
Róże w donicach
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Róże w donicach
Alegoria, oj kusisz, kusisz. Jak tylko mój M wykończy nawierzchnię balkonu, to kupię. I będę wszystkim w wątku różanym głowę zawracać, prosząc o porady. Póki co na balkonie - tarasie jest czarna warstwa izolacyjna i na takiej to roślin lepiej nie trzymać. Moje domowe roślinki wystawiam od czasu do czasu. Na stałe, to chyba tylko na parapet zewnętrzny. Życzę obfitego i długiego kwitnienia. 

Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
- alexia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Róże w donicach
alegoria pisze:...Pashmina...Jest to moja najbardziej upragniona róża. Na fotce jej największy pąk, który mam nadzieję wkrótce zamieni się w kwiat.
Róża rośnie na balkonie, w donicy. Jest jedną z moich tegorocznych pięciu róż.![]()



https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Róże w donicach
alexio, to jeszcze nie Twoja (bo jej nie lubisz
), ale ta dla Ciebie ma już prawie 1/4 rozwiniętego kwiatu.
Na razie nie bardzo przypomina właściwy kwiat, chociaż przekonałam się już jaki z Ciebie znawca. Pewnie gdybym pokazała Ci tylko pąk, to od razu byś zgadła (tak, jak to było z Minervą) i byłoby po niespodziance...
Sama jestem ciekawa jak mi to wyjdzie z Pashminą, czy uda mi się pokazać jej kwiaty...



Sama jestem ciekawa jak mi to wyjdzie z Pashminą, czy uda mi się pokazać jej kwiaty...

Re: Róże w donicach
Jeanette, wspaniale zakwitły Twoje róże w donicach. Patrząc na ich kwiaty, można powiedzieć, że absolutnie nie ustępują wyglądem tym, które rosną w gruncie, na rabatach. 

-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 27
- Od: 2 maja 2016, o 22:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Róże w donicach
Dziękuję, też mam nadzieję, że nie ustępują 

- meluzyna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 8 sie 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuj. - Pom.
Re: Róże w donicach
Heidetraum i inne okrywowe pięknie rosną w donicach i bardzo obficie kwitną, moje też całe w pąkach. A Herkules - piękna.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 27
- Od: 2 maja 2016, o 22:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Róże w donicach
Żałuję tylko, że Heidetraum ma takie maleńkie kwiatuszki, ale coś za coś
W odróżnieniu od Herkulesa okazała się totalnie niewrażliwa na pasożyty.

- meluzyna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 8 sie 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuj. - Pom.
Re: Róże w donicach
Niestety, moje zaatakowały przędziorki, ale generalnie to wytrzymałe różyczki, w ilości kwitnących pączków ich siła i piękno 

Re: Róże w donicach
A to moje 2 balkonowe róże, posadzone w tym roku:
Baronessa: zamówiona z Floribundy na początku maja - przyjechała piękna sadzonka. Wcześniej miałem opory przed zamawianiem przez internet - od teraz róże będę kupować tylko w ten sposób - ogromny wybór, sadzonki ładniejsze niz w jakimkolwiek sklepie ogrodniczym.




Rosenfee: kupiona w kwietniu, jako dość marna sadzonka w doniczce - podejrzewam, że przezimowana w centrum ogrodniczym. Maj był dość chłodny, balkon mam od zachodu, raczej cienisty, słońce pojawia się około 14/15 i po 18 chowa sie za sąsiednim blokiem. Długo trwało zanim zaczęła wypuszczać gałązki, ale do teraz pokazały sie nawet 2 pączki - szczerze wątpiłem czy zakwitnie, a jeśli już to obstawiałem koniec lata
Nie mogę się doczekać, aż rozkwitną.

Oby tylko udało mi się je przezimować.
Baronessa: zamówiona z Floribundy na początku maja - przyjechała piękna sadzonka. Wcześniej miałem opory przed zamawianiem przez internet - od teraz róże będę kupować tylko w ten sposób - ogromny wybór, sadzonki ładniejsze niz w jakimkolwiek sklepie ogrodniczym.




Rosenfee: kupiona w kwietniu, jako dość marna sadzonka w doniczce - podejrzewam, że przezimowana w centrum ogrodniczym. Maj był dość chłodny, balkon mam od zachodu, raczej cienisty, słońce pojawia się około 14/15 i po 18 chowa sie za sąsiednim blokiem. Długo trwało zanim zaczęła wypuszczać gałązki, ale do teraz pokazały sie nawet 2 pączki - szczerze wątpiłem czy zakwitnie, a jeśli już to obstawiałem koniec lata


Oby tylko udało mi się je przezimować.
- meluzyna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 8 sie 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuj. - Pom.
Re: Róże w donicach
Piękne i zdrowe 

Re: Róże w donicach
matmos, rzeczywiście bardzo ładna jest u Ciebie Baronesse.
Mnie również kusi ta róża...
Podobnie jak Ty, mam parę róż na balkonie w donicach i dwie zamawiałam także we Floribundzie. Na początku byłam bardzo zawiedziona różami, które otrzymałam w przesyłce, bo jedna przyjechała z mszycami, a druga bardzo słabo zaczęła się rozwijać. Ktoś tu napisałam na FO, że róże z tej szkółki nawet jak czasami przychodziły gorsze jakościowo, to i tak dość szybko się regenerowały. Podbudowana tym stwierdzeniem, czekałam co z tych moich wyrośnie i nie rozczarowałam się. Wydały piękne, zdrowe kwiaty i nadal rosną wypuszczając pędy i kolejne pąki.

Podobnie jak Ty, mam parę róż na balkonie w donicach i dwie zamawiałam także we Floribundzie. Na początku byłam bardzo zawiedziona różami, które otrzymałam w przesyłce, bo jedna przyjechała z mszycami, a druga bardzo słabo zaczęła się rozwijać. Ktoś tu napisałam na FO, że róże z tej szkółki nawet jak czasami przychodziły gorsze jakościowo, to i tak dość szybko się regenerowały. Podbudowana tym stwierdzeniem, czekałam co z tych moich wyrośnie i nie rozczarowałam się. Wydały piękne, zdrowe kwiaty i nadal rosną wypuszczając pędy i kolejne pąki.
Re: Róże w donicach
Jeanette, coraz efektowniej kwitną Twoje różyczki. Heidetraum widzę świetnie sprawuje się w donicy. Ładnie, gęsto rośnie i obficie kwitnie, a do tego sprawia wrażenie jakby nieustannie była w dobrym humorze.
Zdaje się, że miałaś jeszcze jedna różę: Uetersens Rosenprinzessin. Dała sobie radę w uprawie donicowej?

Zdaje się, że miałaś jeszcze jedna różę: Uetersens Rosenprinzessin. Dała sobie radę w uprawie donicowej?
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 27
- Od: 2 maja 2016, o 22:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Róże w donicach
Dzięki, Alegorio, że pamiętasz o mojej Princesce
No niestety, ciągle tkwi w wiosennym stanie rozwoju i ani drgnie. Może ma za mało słońca? Nawiozłam ją i zobaczymy, co będzie...
A jak Twoje róże się sprawują?

A jak Twoje róże się sprawują?
