Nie ma czegos takiego. Zaraza ogniowa, jak sama nazwa wskazuje poraża natychmiast i totalnie jakąś gałązkę czy konar, jakbyś pod drzewem ognisko rozpalił.Masele pisze: zaraza ogniowa w sensie wczesne stadium ?
Grusza - choroby i szkodniki
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4417
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
Re: Grusza - choroby i szkodniki
OK - ale czytając o Aliette wychodzi, że to na choroby grzybowe.
Mam to po prostu rozrobić i podlać drzewko?
Mam to po prostu rozrobić i podlać drzewko?
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4417
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Tak się stosuje Aliette, ale to na koniec.
Najpierw usuń chorą tkankę z pieńka. Jeśli jest jej większość, może nie być co podlewać...
A, nie zapomnij zaopatrzyć się w Miedzian 350SC lub jakąś maść ogrodniczą celem zabezpieczenia rany.
Najpierw usuń chorą tkankę z pieńka. Jeśli jest jej większość, może nie być co podlewać...
A, nie zapomnij zaopatrzyć się w Miedzian 350SC lub jakąś maść ogrodniczą celem zabezpieczenia rany.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4417
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Może to od razu nie pomoże
ale napisz wiecej- jaki wiek gruszy, wrzuć zdjęcie pokojowe całego drzewka. Bo raczej nie przyznasz sie, że przy sadzeniu coś poszło nie tak?

Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
-
- 200p
- Posty: 231
- Od: 4 lis 2015, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 100 km na wschód od Wawy
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Wiek to może ze 3 - 4 lata
Wysokość ok 1.5 -1.8
Ogólnie gruszka zbita, szerokość może ze 40 cm bo co roku ucinam sporo gałązki bo brązowieją końcówki i usychają
i zawsze te końcówki ucinam i drzewo w pień rośnie a w gałęzie średnio.
W ogóle cienko sobie radzi
a czy coś poszło nie tak, po prostu nie przypominam sobie żeby przy sadzeniu zrobione było coś niezgodnie
pokrojowe to niestety nie teraz bo nie mam a drzewo na działeczce
Wysokość ok 1.5 -1.8
Ogólnie gruszka zbita, szerokość może ze 40 cm bo co roku ucinam sporo gałązki bo brązowieją końcówki i usychają
i zawsze te końcówki ucinam i drzewo w pień rośnie a w gałęzie średnio.
W ogóle cienko sobie radzi
a czy coś poszło nie tak, po prostu nie przypominam sobie żeby przy sadzeniu zrobione było coś niezgodnie
pokrojowe to niestety nie teraz bo nie mam a drzewo na działeczce
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4417
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Grusza - choroby i szkodniki

Też mam takiego zdycha, ale grusze na ogół kapryśne są. Albo nie rośnie, albo 10 lat nie owocuje. To nie patogen, więc podsypalbym nawozem typu azofoska(do końca czerwca) , potem jakimś bez azotu + również dolistnie jakiś Florowit,. Albo jak się uda zdobyć to coś z fosforynem( nie fosforynem) , np. Basfoliar Aktiv http://www.compo-expert.com/pl/produkty ... aktiv.htmlMasele pisze:maryann pisze:Jak je lepiej odżywić w takim razie ?
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Ja dziękuję za odpowiedź - spróbuję jednak tą korę trochęwyczyścić i jakoś uratować.
A co do nawożenia - czy gnojówka z pokrzywy może zastąpić nawozy azotowe? Akurat mam jej w zapasie sporo i mógłbym podlać (jak i inne drzewka).
Podlewałem już raz 3 tygodnie temu ale bardzo zachowawczo, mocno rozcieńczoną i niewielką ilość (choć na wielu drzewkach albo widzę pozytywne efekty albo sobie tylko to wmawiam).
Pytanie czy mogę to ponowić i czy zwłaszcza w przypadku tego drzewka (osłabionego) to coś da jak nie zaszkodzi?
A co do nawożenia - czy gnojówka z pokrzywy może zastąpić nawozy azotowe? Akurat mam jej w zapasie sporo i mógłbym podlać (jak i inne drzewka).
Podlewałem już raz 3 tygodnie temu ale bardzo zachowawczo, mocno rozcieńczoną i niewielką ilość (choć na wielu drzewkach albo widzę pozytywne efekty albo sobie tylko to wmawiam).
Pytanie czy mogę to ponowić i czy zwłaszcza w przypadku tego drzewka (osłabionego) to coś da jak nie zaszkodzi?
- Jonzak
- 200p
- Posty: 271
- Od: 24 mar 2013, o 13:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardziej wyż, niż-niż, czyli Wyż.Śl.
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Co jest przyczyną wyglądu liści mojej gruszy Bera Hardy/Łódkowe liście, lekko skręcone /
Miała wiosną parcha. Ma spękaną korę pnia.Czy to pozostałość ?

Miała wiosną parcha. Ma spękaną korę pnia.Czy to pozostałość ?

