Witajcie.
Czy u was kochani pada?
U mnie dziś wiało niemiłosiernie ,tak że głowy zrywało...
W momencie zrobiło się ciemno , nadciągnęła czarna chmura i lunęło. Padało może z trzy minuty i koniec...
Później słońce tak grzało, że ledwo się dało wytrzymać

, ale wiatr pozostał taki silny...
Ja dziś byłam kupić kratkę pod New Dawn. Pomalowałam ją drewnochronem i wkopałam w ziemię przy mojej różyczce...
Niech już od maleńkości się pnie.
Chciałam wsadzić do doniczek następne trzy ukorzenione hortensje ale....brakło mi ziemi.
Resztę dnia przeszwędałam się, bez żadnego większego zajęcia.
Zrobiłam zdjęcie miejsca które mam zamiar lekko przekarczować ...

Myślę że jak się zostawi od dołu gołe nogi tych drzewek , to się momentalnie zrobi szerzej i będę mogła ten teren zagospodarować...
Aniu anabuko1 nie wiem jak nazywa się ta róża , chyba to jakaś okrywowa szczepiona na pniu.
Mam ją już dobrych kilka lat. Nawet kiedyś mi się ułamała lekko. Wsadziłam pęd do ziemi i mam teraz drugą taką samą, tylko niską. Też ma tyle pąków...
Altankę kupiliśmy gotową. Taką sobie wymarzyłam i w końcu mam.
Tyle lat męczyłam się z brzydkim pawilonem ogrodowym. I to nie jednym ...
Kilka już ich było i wszystkie załatwiła aura...
W tamtym roku wycięliśmy starego orzecha laskowego i w jego puste miejsce stanął grill...
Elu koniecznie zaproś do swego ogrodu powojniki...
Ja jestem z nich bardzo zadowolona. Na każdego rozwijającego się kwiatka czekam z niecierpliwością...
Kilka dzisiejszych kwitnień....
Miłego wieczoru wszystkim życzę... 