Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie

[norbert76]

Paprocie nie potrzebują słońca, w naturze rosną przecież albo w podszyciu albo na drzewach, jako epifity. Wystarczy, jak postawisz blisko okna.
Druga sprawa, Nefrolepsis nie może stać w niższej temperaturze, niż +18 stopni przez cały rok, więc balkon odpada.
Podstawka, albo nawet taca z wilgotnym keramzytem może być plus zraszanie z dwa razy dziennie.

Nawożenie słabe do umiarkowanego w sezonie, w okresie jesienno-zimowym co 4 do 6-ciu tygodni.

[Ripdem]

Okej, dzięki za rady, chyba sobie poczekam na wiosnę i dopiero sobie kupię ale dzięki za wszelką pomoc

[Ripdem]

Witam, tak jak mówiłem poczekałem trochę, może to nie jest wiosna ale ciepło jest już bardzo jak i słońca nie brak
Kupiłem ostatnio paprotkę z tzw. "wąsami" gdy patrzę pod doniczkę to widzę lekko wyrastające korzenie, a ziemia to nie ziemia, to coś tak przepuszcza wodę jak bym przez sitko lał, mam kupioną ziemie do paprotek, mogę przesadzić ją o tej porze roku? I czy nie zaszkodzi jej taka większa doniczka ?
Co do stanowiska to jest w północnym pokoju, z dala od grzejnika ale blisko okna, słońce nie dociera do okna bo zatrzymuje się na balkonie, ale obok paproci postawiłem słoik z wodą to dobre miejsce?

[norbert76]

Przesasadzanie tak, ziemia o rozmiar większa od dotychczasowej, czyli standardowo o ok. 2 cm na średnicy.
Stanowisko może być.

[Ripdem]

Ale może być mniej więcej na tyle duża że jak daje ją do innej doniczki to mieszczą się dwa palce z jednej i drugiej strony? Czy zdecydowanie za duża?

[norbert76]

Ewentualnie może być.

[Ripdem]

A co do węgla, dodać go do ziemi? Perlit też? Bo mam trochę tego i się zastanawiam nad mieszanką ziemi

[norbert76]

Węglem posypuje się tylko uszkodzone korzenie, w innych przypadkach nie ma potrzeby jego stosowania.
Perlit mieszasz normalnie z ziemią powiedzmy w proporcji 3:1.

[Ripdem]

Ok, dzięki za rady

[silversnow]

Witajcie W piątek dostałam w prezencie dwie paprotki. Nie wiem jaka to odmiana. Są to chyba miniaturki. Paprotki są z marketu . Postawiłam je w pokoju południowym ale raczej w półcieniu . Oczywiscie w zimie przesune je od grzejników. Nie wiem czy ta odmiana lubi zraszanie, więc postawiłam je na podstawkach wypełnionych kamieniami( na fotce jeszcze ich nie ma, bo zrobiłam to wczoraj ). Podlałam je w poniedziałek . Ciut wody przeszło na podstawki ( ale bardzo niewiele- wodę z niej oczywiście odsączyłam ). Mam dwa pytania. Pierwsze dotyczy doniczki. Wydaje mi się , ze roślinkom jest bardzo ciasno. Są bardzo gęste. Czy paprotki teraz przesadzić , czy pozwolić im zaaklimatyzować się w nowym otoczeniu kilka tygodni? I drugie.Czy martwic się pojedynczymi lekko zbrązowiałymi liśćmi? W sumie znalazłam tylko dwa czy trzy takie.Zastanawiam się czy jest to reakcja na nowe otoczenie, suchość powietrza. czy może ciasna doniczka? I jeszcze dorzucę trzecie pytanko.. Czy wystarczy zwilżanie rośliny " oddolne z podstawki " czy jednak spryskiwać ?Oto jedna z roślinek..druga wygląda dokładnie tak samo


Przepraszam za jakość zdjęć...Nie mam dobrego aparatu

[norbert76]

Tydzień, dwa daj tyle na aklimatyzację. Potem przesadź do ziemi do paproci zmieszanej z agroperlitem do doniczki o ok. 2 cm więcej na średnicy.
Brązowienie liści może być spowodowane zmianą miejsca, niewłaściwą pielęgnacją w sklepie - przelanie, przesuszenie, suchym powietrzem w mieszkaniu.
Paprotki trzeba codziennie spryskiwać wodą i dodatkowo postawić na dużej tacce wypełnionej wilgotnym keramzytem - nie kamieniami.

[silversnow]

Dziękuję za rady ;) Dzisiaj kupię keramzyt ;) Mam nadzieje , ze maluchy będą się u mnie dobrze czuły ;)

[silversnow]

Keramzyt zakupiony W takiej ilości , ze wystarczy i dla innych kwiatów. Paprotki zraszam codziennie z rana- mgiełką. Jeszcze tylko drugą większą tackę kupię. Nawóz już mam , ale pewnie poczeka on trochę, bo nie mam pojęcia kiedy ostatnio zastosowano go w sklepie. A ponieważ za tydzień przeprowadzka zielonych koleżanek do nowych doniczek, w nowej ziemi będzie sporo pokarmu . Jeszcze raz dziękuję za wszystkie wskazówki Norbercie

[norbert76]

No i bardzo dobrze to wygląda. Pamiętaj, żeby keramzyt utrzymywać cały czas wilgotny.
Nawóz po kilku tygodniach od przesadzenia.

[silversnow]

Będę pamiętać:) Dzięki ;)