Mszyca

[GodfatherPL]

Witam
W zeszłym roku miałem sporą plagę mszyc. Prawdopodobnie jest to spowodowane dużą ilością czarnego bzu który rośnie u sąsiadów (gałęzie są tam aż czarne gdy mszyce go zaatakują). W tym roku chciałbym się jakoś przed tym zabezpieczyć. Czy ktoś z was wie w jaki sposób? Może robić opryski profilaktycznie? Tylko jeśli tak to kiedy?

[jackpl]

Polecam Mospilan na mszycę która już wystąpiła, profilaktycznie można zastosować olej parafinowy (treol, promanal tylko trzeba doczytać o warunkach jego stosowania) ale nie wszędzie on się sprawdzi.

[GodfatherPL]

Czytałem też, że warto sadzić w pobliżu miętę. Ktoś może to potwierdzić? Dużo tej mięty trzeba posadzić?

[Drimeth]

skorpion, to wygląda na jaja mszycy.

[boru]

A czy robiąc opryski mydłem ogrodniczym/potasowym (o zapachu czosnku) lub gnojówką z pokrzyw nie odstraszamy/zabijamy biedronek zlotookow i innych pozytecznych owadów?

[sebago30]

Witam. Wiecie jak skutecznie pozbyć sie mszyc? (opryski z gnojówki z pokrzyw i preparaty gotowe ze sklepu nie działają)

[ekopom]

Karate jest dobry, prawie na wszystkie owady.

[maryann]

Ja na ozdobne się nie szczypę tylko z Confidorem wjeżdżam. Spokój na kilka tygodni!

[jagusia111]

Mospilan w max dawce też daje radę.

[netqa86]

Dziś znalazłam takie coś przy przerywaniu marchewki. Sprawdziłam potem na pietruszce i koperku - też jest. Na 99% jestem pewna, że to jaja mszyc. Po wyrwaniu korzeni są przyczepione takie małe, białe jakby jajeczka. Na dorosłe osobniki z powodzeniem stosuję wodę z mlekiem, ale tu nie wiem co zrobić. Wyrwać to wszystko? Zalać czymś? Pomóżcie, proszę!

[ekopom]

Już na poprzedniej stronie napisałem:

Lepiej siać marchew rzadziej i nie w cieniu, a wtedy bardziej można uniknąć mszyc, Także w pobliżu drzewa takie jak topole ,brzozy też sprzyjają mszycom.

Najpierw chcemy mieć mszyce, siejąc gęsto, a teraz odwrotnie, przerywając marchew zapraszamy połyśnicę zapachem wyrwanej marchwi.
Według Progr. Ochr. Roś. najbardziej byłby Proteusz 110 OD.

[netqa86]

Ekopom - wiem, za gęsto posiana, ale to mój pierwszy rok jakichkolwiek warzywnych upraw i zwyczajnie nie wiedziałam
A jakieś naturalne metody? Nie używam chemii w ogrodzie.

[Osmunda]

Walka z wiatrakami często ale próbuj - wyciąg z mniszka , wyciąg z pokrzywy , wyciąg z czosnku (wyciągi zrobisz najszybciej) gnojówka z pokrzywy , roztwór mleka , podobno coca-cola , po prostu strumień wody i ściągąnie palcami ( nie wiem jaka duża uprawa bo przy dużej to bez sensu)) .Według mnie uprawa współrzędna jest skuteczną profilaktyką bo mszyce są zawsze gdzieś ale w warzywniku nie miewam a sieję i sadzę misz-masz współrzędny.
W sieci dokładne proporcje znajdziesz na pewno.A najlepsze biedronki !

[netqa86]

Hm, może nie mam dokładnie uprawy współrzędnej, ale coś podobnego, bo warzywa mam wysadzone w podwyższonych skrzyniach i w jednej (tej z mszycami) mam marchew, pietruszkę, szpinak, sałatę, koperek, boćwinę i szczypiorek

Chyba udało mi się pozbyć tego robactwa - przerzedziłam mocno rośliny, usunęłam te jajeczka z ziemi, polałam wodą z mlekiem, a te rośliny, które zostały dodatkowo jeszcze spryskałam (też wodą z mlekiem). Na razie nie widzę nowych jajek i chyba będę co jakiś czas profilaktycznie pryskać.

A za rok na pewno zrobię pokrzywę, tyle dobrego się o niej naczytałam

[dedert]

A czy liście na których jest już czarny osad usuwać bezwzględnie czy można je czymś spryskac? Jedną śliwe Valjevke ostro zaatakowały mszyce do tego stopnia że na niektórych młodych galazkach liście są małe i pozwijane. Czy usuwać te gałązki również?