Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.5
- MoWo
- Przyjaciel Forum - silver 
- Posty: 861
- Od: 13 wrz 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zalew Sulejowski - Łódzkie
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.5
Takie są prawa natury , żeby coś było duże musi być najpierw malutkie.   
 
Za chwilę jak się porządnie zadomowi powinna ci ruszyć zdecydowanie szybciej.
Chociaż po sklepowych nasionach jakiś super wyników bym się nie spodziewał. 
 
W tym roku obserwuj wszystko i nabieraj doświadczenia .
			
			
									
						
							 
 Za chwilę jak się porządnie zadomowi powinna ci ruszyć zdecydowanie szybciej.
Chociaż po sklepowych nasionach jakiś super wyników bym się nie spodziewał.
 
 W tym roku obserwuj wszystko i nabieraj doświadczenia .
Pozdrawiam Wojtek
			
						- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 14068
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.5
Z dynią wszystko ok.   
 
Mnie zastanawia pomysł z tą folią. Rozumiem że butelka do podlewania? Pod folią jest jakaś ściółka? Nie boisz się, że zacznie to parować, pleśnieć czy coś jeszcze? A co do butelki, to chyba lepiej lać wodę na większym obszarze niż tak punktowo. Pamiętaj też o pędach przybyszowych, wyrastających na pędach głównym i bocznych.
			
			
									
						
										
						 
 Mnie zastanawia pomysł z tą folią. Rozumiem że butelka do podlewania? Pod folią jest jakaś ściółka? Nie boisz się, że zacznie to parować, pleśnieć czy coś jeszcze? A co do butelki, to chyba lepiej lać wodę na większym obszarze niż tak punktowo. Pamiętaj też o pędach przybyszowych, wyrastających na pędach głównym i bocznych.

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.5
No właśnie, jak wsadzałem dynię, to nie wiedziałem o istnieniu pędów przybyszowych   . Folia nie jest dla dyni tylko dla kompostu, na którym ona rośnie. Zastanawiam się co z tym teraz zrobić. Czy odsłaniać kompost, na którym mi zależy, czy wypuścić dynię za kompost i puścić na ziemi. Tylko że do słonecznej strony mam 2 metry. w każdą stronę, bo posadziłem ją północno zachodniej części prawej komory. Tak więc dynia jest na środku, w północnej części całego kompostu. Nasiono ze sklepu muszą być słabsze, bo ona rośniej masakrycznie wolno
 . Folia nie jest dla dyni tylko dla kompostu, na którym ona rośnie. Zastanawiam się co z tym teraz zrobić. Czy odsłaniać kompost, na którym mi zależy, czy wypuścić dynię za kompost i puścić na ziemi. Tylko że do słonecznej strony mam 2 metry. w każdą stronę, bo posadziłem ją północno zachodniej części prawej komory. Tak więc dynia jest na środku, w północnej części całego kompostu. Nasiono ze sklepu muszą być słabsze, bo ona rośniej masakrycznie wolno  Z drugiej strony to fajnie, że w ogóle nie uschła i rośnie dalej
 Z drugiej strony to fajnie, że w ogóle nie uschła i rośnie dalej  . Druga rzecz to chciałem na ten kompost wylać gnojówkę z pokrzyw aby przyspieszyć rozkład, bo to taki jednoroczny kompost i teraz mam wątpliwości, czy to nie zaszkodzi dyni
. Druga rzecz to chciałem na ten kompost wylać gnojówkę z pokrzyw aby przyspieszyć rozkład, bo to taki jednoroczny kompost i teraz mam wątpliwości, czy to nie zaszkodzi dyni 
			
			
									
						
							 . Folia nie jest dla dyni tylko dla kompostu, na którym ona rośnie. Zastanawiam się co z tym teraz zrobić. Czy odsłaniać kompost, na którym mi zależy, czy wypuścić dynię za kompost i puścić na ziemi. Tylko że do słonecznej strony mam 2 metry. w każdą stronę, bo posadziłem ją północno zachodniej części prawej komory. Tak więc dynia jest na środku, w północnej części całego kompostu. Nasiono ze sklepu muszą być słabsze, bo ona rośniej masakrycznie wolno
 . Folia nie jest dla dyni tylko dla kompostu, na którym ona rośnie. Zastanawiam się co z tym teraz zrobić. Czy odsłaniać kompost, na którym mi zależy, czy wypuścić dynię za kompost i puścić na ziemi. Tylko że do słonecznej strony mam 2 metry. w każdą stronę, bo posadziłem ją północno zachodniej części prawej komory. Tak więc dynia jest na środku, w północnej części całego kompostu. Nasiono ze sklepu muszą być słabsze, bo ona rośniej masakrycznie wolno  Z drugiej strony to fajnie, że w ogóle nie uschła i rośnie dalej
 Z drugiej strony to fajnie, że w ogóle nie uschła i rośnie dalej  . Druga rzecz to chciałem na ten kompost wylać gnojówkę z pokrzyw aby przyspieszyć rozkład, bo to taki jednoroczny kompost i teraz mam wątpliwości, czy to nie zaszkodzi dyni
. Druga rzecz to chciałem na ten kompost wylać gnojówkę z pokrzyw aby przyspieszyć rozkład, bo to taki jednoroczny kompost i teraz mam wątpliwości, czy to nie zaszkodzi dyni 

- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 14068
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.5
Może zrobić jakieś dziurki. Obawiam się, że przy upale korzenie mogą się dusić. Co do pokrzywówki, to stosowałem ją wiele razy dla dyni i zawsze jej dobrze służyła. Musisz ją tylko 1:10 rozcieńczyć. Pęd głowny giganta rośnie nawet do 12m, a boczne po 8m, więc ona kompost cały zasłoni i gdzieś musisz ją puścić, nawet jak z kupnych urośnie mniejszy krzak, to i tak zajmie spro miejsca i lepiej ją w strone słoneczną puścić.
			
			
									
						
										
						Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.5
Na zdjęciu nie widać, ale folia ma dziurki , tak aby deszczówka miała gdzie spływać. Pęd kieruje się na południe, i tam go puszczę. Docelowo sam powinien zejść z kompostu na ziemię.
			
			
									
						
							
- marcin10312
- 500p 
- Posty: 514
- Od: 27 mar 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Iłża [Radom]
- Kontakt:
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.5
Pozdrawiam Marcin
			
						- Skrzyp
- 100p 
- Posty: 159
- Od: 17 maja 2016, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DOLNY ŚLĄSK
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.5
Pozdrawiam Krzysiek
			
						Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.5
Ja już przyznam, ze zgłupiałem i nie wiem co z tą dynią zrobić dalej   . Mój kompostownik wygląda mnie więcej tak
. Mój kompostownik wygląda mnie więcej tak

czerwone kółko to dynia. Strzałka pokazuje kierunek pędu głównego. Cała prawa komora przykryta jest folią. Zielone kółko to samosiejka ziemniaka . Tu mam kilka pytań, które mnie bardzo nurtują
. Tu mam kilka pytań, które mnie bardzo nurtują   
 
1. Czy ten ziemniak nie przyciągnie jakiejś zarazy ziemniaczanej na giganta ?
2. Czy warto zdjąć folię z prawej komory i puścić dynie tylko na kompoście, czy dać jej zejść z kompostu na trawnik ( około 45-50cm poniżej). Tu też się zastanawiam czy pęd się nie połamie przy schodzeniu z kompostu na trawnik.
			
			
									
						
							 . Mój kompostownik wygląda mnie więcej tak
. Mój kompostownik wygląda mnie więcej tak
czerwone kółko to dynia. Strzałka pokazuje kierunek pędu głównego. Cała prawa komora przykryta jest folią. Zielone kółko to samosiejka ziemniaka
 . Tu mam kilka pytań, które mnie bardzo nurtują
. Tu mam kilka pytań, które mnie bardzo nurtują   
 1. Czy ten ziemniak nie przyciągnie jakiejś zarazy ziemniaczanej na giganta ?
2. Czy warto zdjąć folię z prawej komory i puścić dynie tylko na kompoście, czy dać jej zejść z kompostu na trawnik ( około 45-50cm poniżej). Tu też się zastanawiam czy pęd się nie połamie przy schodzeniu z kompostu na trawnik.


- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.5
Krzak dyni okryje w całości ten kompostownik. Dzięki temu osiągniesz efekt, który próbujesz osiągnąć przez zakrywanie go folią. Miałem dynię bezpośrednio przy ziemniakach, nic się nie działo. Jak nie ma ostrych krawędzi przy kompostowniku i nie będzie to zejście od razu na kąt 90 stopni, to dynia da radę.
			
			
									
						
							Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
			
						gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- Kimli
- 50p 
- Posty: 95
- Od: 6 lut 2011, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kałuszyn,Mazowieckie
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.5
Tak wygląda moja dynia z nasionka od Kędziaka 1127,2015, 511,4kg. I teraz pytanie jak oceniacie jej szanse bo jest trochę mała, ale co się dziwić jak cztery razy był u mnie przymrozek a ogólnie temperatury w nocy nie wzrastały powyżej 10*C.Proszę o ocenę i dziękuję  
   
 


			
			
									
						
							 
   
 

Człowiek uczy się na błędach, lecz czasami te błędy powtarza
			
						- RingoJelcz
- 200p 
- Posty: 351
- Od: 1 mar 2012, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lesznowola
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.5
Jest pierwsza, na 1,5 metra, więc chyba do oderwania...

			
			
									
						
										
						




















 
 
		
