Moje kaktusy - jandom1

[maryjan13]

Piękne wianuszki na mamilarkach a pozostałe kwiaty też przecudnej urody.

[ejacek]

Także ten pokaz wg mnie zdominowała Mammillaria spinosissima cv. Un Pico , może też dlatego na mnie zrobiła takie wrażenie , że moja w tym roku wypuściła jeden kwiatek , nawet jej fotki nie robiłem .

[PiotrAPD]

Mammillaria spinosissima 'un pico', którą kiedyś pokazywałem całą w pąkach

Pamiętamy, pamiętamy Czekałem na nią i w końcu jest

[jandom1]

Mam pewien problem i potrzebuję waszej pomocy. Mianowicie siewki eriosyce odieri padają jedna za drugą i nie wiem dlaczego. Dzieje się tak tylko z nimi, z żadnymi innymi nie. Mimo że pryskam Previcurem nadal się tak dzieje. Chciałem przede wszystkim zapytać, czy tej wielkości siewki są już gotowe do trzymania ich bez przykrycia, czy nadal je przykrywać ( oczywiście wieczka pojemników są uchylone i już stoją tak jakiś czas) ? Jak często je spryskiwać? Czy wilgotność podłoża musi być cały czas utrzymywana, czy lepiej je przesuszać? I gdzie będzie im lepiej - pod lampami czy np. na jakimś parapecie, gdzie będzie w nie grzało przez szybę słońce?


i tu po lewej wspomniane, wypadające Eriosyce odieri, był ich cały paseczek a zostało już niewiele :

[jandom1]

Tak dzisiaj kwitną
Mediolobivia pygmaea v.knizei

Mediolobivia haagei v.orurensis

Aylostera buiningiana WR511


Kwitną mi także nieukorzenione jeszcze odrosty aylosterek, niestety na razie idą w kwiaty zamiast w korzenie, choć już na pierwszych korzonki się przebijają :
Aylostera cv.Liberty

Aylostera cv. Roxanne

Aylostera cv. Audrey

Zbioróweczka:


I jest pierwszy gymnol w tym roku
Gymnocalycium bruchii


PS. Ktoś wie czy moje siewki mogą już być bez przykrycia?

[hen_s]

Piękne kolorki: wiadomo, arystokracja!

Ktoś wie czy moje siewki mogą już być bez przykrycia?

Tak, tyle, że w półcieniu i wtedy często trzeba je pryskać i podsączać.

[onectica]

Gdzieś w wątku o wysiewach powiedziano, że jak mają już pierwsze przyzwoite cierniuśki, to można zacząć je wietrzyć/uchylać stopniowo wieczko i jakiś czas po tym odkryć zupełnie.

Kwiaty super

[Andrew Be]

Zapytaj Jacka (banditoo), bo wiem że kiedyś siał eriosycoki, może On coś pomoże.
A w Liberty się zakochałem, must have na 1000%

[czarny]

Piękne kolorki. Ja bym jednak do ukorzeniania poobrywał pąki, bo to jednak sporo energii (wody) kwiaty kosztują. Szczególni w taki upał jak dziś.

A Audrey to ma taki kolor kwiatu u Ciebie czy aparat przekłamuje? Bo ona to raczej róż, a tu bardziej czerwień.

Co do wysiewów to miejscówka z całodziennym słonkiem najlepsza i na wzrost i na wypadanie. Oczywiście pod odpowiednim cieniowaniem, a to cieniowanie to już zależy trochę od temperatury panującej. I ja bym sobie już dał spokój z przykrywaniem wieczkami. Może i szybciej rosną tak, ale zdrowiej na powietrzu.

[piasek pustyni]

Całkiem fajny ten gąszcz siewek u Ciebie! Całe szczęście, że koledzy się już wypowiedzieli, bo ja w kwestii wysiewu kaktusów niewiele pomogę - jednak bardzo pochwalę kwiatuszki, bo na to zasłużyły. Szczególnie aylosterki

[PiotrAPD]

Wszedłem z odwiedzinami zobaczyć czy już ktoś odpowiedział na Twoje pytanie w kwestii wysiewów a tu kolorowo od kwiatów Super

[sokolica]

Kurdupelkom nie można odmówić urody kwiatów. Kwitną chyba wszelkimi możliwymi kolorami. Aż szkoda, że ich sezon dość krótki jest.
I tak najładniejszy gymo

[jandom1]

Henryku, Lucyno, Andrzeju, Żaneto, Piotrze, Magdo - dziękuję za odwiedziny, rady i miłe słowa !

Marku - Wiem że lepiej poobrywać, ale nie mogłem się oprzeć żeby zobaczyć kwiaty Stoją jednak na parapecie gdzie słońce tylko z samiusieńkiego rana, więc tak bardzo im upał nie doskwiera. Już prawie wszystkie mają korzonki, więc dały radę Audrey ma róż, taki bardzo mocny róż i mój telefon chyba nie dał rady temu kolorkowi No i dzięki radom Twoim i całej reszty z przykrycia zrezygnowałem a spod lamp wyjdą niedługo, bardzo dziękuję

Jutro ma być trochę słońca więc powinno kwitnąć sporo, zobaczymy jak będzie. Dziś natomiast po powrocie do domu, taki oto widok zastałem na Mammillaria spinosissima cv. Un Pico. Myślałem, że nie stać jej na więcej niż ostatnio wam pokazywałem, a tymczasem dzisiaj :


Do zdjęcia nawet zdjąłem jej ''rusztowanie''
Jak się przypatrzycie, na pierwszym zdjęciu widać mrówki, była ich na kwiatach cała masa, niemal się ruszały od nich

[wisnia897]

Nic nie mów o mrówkach, w tym roku to wielkie utrapienie, na szczęście do kaktusów jeszcze nie dolazły
Un Pico ma fantastyczny, gruby wianek

[ejacek]

Un pico chyba najlepsza jaka została zaprezentowana tu na forum , jeszcze tak obficie kwitnącej nie widziałem