Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17393
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

:wit
Dzięki, za nazwę.Zapisałam go sobie,Jak trafię gdzie to juz mój :D
To ciekawe odmiany kupiłaś clemków.Ja jeszcze kilka dokupię.Ale może na drugi rok. :D
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Witaj 'szwedzki ogrodniku' :wit . Przeczytałam cały wątek: raz dokładniej, raz 'po łebkach' ;:306 .
Pędzisz z ogrodem, jak Pendolino. Myślę, że nie zauważyłam (ach te łebki), na jakim etapie jest Twoja rozbudowa ;:224 . Myślę tu o stałych już nasadzeniach.
Uczysz się w tempie iście ekspresowym, co mnie się bardzo podoba i podziwiam Twoją dokładność - tu chodzi o opisywanie zakupów, oznaczanie roślin itd. To nie moja bajka, może też dlatego, że mam dużo roślin z poprzedniego wieku :;230 .
Robisz cudne zdjęcia, co podziwiam, bo mnie się nie udaje, ale też i nie staram się nauczyć ;:131 .
Piszesz w sposób powiedziałabym 'energetyzujący', co sprawia, że chce się czytać dalej.
Czy przeprowadziłam już całą analizę, czy coś opuściłam? ;:306 ;:306 ;:306 .

Ciekawy i dynamiczny ten Twój wątek. Na pewno będę zaglądać, bo daje 'kopa'.
Nie wypada pytać, co trzeba zrobić, żeby mieć tyle siły i optymizmu ;:168 .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Sylwia, u ciebie to jakoś cieplej. Moje przetaczniki jeszcze nawet nie pokazały kolorów, a twoje niebieskie już pięknie rozkwitnięte ;:oj
Biały orlik już za rok będzie szalał. One zawsze niby takie nieśmiałe, a potem jak zbudują krzaczysko to szczena opada. Białą naparstnicę polecam wysiać. Są w sprzedaży wyselekcjonowane nasiona tylko białych z czerwoną gardzielą ;:108
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Aniu- dziękuję za tyle miłych słów, spiekłam raka :oops: Co do opisywania - tego nauczyło mnie FO, wcześniej próbując sadzić chaotycznie to i siamto, wcale nie zwracałam na to uwagi, stąd zdarzały się nasadzenia piętrowe (jedna roślina na drugiej :wink: ). Mam mały ogród, więc chaos i brak planu mu szkodzi. Próbuję się uczyć jak najszybciej, żeby błędy były jak najmniej kosztowne - i nerwowo, i finansowo. Co do Pendolino - nie wiem jak z prędkością, ale co do kosztów, jakie wypływają w ogród to na pewno. Co do siły i optymizmu, sama nie wiem - ale z drugiej strony bliżej mi do Horpyny niż Goplany, więc i energia musi być spasowana z entouragem, bo komiczna byłaby Horpyna anemiczna :wink: Co do rozbudowy - do końca lipca zamyka się stan surowy, może jesienią tynki, więc największy chlewik (i zagrożenie) dla ogrodu będziemy mieli za sobą. Mam trzy stare jabłonie i będziemy starali się je zachować jak najdłużej. Potem pewnie coś dosadzimy.

Sabinko - to kupione niedawno przetaczniki, więc pewnie podpędzone. Moje zeszłoroczne też jeszcze nie pokazują kolorów :) Co do orlików już wiem czego sie spodziewać - w zeszłym roku Black Barlow był taki sam, a w tym roku już się ładnie rozkrzewił. Co do naparstnicy białej z bordową gardzielą - no właśnie takie miały być te 3 sztuki kupione przez córkę dla mnie, niestety jak widać jedna na pewno nie jest biała, zobaczymy co z dwiema pozostałymi.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42370
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Sylwio przejrzałam wątek i jestem zachwycona zdjęciami, bo rośliny mamy wszyscy ale tak podać niewielu potrafi. Będę juz stałym bywalcem u szwedzkiego ogrodnika :D
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

No to jest nas 2 Horpyny, ja przynajmniej z wyglądu, Ty z siły :;230 . Optymizmu mi na szczęście nie brakuje, bo inaczej można by się pochlastać.

