rodzice dwa lata temu kupili niewielką działkę ROD. Na działce była już jabłoń z którą mam problem. W pierwszym roku dobrze kwitła, ale nie było owoców. W tym roku znowu dobrze zakwitła, jabłka były ale po pewnym czasie przestały rosnąć i zrobiły się czerwone. Duża cześć opadła. Tak naprawdę tylko kilka zostało w normalnym rozmiarze. Jest to jabłoń wczesna.
Czy jest to efekt choroby, której nie potrafię zdjagnozować? Dodam tylko, że w tym roku przeszła nad działką burza z gradobiciem.
Tak naprawdę zastanawiam się nad wycięciem tej jabłoni i posadzeniu nowej. takiej która nie zajmie dużo miejsca i będzie odporna na choroby.
Poniżej zdjęcia kwitnącej jabłoni i jabłka (uszkodzonego).

