokazałaś w najładniejszym jak dla mnie jego stadium. Piękny jest

Boscobel i u mnie pokazał pierwszy kwiat. Niestety nie wąchałam może jutro nadrobię... O ile będzie jeszcze co wąchać, dziś u nas straszne wichury, mam nadzieję, że nic nie połamie.

James Galway ma piękna budowę kwiatu, taką napakowaną "spódnicę", i do tego jeszcze to jego wybarwienie. Grzech nie mieć tej róży u siebie. Od kiedy ją masz? U Ciebie chyba nie jest zbyt wysoka? U mnie ma około 120-150cm.

Śliczna marketówka ci się trafiła

Jadzia wspomniała o Great North, czy ona już kwitnie? Pokaż ją koniecznie, to mój must have, tylko gdzie ją zdobyć??

Ciekawa jestem, z czym wrócisz od Kamili Z chęcią wybrałabym się z Tobą na takie zakupy, szkoda że to tak daleko
Udanego wypadu i zakupów

[Iwonka1]

Przecież to nieludzkie, pokazywać taaaakie róże Zachwycam się swoimi, bo są moje własne i jak na nie patrzę, to widzę, że są cudne. Ale tutaj dopiero otwierają mi się oczy. Tyle piękności w jednym miejscu, może przyprawić o zawrót głowy. Są niezwykłe. szkoda, że nie można przygarnąć wszystkich.
Na szczęście mogę je podziwiać u ciebie i nieustannie to robię. Na razie się tylko zachwycam, ale bliżej jesieni zacznę gorączkowo szukać tej najpiękniejszej. Tej, którą koniecznie muszę mieć

[alana]

Ach Dorotko, cudnie, jak w raju Oczu nie mogę oderwać od Twojego ogrodu. Zgadzam się z Tobą całkowicie i tez zawsze to powtarzam - czerwiec, to najpiękniejszy miesiąc ogrodowy. Oczywiście jest pięknie tam, gdzie są głównie róże Teraz wszystkie zakwitły i efekt jest Sąsiedzi zerkają zza płotu?
Oczęta te fioletowe pięknie już wyglądają, aż mnie ponownie zachęciły do zakupu.
Od jakiegoś czasu nabieram też ochoty na James Galway, nie dość, że kwiat tak porządnie wypchany, to jeszcze te karbowanie płatki, no mniodzio.
Nie mogę do Ciebie przychodzić, bo co popatrzę, to kolejna róża zaczyna do mnie przemawiać - "kup mnie!"