Fajnie, że chcesz zachować te drzewa, ja pozostawiłam sobie tylko jedno, a szkoda :( . (młodość = głupstwa).
Myślę, że moja antonówka ma dobrze ponad 50 lat. Owocuje oczywiście co drugi rok, ale takiego aromatu jabłek już nigdzie nie uświadczysz.
Mówią, że nie ma taniego hobby - zgadzam się z tym całkowicie ;:108 . Kupujemy nieraz rośliny, wiedząc, że mogą nie przeżyć w naszych warunkach, ale gdzieś w głowie się kołacze: a może dadzą radę?. Przeważnie nie dają ;:306 . Cóż, każdy uczy się na własnych błędach ;:124 .
Co do znaczników, to spróbowałam, jak weszłam na FO, bo tu wszyscy pytają o nazwy, ale mnie to zmęczyło. Trudno, jest, jak jest. Trochę pamiętam, kilka znaczników pozostało, wiele się zmyło ;:134 ... i tyle. Nie mam takich niespotykanych roślin, bowiem ogród ustawiam ciągle pod samoobsługowy. Czasem, jakaś 'wariacja" mnie sieknie, ale to już coraz rzadziej ;:172 .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Marysiu - dziękuję za miłe słowa i serdecznie zapraszam :)

Aniu - ogród bezobsługowy - to rzecz idealna i dla mnie.

***

Ogród już zapomniał, że padało. A że nadal nie mam normalnego przyłącza w ogrodzie, biegam z konewką jak obłąkana, lejąc wodę tylko tam, gdzie naprawdę już jest potrzebna "na wczoraj". I w końcu - przy tej okazji - dostrzegłam znaczące plusy dodatnie małego ogrodu. Coś tam powoli, bardzo powoli się robi. Ale co człowiek wyjdzie z zamiarem popracowania, pokopania, pogapienia się na rośliny, powypraszania niepożądanych gości, to jak na złość, coś zawsze wyskoczy - a to trzeba gdzieś pojechać, a to ktoś przyjechał, i tak w kółko.

Zmierzch czosnków - zdecydowane odkrycie tej wiosny! Że też ja nie wiedziałam, że one są takie mało problematyczne, bardzo malownicze i fotogeniczne... Karta stałego pobytu zaklepana. Tylko już widzę, że muszę je wsadzać wgłębnie w rabatę, żeby te liściory przyklapnięte tak się nie wywalały na pierwszym planie. No, ale jak wiadomo już od "Pół żartem, pół serio" - nobody's perfect.

Obrazek

Czosnki się zwijają, inne za to - się rozwijają. Choć niektórym na przeszkodzie ciągle coś staje, a to dzikie tabuny mszyc, a to bruzdownica, a to jakaś inna paskuda niszczy kwiaty, obżera pąki, paskudzi liście. Żeby te róże nie były tak urodziwe, to nie wiem, czy bym to dziadostwo znosiła...

Róża idealna, pancerna wręcz (wiem mówiłam to w zeszłym sezonie, ale repetitio est mater studiorum :wink: ) - żaden robal jej się nie ima, liście ma piękne, kwiecia obfitość. Nawet to, że rośnie praktycznie w wykopie i notorycznie ją miętolili panowie budowlańcy, nie wpłynęło negatywnie na jej wygląd. Pojedynczy kwiat, bo w szerszym planie narzucają się mało wyględne wykopy lub sanitariat w kolorze żwawej pomarańczy. Aspirin.

Obrazek

Uetersener Klosterrose

Obrazek

First Lady - jak widać, niestety, jakaś świnia - za przeproszeniem - obżarła jej kwiecie. I mimo, że jest ładnie zapączkowana, prawie każdy ma jakieś ślady po tej trzodzie. W podobny sposób załatwiony został pierwszy kwiat braciszka Cadfaela. A to oznacza wojnę! Wieczorem biorę mój spryskiwacz, w kolorze zieleni maskującej, i pokażemy dziadostwu, kto w szwedzkim rządzi.

Obrazek

Lykkefund - kupiona jesienią, wkopana wiosną. Obficie zapączkowana, się mi podoba.

Obrazek

I absolutny mistrz, zaraz po Aspirynie. Schneekoenigin - wsadzana wiosną, a już zbudowała ładny krzaczek i tak obficie zapączkowany, że zapowiada się całkiem znośne kwitnienie.

Obrazek

Sombreuil też już zaczyna się otwierać, ale oczywiście w kwiatach też już siedzą jacyś nieproszeni goście.

