
Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Pewnie tak jak u wielu innych roślin doniczkowych , tak u euforbii będzie przybywać odmian o różnych kolorach kwiatów . Więc jest pole do popisu . Ładne kwiatki 

- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Też mam takiego P.bispinosum ,wyciągnięty w górę i zastanawiam się co byłoby,gdyby go tak uciąć w połowie, rozkrzewiłby się?
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Euforbie są super...piękne kwiatki mają
moje na razie produkują mnóstwo liści...coraz większych zresztą...i gdzieniegdzie się rozkrzewiają... przepięknie to wygląda...Twoje dodatkowo kwitną i to jeszcze jak 


- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Jak zwykle serdecznie dziękuję za wszelkie odwiedziny i ślad pozostawiony
Magda - kiedy właśnie, uważam podobnie jak Lucynka, to jest ich nieodparty urok! To właśnie w nich cenię najbardziej, kiedy są takie właśnie powyrastane, po prostu naturalne. Te hybrydki to takie zwyczajne-niezwyczajne doniczkowce, dla mnie dobre jako tło i ciekawostka z obserwacji, co też hodowcy mogą jeszcze wymyślić.
Lucynko - znów, rzekłabym, wyjęłaś mi coś z ust. Właśnie wtedy wyglądają tak, jakby rosły w naturze. Dokładnie!
Jacku - no właśnie, jak zaznaczyłam wyżej, dla mnie te hybrydki to po prostu tło, fajna dekoracja, a ich niezmiennym urokiem są kwiatki. Kształt niech sobie wymyślają same
Lucy - po pierwsze; czy masz P. bispinosum to się okaże po kwitnieniu - chyba że kwitło, lub masz z naprawdę pewnego źródła. Ja teoretycznie też mam i jedno, i drugie (P.succulentum) i teoretycznie też z pewnego źródła. Jednak to są naprawdę bardzo zbliżone do siebie rośliny, i w zasadzie tylko kwiat decyduje o przynależności gatunkowej. Ale to i tak nie zmienia faktu, że wymagania mają praktycznie takie same.
Teraz po drugie, co do rozkrzewiania. Są gatunki, które to wręcz uwielbiają, są takie, u których lepiej nie ryzykować. Moim zdaniem ten, o który pytasz, należy właśnie do tych drugich. Boczne odrosty można ucinać bez problemu - z zachowaniem pełnej septyki ranki powstałej po ucięciu - jednak od góry może być problem, gdyż łatwo mogą złapać choroby, bakterie, lub po prostu zacząć gnić właśnie po przycięciu od góry. Jednego tak załatwiłam, nie pamiętam jednak który dokładnie to był. Któryś z tych "miękkich" jak ja to mówię. I zasypanie rany niewiele dało, wdaje się infekcja i szybko rozprzestrzenia. Ale są i takie, które to wręcz uwielbiają: kiedyś też przycięłam maluchy i popatrz:
P. rutenbergianum:

P. meridionale:

Wszystko zależy chyba od tego, w jakim stanie jest kaudeks, jak twarde są te odrosty, które chcesz uciąć... Mimo wszystko ja bym nie ryzykowała. Nie to ładne, co ładne, tylko to, co się komu podoba, więc ja właśnie należę do tych osób, którym się podobają tak naturalnie ukształtowane roślinki
Agnieszko - no kwitną, bo świeżo kupione, potem będą przybierać coraz to bardziej naturalne kształty i kwitnienia
A Twoim życzę pięknych kwiatków!
Wczoraj był Dzień Dziecka - i ja też dostałam prezenty, a co sobie będę żałować
Hoje! Niepisanym zwyczajem, jak to zauważyła Basia, "chwalę się" co znalazłam...u kuriera (bo przecież nie pod poduszką, nie ta pora, zajączek też nie, w butach - też nie, gdzie się znajduje prezenty na dzień dziecka? My, większe dzieci to u listonosza/kuriera, a te prawdziwe dzieci? Jest jakieś powiedzonko w tym dniu?
) W każdym razie kilka egzemplarzy:
Taka sobie do kompozycji hoja carnosa 'Tricolor' exotica:

hoja fungii bo tamtą zasuszyłam zimą, zdecydowanie nie chciała być aż takim sukulentem:

hoja vitellina - bo ładna

I od naszej Eli (Frael):
hoja kanyakumariana

hoja lauterbachii

hoja sunrise

I takie prezenty to ja lubię.. Zwłaszcza że to nie wszystkie, ale na ten raz wystarczy
Pozdrawiam serdecznie i trzymajcie się, jutro już piąteczek


Magda - kiedy właśnie, uważam podobnie jak Lucynka, to jest ich nieodparty urok! To właśnie w nich cenię najbardziej, kiedy są takie właśnie powyrastane, po prostu naturalne. Te hybrydki to takie zwyczajne-niezwyczajne doniczkowce, dla mnie dobre jako tło i ciekawostka z obserwacji, co też hodowcy mogą jeszcze wymyślić.
Lucynko - znów, rzekłabym, wyjęłaś mi coś z ust. Właśnie wtedy wyglądają tak, jakby rosły w naturze. Dokładnie!
Jacku - no właśnie, jak zaznaczyłam wyżej, dla mnie te hybrydki to po prostu tło, fajna dekoracja, a ich niezmiennym urokiem są kwiatki. Kształt niech sobie wymyślają same

Lucy - po pierwsze; czy masz P. bispinosum to się okaże po kwitnieniu - chyba że kwitło, lub masz z naprawdę pewnego źródła. Ja teoretycznie też mam i jedno, i drugie (P.succulentum) i teoretycznie też z pewnego źródła. Jednak to są naprawdę bardzo zbliżone do siebie rośliny, i w zasadzie tylko kwiat decyduje o przynależności gatunkowej. Ale to i tak nie zmienia faktu, że wymagania mają praktycznie takie same.
Teraz po drugie, co do rozkrzewiania. Są gatunki, które to wręcz uwielbiają, są takie, u których lepiej nie ryzykować. Moim zdaniem ten, o który pytasz, należy właśnie do tych drugich. Boczne odrosty można ucinać bez problemu - z zachowaniem pełnej septyki ranki powstałej po ucięciu - jednak od góry może być problem, gdyż łatwo mogą złapać choroby, bakterie, lub po prostu zacząć gnić właśnie po przycięciu od góry. Jednego tak załatwiłam, nie pamiętam jednak który dokładnie to był. Któryś z tych "miękkich" jak ja to mówię. I zasypanie rany niewiele dało, wdaje się infekcja i szybko rozprzestrzenia. Ale są i takie, które to wręcz uwielbiają: kiedyś też przycięłam maluchy i popatrz:
P. rutenbergianum:

P. meridionale:

Wszystko zależy chyba od tego, w jakim stanie jest kaudeks, jak twarde są te odrosty, które chcesz uciąć... Mimo wszystko ja bym nie ryzykowała. Nie to ładne, co ładne, tylko to, co się komu podoba, więc ja właśnie należę do tych osób, którym się podobają tak naturalnie ukształtowane roślinki

Agnieszko - no kwitną, bo świeżo kupione, potem będą przybierać coraz to bardziej naturalne kształty i kwitnienia

Wczoraj był Dzień Dziecka - i ja też dostałam prezenty, a co sobie będę żałować


Taka sobie do kompozycji hoja carnosa 'Tricolor' exotica:

hoja fungii bo tamtą zasuszyłam zimą, zdecydowanie nie chciała być aż takim sukulentem:

hoja vitellina - bo ładna


I od naszej Eli (Frael):
hoja kanyakumariana

hoja lauterbachii

hoja sunrise

I takie prezenty to ja lubię.. Zwłaszcza że to nie wszystkie, ale na ten raz wystarczy

Pozdrawiam serdecznie i trzymajcie się, jutro już piąteczek


- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20273
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Super prezenty - każdy by takie chciał i to niekoniecznie na Dzień Dziecka!
Oczywiście najładniejsza dla mnie hoja vitellina bo ją lubię oraz hoja kanyakumariana bo marianek od zawsze mi się podoba.

