Ogródek Tajgi /1cz.-2008r./
- TAJGA 2008
- 1000p
- Posty: 1464
- Od: 5 sie 2008, o 09:44
- Lokalizacja: SZCZECIN
- empuza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4296
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Basiu jasne, że mieszkam w Szczecinie : na prawym brzegu a koło Twojego domu często zdarza mi się przejeżdżać.TAJGA 2008 pisze:Agnieszko (empuza) miło mi gościć Ciebie w moim ogródku. Cieszę się że się podobało.
Czy też mieszkasz w Szczecinie, a może w mojej okolicy?
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
- TAJGA 2008
- 1000p
- Posty: 1464
- Od: 5 sie 2008, o 09:44
- Lokalizacja: SZCZECIN
- TAJGA 2008
- 1000p
- Posty: 1464
- Od: 5 sie 2008, o 09:44
- Lokalizacja: SZCZECIN
- izabella1004
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3630
- Od: 18 kwie 2008, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Dzień dobry Basiu.
na razie to te liliowce będę musiała zadołować a na wiosnę będę im szukać stałego miejsca.
Zobaczę też jak wyglądają te co od ciebie dostałam-bo jeden wypuszczał już listki a pozostałe tak marnie wyglądały
.Ale pocieszam się że na wiosnę odbiją
.
Ja mam taki misz-masz.Wszędzie mam koszyki z cebulowymi,teraz zrobiłabym to inaczej
.
Wiosną to chyba dużo roślinek zmieni swoje miejsca
.
na razie to te liliowce będę musiała zadołować a na wiosnę będę im szukać stałego miejsca.
Zobaczę też jak wyglądają te co od ciebie dostałam-bo jeden wypuszczał już listki a pozostałe tak marnie wyglądały


Ja mam taki misz-masz.Wszędzie mam koszyki z cebulowymi,teraz zrobiłabym to inaczej

Wiosną to chyba dużo roślinek zmieni swoje miejsca

- TAJGA 2008
- 1000p
- Posty: 1464
- Od: 5 sie 2008, o 09:44
- Lokalizacja: SZCZECIN
Witajcie
To miło, że podobają się Wam moje liliowce. Dopiero zaczynam kolekcję i mam nadzieję doczekać pięknych okazów. Takich z wyższej półki.
Izabela 1004
Liliowiec Nr 6 to FIRECRACKER. Nr 13 to też ten sam liliowiec. Rzeczywiście jest piękny w kolorze ognistoczerwonym i pełny.
W tym roku kwitł po raz pierwszy i miał różne kwiaty. Jedne mniej pełne, inne bardziej.
To miło, że podobają się Wam moje liliowce. Dopiero zaczynam kolekcję i mam nadzieję doczekać pięknych okazów. Takich z wyższej półki.
Izabela 1004
Liliowiec Nr 6 to FIRECRACKER. Nr 13 to też ten sam liliowiec. Rzeczywiście jest piękny w kolorze ognistoczerwonym i pełny.
W tym roku kwitł po raz pierwszy i miał różne kwiaty. Jedne mniej pełne, inne bardziej.
- TAJGA 2008
- 1000p
- Posty: 1464
- Od: 5 sie 2008, o 09:44
- Lokalizacja: SZCZECIN
- TAJGA 2008
- 1000p
- Posty: 1464
- Od: 5 sie 2008, o 09:44
- Lokalizacja: SZCZECIN
Aska
Liliowiec Nr 4 to MOONLIGHT ORCHID
Należy do grupy liliowców niewysokich. Jest ładniejszy w realu niż na zdjęciu.
Odporny na warunki zarówno glebowe jak i mrozowe.

Agnieszka72
Możesz te liliowce wsadzić najpierw do doniczek i razem z doniczką je zadołować. Tylko doniczka nie może być zbyt mała. Na działce nabiorą odporności.
Tymi ode mnie nie przejmuj się. U mnie zimowały to i u Ciebie sobie poradzą. Liście straciły, bo już późno były przesadzane. Niektóre liliowce wcześniej tracą liście, a niektóre to nawet teraz je mają.
Z przenoszeniem roślin to wszyscy mamy ten sam problem.
Zanim trafią na swoje miejsce to wędrują po całym ogrodzie.
Liliowiec Nr 4 to MOONLIGHT ORCHID
Należy do grupy liliowców niewysokich. Jest ładniejszy w realu niż na zdjęciu.
Odporny na warunki zarówno glebowe jak i mrozowe.

Agnieszka72
Możesz te liliowce wsadzić najpierw do doniczek i razem z doniczką je zadołować. Tylko doniczka nie może być zbyt mała. Na działce nabiorą odporności.
Tymi ode mnie nie przejmuj się. U mnie zimowały to i u Ciebie sobie poradzą. Liście straciły, bo już późno były przesadzane. Niektóre liliowce wcześniej tracą liście, a niektóre to nawet teraz je mają.
Z przenoszeniem roślin to wszyscy mamy ten sam problem.
Zanim trafią na swoje miejsce to wędrują po całym ogrodzie.