Obrazek Obrazek

Za chwilę dalszy ciąg programu :wink:
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Pashmina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1658
Od: 1 sty 2016, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Witaj Silvarerum ;:196

Jestem pod wrażeniem, że na tak małej działce zmieściłaś tyle cudnych roślin. Zaskoczyła mnie ilość róż. U mnie różyczki też dopiero się zabierają do pracy, u innych już kwitną na całego

Pozdrawiam :wit
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Sylwia, śliczne białe pannice. Lubię białe róże, choć więcej mam chyba w odcieniach różu. First Lady jest też na mojej liście gdybym kiedyś miała dokupować. Śliczna ;:167
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Ewo - witaj :) Dziękuję za miłe słowa. Co do kwitnienia na całego to u mnie raczej daleko jeszcze do tego...

Zuzko - Twoje słowa skłoniły mnie do policzenia krzewów i wychodzi mi, że białych (lub zbliżonych do białego) mam tyle samo co różowych w różnych odcieniach czyli po 12szt.

***

I coś tam jeszcze się znalazło - jeżówki jak zielone rozgwiazdy:

Obrazek

I zaplątany na rabatce dzikusek.

Obrazek

Lawenda powoli zaczyna swoją przyjemnie pachnącą działalność:

Obrazek

I z krzaczka, który i tak szedł na stracenie - próba usadzonkowania sporej gromadki.

Obrazek

No i miałam rację - jest różowa zamiast białej.

Obrazek


Dziś dotarły do mnie dalie, które - mimo późnego terminu - zamierzam wsadzić w miejsce tych kilku, które załatwiły odmownie mrówki. Najwyżej nic z tego nie będzie. Choć w zeszłym roku wsadzałam 2 czerwca i zakwitły mimo wszystko, więc pieszczę się nadzieją, że i teraz na zasadzie "głupi zawsze ma szczęście" się mi uda i w tym roku. Jak tylko przestanie grzmieć i popadywać (a raczej pokropiwać) zaraz lecę je wsadzić. Mam nadzieję, że Miłka tylko popuka się litościwie w czoło :wink:
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
vimen
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2781
Od: 11 sty 2015, o 16:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Sadź dalie - zdarzyło mi sie już i później sadzić i też zakwitły ;:108
Też już musiałam na mszyce pryskać, bo się draństwo na różach i czereśniach pokazało :evil:
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

A chciałaś białą naparstnicę? Ja mam urodzaj! :;230
Pięknie wygląda lawenda! Aż tutaj pachnie!

W swojej daliowej karierze :!: ;:306 najpóźniej dalie wsadzałam w lipcu! Dostałam w sklepie przy botaniku za darmo siatkę karp, bo mieli wyrzucić na kompost. Całe szczęście, ze to były niskie odmiany i zdążyły zakwitnąć. Jeszcze mam coś z tej paczki , a kilka lat minęło!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Kto rządzi w szwedzkim to ja nie mam żadnych wątpliwości wnioskując po temperamencie właścicielki ogrodu. A skoro First Lady coś obrzarło kwiaty to pooglądaj swoje róże, czy któryś z chrząszczowatych do Ciebie nie zawitał. Ja ciągle walczę z ogrodówką niszczylistką ( czy jakoś tak).Najczęściej chowa się wśród róż w kolorze żółtym.
Aspirynka - powiadasz to taka terminatorka? No proszę, kiedyś się jej przyglądałam. Może czas wrócić do pomysłu, żeby ją zaprosić do siebie.
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Kasiu - też tak zrobiłam. Co do mszyc - to jest to niestety najmniejsze zmartwienie, jakieś plagi egipskie spadają na moje biedne róże.

Miłko - no chciałam, szukałam, córka nawet się zaangażowała w poszukiwania. I jak widać, pisane chyba mi są tylko różowe jak babcine gatki. Znosze to wszystko ze stoickim spokojem.

Ewo - :). Na FL nie widzę żadnych robali (przynajmniej nie gołym okiem), za to zaczyna mieć plamki na liściach. Te paskudy znalazłam za to w kwiatach Sombreuil, siedziały na bezczela na widoku i żarły moją różę ;:oj . Kiepsko ten czerwiec się zaczyna - plamy na liściach, niektóre dziwnie żółkną, mszyce wędrują po różach jak wojska napoleońskie, pełno dziadów czyhających na pączki i kwiaty. Aspirynę polecam gorąco - jeśli u mnie zbudowała taki wielki krzaczor, to u Ciebie aż się boję pomyśleć. Obficie i praktycznie nieustannie kwitnie, na choroby jest odporna, robale też jakby jej unikały.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Może wykopię Ci jakaś do doniczki, bo i tak będę usuwać :wink:
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”