Ci, co nie wiedzą, ale wiedzą, że nie wiedzą:to prostaczkowie, poucz ich.
Ci, co wiedzą, a nie wiedzą, że wiedzą: to śpiący, obudź ich.
Julian Tuwim
Ci, co wiedzą, a nie wiedzą, że wiedzą: to śpiący, obudź ich.
Julian Tuwim
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4417
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Nie widziałem zdrowszych liści na gruszy...! i niespękanego pnia również.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Jakiś czas temu na moich gruszach pojawiły się rdzawe plamy na liściach a owoce popękały i zgniły. Czy to jest zwykła rdza? Jaki środek będzie najlepszy (czy mogę zastosować np. Score 250 EC a potem np. Topsin M 500 SC)? Czy ma to związek z tym, że mój żywopłot z ligustra też choruje o czym pisałem w tym wątku http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4#p5631844?


Grusze - w opłakanym stanie proszą o pomoc.
Witam,
W październiku 2015 zakupiłam :
gruszę 'Konferencja"
Drzewka 2 letnie na podkładce gruszy kaukaskiej o wysokości ok. 150 cm.
Grusza 'Komisówka'
drzewko 2 letnie na podkładce gruszy kaukaskiej o wysokości ok. 150 cm.
Ponoć odmiany sprawdzone i odporne. Drzewka wkopane na jesieni, do dołka podsypany kompost z odrobiną obornika w proszku, na to czarna ziemia, drzewko... korzenie zadbane, ziemia udeptana wokoło, podlewane... i podlewane. NA zimę okryte argorwłókniną, wiosną pięknie rosło.... W upały podlewane. Od m-ca drzewka wyglądają coraz gorzej a w chwili obecnej po prostu fatalnie. Studiuję mądrości i stwierdzam, że bez oprysków których nie dokonałam na jesieni i wiosną ani rusz. Dopiero zaczynam przygodę z drzewkami i bardzo proszę o poradę, czy da się je uratować? Jak postępować z tymi drzewkami? Czy oprysk Miedzianem coś pomoże? Sąsiedni działkowicze też mają problem ze zdiagnozowaniem, twierdzą, że nie widać nic groźnego a jakby drzewka schły, aż serce się kraje. Potrzebujemy rady i doświadczonego oka


W październiku 2015 zakupiłam :
gruszę 'Konferencja"
Drzewka 2 letnie na podkładce gruszy kaukaskiej o wysokości ok. 150 cm.
Grusza 'Komisówka'
drzewko 2 letnie na podkładce gruszy kaukaskiej o wysokości ok. 150 cm.
Ponoć odmiany sprawdzone i odporne. Drzewka wkopane na jesieni, do dołka podsypany kompost z odrobiną obornika w proszku, na to czarna ziemia, drzewko... korzenie zadbane, ziemia udeptana wokoło, podlewane... i podlewane. NA zimę okryte argorwłókniną, wiosną pięknie rosło.... W upały podlewane. Od m-ca drzewka wyglądają coraz gorzej a w chwili obecnej po prostu fatalnie. Studiuję mądrości i stwierdzam, że bez oprysków których nie dokonałam na jesieni i wiosną ani rusz. Dopiero zaczynam przygodę z drzewkami i bardzo proszę o poradę, czy da się je uratować? Jak postępować z tymi drzewkami? Czy oprysk Miedzianem coś pomoże? Sąsiedni działkowicze też mają problem ze zdiagnozowaniem, twierdzą, że nie widać nic groźnego a jakby drzewka schły, aż serce się kraje. Potrzebujemy rady i doświadczonego oka



- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Coś nie podgryza? Trawnik taki kolorowy.. Chrząszcze majowe się nie pojawiały? Objawy nie wskazują na żadne niedobory, a z chorób infekcyjnych mogłaby pasować tylko zaraza ogniowa. Na pewno teraz oprysk miedzianem nic nie da.
-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 20 kwie 2014, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Witam
Z uwagi na to, iż na wiśni kilka tygodni temu znalazłem dość spory plac zainfekowany przez raka, jestem wyczulony czy nie pojawia mi się to na innych moich drzewkach. Na gruszy podejrzanie wygląda miejsce szczepienia. Nie wiem czy to tylko czy to szczepienie się tak mocno odznacza czy faktycznie coś mi "włazi" na gruszę. Pryskałem ją miedzianem na wiosnę a drzewko jest ze szkółki. Ale sam już nie wiem.


Z uwagi na to, iż na wiśni kilka tygodni temu znalazłem dość spory plac zainfekowany przez raka, jestem wyczulony czy nie pojawia mi się to na innych moich drzewkach. Na gruszy podejrzanie wygląda miejsce szczepienia. Nie wiem czy to tylko czy to szczepienie się tak mocno odznacza czy faktycznie coś mi "włazi" na gruszę. Pryskałem ją miedzianem na wiosnę a drzewko jest ze szkółki. Ale sam już nie wiem.


- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Źle wygląda. Weź nóż i sprawdź łyko w obrębie szczepienia. Jeśli poniżej będzie brązowe, drzewko jest do wyrzucenia.