Familokowego ciąg dalszy
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Familokowego ciąg dalszy
Zdjęcie z rusałką mistrzowskie!
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17302
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego ciąg dalszy
Piękne wszystkie róże
Kurcze LO takie wielki rośnie,że na łuku go masz??Nie wiedziałam,że aż taki duży.
Przycinasz go ??Ile ma latek??
Mój ma 3 rok.Wyżej go przycięłam i tak jak inne( tj, na 0,5 m).I mój rośnie w rabacie z różami.
Może powinnam inne miejsce dla niego dać ??:roll:


Kurcze LO takie wielki rośnie,że na łuku go masz??Nie wiedziałam,że aż taki duży.
Przycinasz go ??Ile ma latek??
Mój ma 3 rok.Wyżej go przycięłam i tak jak inne( tj, na 0,5 m).I mój rośnie w rabacie z różami.
Może powinnam inne miejsce dla niego dać ??:roll:
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu u ciebie też niszczycielka?
Ja dzisiaj trochę pozrzucałam w drzew, nie ma ich na razie zbyt dużo, ale żeby nie zapeszyć...
LO u Ciebie kolos!!!


LO u Ciebie kolos!!!

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadzia ,dlugo mnie nie było ,ale nieraz spoglądałam na Twoje wymuskane roślinki i róże rzecz jasna...Może na żywca zobacze ...
U mnie szerszenie grasują na gruszy ,i zastosowałam na nie Bros na osy...
Mam nadzieje ,że będą omijać mój skrawek przestrzeni ogrodowej...zawiesiłam też pułapki ,ale nie chcą włazić .Może im nie pasuje zapach soku,albo nie gustują w wiśni ,czy moreli,bo takie soczki znalazły się w pułapkach .Może wrzucę fotkę w moim wątku ,tylko musze jakoś zacząć po tak długiej przerwie... 



Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Familokowego ciąg dalszy
Cora Louise--ale to pięknośc. Ale Ty masz róże, to sie zaczyna 

- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jaaakie róże
Mogę tylko podziwiać i próbować jak Syzyf...
U mnie na piachu tylko survivale się uchowają...

Mogę tylko podziwiać i próbować jak Syzyf...
U mnie na piachu tylko survivale się uchowają...

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Familokowego ciąg dalszy
Pozachwycałem się żółtą piwonią, bo to rzadki widok i oczywiście 'Coral Charm'
Dziękuję Ci za chęć podzielenia się
Mój apetyt na kosaćce jest niezaspokojony ale to może, jak kiedyś będę miał przyjemność Cię odwiedzić (nie zapominaj, że jestem ze Śląska
).

Dziękuję Ci za chęć podzielenia się


- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu napasłam swoje oczy Twoimi pięknymi roślinami.Śliczną kokardkę zawiązałaś na różyczce/rusałka/
Doktorek u Ciebie niesamowity, u mnie dopiero w pąkach, no przesadzam, ma kilka kwiatuszków rozwiniętych
.
Elżbieta super
.

Doktorek u Ciebie niesamowity, u mnie dopiero w pąkach, no przesadzam, ma kilka kwiatuszków rozwiniętych

Elżbieta super

- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10858
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, wyeksmitowałaś Myriam ???
... moja jeszcze jest i najprawdopodobniej zostanie jeszcze trochę, choć wkurza mnie...

- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu
u Ciebie tak cudownie kwitną róże a u mnie dopiero mają paki , jedynie Roguza Hansa rozwineła pare kwiatów. Ja chyba na biegunie zimna mieszkam .

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Familokowego ciąg dalszy
To już wiem co mi lata po ogrodzie i wkurza
OGRODNICA NISZCZYLISTKA!!!!! W ubiegłym roku były tego całe chmary. Na szczęście kwitła tylko jedna róża, ale zżarły ją do cna. Nie ostał się nawet jeden pączek. Obecnie jest ich tylko nieznacznie mniej, są strasznie namolne. Masowo siadają mi na rękach, nogach i oczywiście na roślinach. Coś na nie stosujesz? Czytałam, że chemia szkodzi środowisku, ale ekologicznie takiej ilości nie załatwię 
Patyczki od Ciebie mają się całkiem dobrze, na jednym nawet jest pączek kwiatowy. Jeden, właśnie ten z pączkiem, jest w doskonałym stanie, reszta trochę gorzej, ale mam nadzieję, że sobie poradzą
Ten z pączkiem, to może Pretty Sunrise
? Na dwóch nie mam znaczników, ale liczę na to, że to właśnie będzie ona. Czy Coral Charm to piwonia drzewiasta czy chińska? Ten, rzeczywiście koralowy kolor, jest niesamowity 


