Żanett-ko - Ja Tobie również życzę bardzo udanych i słonecznych wakacji
Basiu - Słowo daję,że się nad nim nie znęcałem,ja po prostu o nim zapomniałem
Tereniu - Dzięki za życzenia miłych wakacji

.Jak już wcześniej nadmieniłem w wątku podróżniczym
w planie była Afryka Północna ale ze względu na niedawne wydarzenia związane z terroryzmem musieliśmy zmienić plany i wybieramy się na południe Europy,nie zdradzam gdzie,żeby nie zapeszyć
Pawle - Mnie też się podobają bo tak szybko się pozbierały
Lucy - Wydawało mi się,że do twarzy jej będzie i dobrze się będzie czuła między ciborami
Kasiulo17 - Dzięki za miły post
Ewo-
Alinko - Za równie miły pościk
Tym razem również sprawiliście mi miłą niespodziankę swoją wizytą w moim wątku.Za odwiedziny i bardzo miłe słowa zawarte w Waszych postach bardzo Wszystkim dziękuję i serdecznie pozdrawiam Was,Forumowiczów i Gości
W dzisiejszym moim poście fotorelacja z nietypowego i niedawno odwiedzonego przez nas ogrodu a jest to Ogród Kosmicznych Spekulacji udostępniany odwiedzającym jedynie raz w roku mieszczący się w miejscowości Dumfries w południowo-zachodniej Szkocji.
The Garden of Cosmic Speculations to projekt pary architektów krajobrazu, Charlesa Jencksa i Maggie Keswick. Park zachwyca nietuzinkowym programem i fascynującymi rzeźbami z aluminium. Dziwne, że Tim Burton nie nakręcił w nim jeszcze żadnego filmu.
Jencks zadedykował dzieło swojej ówczesnej żonie, Maggie Keswick. Inspiracją do powstania ogrodu były zjawiska naturalne, procesy zachodzące w kosmosie, filozofia Zen oraz dziedziny takie jak mikrobiologia, kosmologia, czy medycyna. Park powstaje od 1988 roku. Równolegle z nim ewoluuje nasza wiedza, co sugeruje, że prace nad projektem nigdy nie będą ukończone.
Charles Jencks uważa, że rozwój nauki jest największym i niemożliwym do zatrzymania katalizatorem kreatywności, ponieważ dzięki niemu odkrywamy, jak działa świat.
Zwiedzanie Ogrodu Kosmicznych Spekulacji przywodzi na myśl opowieść o Alicji w Krainie Czarów. Wciąż napotykamy fantastyczne aluminiowe rzeźby inspirowane łańcuchem DNA, lub czarną dziurą; dziwaczne czerwone mosty albo porośnięte trawą wzgórza, z których roztacza się widok na stawy o wysublimowanych kształtach. Zadziwiające, że nie można tam spotkać Szalonego Kapelusznika.
Źródło tekst:archirama.pl
W tym roku ogród udostępniono zwiedzającym w dniu 1-go maja.Mimo fatalnej wprost pogody-mżawka na przemian z deszczem i silnym wiatrem do ogrodu z wszystkim stron Szkocji zjeżdżały się tłumy.
Pogoda bardzo utrudniała wykonywanie zdjęć i zniechęcała przez cały czas pobytu do ich robienia a przed wykonaniem każdego z nich musiałem przecierać non-stop zachlapany obiektyw aparatu.
Nie obyło się po upływie krótkiego czasu bez konsekwencji przebywania przez cały dzień na terenie ogrodu w taka pogodę-dreszcze,
katar,zapalenie zatok etc.etc.Zadawaliśmy sobie później pytania czy warto było?,chyba jednak tak bo co zobaczyliśmy mimo wszystko i mimo pewnego zaskoczenia zrobiło na nas duże wrażenie.
Pierwsze ujęcia ogrodu tuż po przejściu jego bramy.
Udało mi się wypatrzeć Gunnerę olbrzymią:
"Dziwaczne czerwone mosty"
Żonkile,narcyze,które bardzo często można spotkać w Szkocji rosnące w stanie dzikim.
Kaczeńce?
Sędziwa magnolia w pąkach.
Platforma widokowa-zrezygnowałem z wejścia na nią i robienia zdjęć ogrodu bo schody były bardzo śliskie co groziło przykrymi skutkami zdrowotnymi.
Kolejne "dziwaczne mosty".
Zabudowania gospodarcze,których wygląd jak i siedziba zarządu ogrodu przyciągały mój wzrok.
"Fantastyczne aluminiowe rzeźby inspirowane łańcuchem DNA, lub czarną dziurą"
Skojarzenia- kopiec w kształcie kapelusza Robin Hood'a?
Zagadkowa mozaika?
Mimo fatalnej wprost pogody zwiedzającym przygrywał zespół dudziarzy składający się z bardzo młodych i utalentowanych muzyków.
Szkoda tylko,że lało bo nie mogli zaprezentować się w swoich bardzo oryginalnych mundurkach,które przykrywały peleryny przeciw deszczowe.
Niestety z poszczególnych miejsc w ogrodzie na jakie musieliśmy się kierować i z naszego punktu widzenia nie udało mi się pokazać wszystkiego w sposób w jaki chciało by się pokazać i w sposób w jaki pokazać się powinno.
Zainteresowanych odsyłam do linku poniżej aby mogli obejrzeć bardziej ciekawe ujęcia ogrodu jakich mnie mimo szczerych chęci i poświęceń w tak nieprzychylną pogodę zrobić się nie udało:
http://archirama.muratorplus.pl/archite ... _1065.html
Dla przykładu wklejam jedno ze zdjęć ogrodu z internetu będącego własnością portalu:archirama.muratorplus.pl
http://images78.fotosik.pl/648/3bb05653cff3b51c.jpg
Pozdrawiam Wszystkich