Oczywiście najładniejsza dla mnie hoja vitellina bo ją lubię oraz hoja kanyakumariana bo marianek od zawsze mi się podoba.

- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
hoja kanyakumariana ma bardzo fajne listki...a tą tricolor to na wiosnę poprzycinałam i podzieliłam...nadwyżki poszły do koleżanki, a to co zostało wsadziłam do jednej doniczki wraz z variegate...którą też zresztą podzieliłam, przycięłam i wydałam...teraz rosną w jednej doniczce i fajnie to wygląda nawet
Żanetko prezenty niech rosną cudnie i kwitną obwicie

Żanetko prezenty niech rosną cudnie i kwitną obwicie

Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Pochwalę euphorbie, śliczne kwiatki
Kotów chwalić nie muszę, wiadomo
Natomiast przeraża mnie ilość innych roślin, wysiewy....
Podziwiam, naprawdę 





- Malachitek
- 1000p
- Posty: 1176
- Od: 13 kwie 2013, o 01:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
O to ja już wiem, jak sobie wytłumaczyć te kolejne chaszcze przytargane na balkon - w końcu miałam dzień dziecka!
Twoje prezenty super, zwłaszcza H. kanyakumariana to jedna z ciekawszych według mnie hoi (ale też chyba dość kapryśna?).
I wilczomlecz 'Dinny Yellow' bardzo fajnie się prezentuje

Twoje prezenty super, zwłaszcza H. kanyakumariana to jedna z ciekawszych według mnie hoi (ale też chyba dość kapryśna?).
I wilczomlecz 'Dinny Yellow' bardzo fajnie się prezentuje

- iwek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1504
- Od: 8 cze 2014, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Żanetko,ale poszalałaś w tym Dniu Dziecka
piękne okazy ja z tych hojek mam tylko Sunrisę w tej chwili stoi na południowym oknie i ba przepięknie przebarwione listki na bordowo 



Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Moje kwiatki
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
To były jakieś hoje, których Ty jeszcze nie miałaś?
Oczywiście wszystko w keramzycie?

Oczywiście wszystko w keramzycie?
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
- za życzenia dziękuję, ale oprócz słonecznych dni, których u mnie w ostatnim czasie dostatek z utęsknieniem czekam (nie tylko ja) na spory czasowo, ale spokojny deszczyk. U nas nie padało już, ... ho, ho, ho, nie pamiętam kiedy, ostatni raz, trawniki zaczynają przybierać "złocisty" kolorpiasek pustyni pisze:A Wam życzę wielu pięknych kwitnień, a przede wszystkim dużo słoneczka!

- Patrząc na fotkę widzę, że masz gdzie masz możliwość zakwaterowywać swoje pupilki, mają cieplutko i słonecznie. Twój balkon jest wysuniętym balkonem czy nie "wychodzi" poza bryłę budynku ? Mój balkon zbudowali budowlańcy, kosztem pokoju

Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3675
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Jak widzę te euphorbie, to aż mnie ściska w okolicy
Bossskie są 


Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Świetna jest ta hoja kanyakumariana, na foto taka chyba bardzo sukulentowa, a myślałam, że już nie chcę mieć innych niż mam ( podstawowy zestaw) . Nie wierzyłam do tej pory w taką jednostkę chorobową, jak "hojoza".
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
a co to jest 'podstawowy zestaw'? 

Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
U mnie to H.carnosa, bella, kerrii, tricolor, multiflora, thomsoni, polyneura broget. Tylko, że to nie mój wątek, sory Żanetka, ale ta Twoja hoja kanyakumariana jest naprawdę fajna i nie wiem, czy nie wyjdę poza mój zestaw.