Patyczki od Ciebie mają się całkiem dobrze, na jednym nawet jest pączek kwiatowy. Jeden, właśnie ten z pączkiem, jest w doskonałym stanie, reszta trochę gorzej, ale mam nadzieję, że sobie poradzą




- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu u mnie jeszcze tak wszystko nie kwitnie , dyptam jescze w pakach , a u Ciebie już pełny rozkwit piękna pretty sunrise , a mi ciągle na nią brak miejsca , ale na jesień to pomyślę



- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13120
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu jak patrzę na Twoje fotki to naprawdę trudno mi uwierzyć, że aktaulne - Dotorek widokiem leczy 

- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu ależ wielkie krzaki róż Co urosły. Elżbietka ma chyba 2 metry
, a i 'Pretty Sunrise'- bardzo ładna, rozmiary pokaźne osiągnęła.
Piękności , jak w pełni zakwitną będzie widowisko, brawo.

Piękności , jak w pełni zakwitną będzie widowisko, brawo.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
Wreszcie skończyły sie deszcze i mam nadzieję ,ze ogródek jest odpowiednio nawodniony .Straty są w daliach, bo oczywiście nie upilnowałam niektórych .Mam tylko nadzieję ,ze liście im odrosną, pożarły mi także Cyklanterę została tylko goła łodyga, to samo z siewkami ogórków
Nie wiem śmiać się czy płakać ,ze tylko tyle szkód,albo aż tyle. Pojawiły się Pomrowy i ich mniejsi kuzyni i chyba jednak będę musiała się zaopatrzyć w niebieskie granulki
Pod nową pergolą ściele się różowy dywan z LO zaś pod Maigoldem oranżowy .Dzisiaj znów wiało wiec trochę już się gleba przesuszyła.Miałam niestety bardziej ciąć swoje róże bo teraz porosły monstra lecz cudnie ukwiecone .Wciąż chodzę docinam, wiążę,bo po tych deszczach wszystko się kładzie.Mączniak dalej szaleje lecz serbki [ODPUKAĆ ]ich się jak na razie nie ima.Wczoraj mieliśmy miłe spotkanko
czas szybko upłynął
JOLU krzaki porosły wielkie bo oszczędnie cięłam teraz po deszczach muszę je podwiązywać niestety, bo wszystko się kładzie .Po kwitnieniu jednak będzie korekta na tych najbardziej wyrywnych
ANIU u Ciebie to dopiero zacznie się festiwal wielkoludów.Doktorek jest THE BEST
a Twój mój Kapitan to dopiero gościu
Sombreuil zmarzła mi i już myślałam ,że nic z niej nie będzie, lecz dałam ja do doniczki.Jakież było moje zdziwienie bo ona w tej doniczce wypuściła korzonki i już fajnie rośnie nowa gwardia
IWONKO jeśli sobie nie poradzą to wyślę następne a będzie z czego wysyłać
Ja niczego nie stosuje na Ogrodnice one są tak cwane ,ze nawet do żółtych tablic nie chcą się łapać .Jednak to nie inwazja tylko pojedyncze sztuki, bo 3 lata temu to miałam rzeczywiście inwazję. Jeśli nie ma słonka to one nie sa tak aktywne.Coral Charm to chińska piwonia kwiat ma wielgaśny
TERENIU pomyśl o Pretty, bo to cudowna róża i z pewnością kawalątek miejsca dla niej znajdziesz
WANDZIU u mnie ogródek osłonięty a na dodatek cięłam swoje róże bardzo oszczędnie i to też ma wpływ na przyspieszone kwitnienie
GABI jesienią wyeksmitowałam, a raczej dałam w dobre ręce moją Myriam już miałam jej dosyć po mimo wszystkich jej zalet prócz kwiatu
DAYSY za chwilkę i u Ciebie rozpocznie sie festiwal różany, to moje będą powoli juz kończyć
JACKU żółta piwonia mnie drażni chyba będę musiała jej poszukać bardziej słonecznego miejsca, lecz jeśli to nie pomoże, to się z nią pożegnam bez żalu.
Jeśli masz ochotę mnie odwiedzić to oczywiście zapraszam
CDN teraz trochę pocieszenia










JOLU krzaki porosły wielkie bo oszczędnie cięłam teraz po deszczach muszę je podwiązywać niestety, bo wszystko się kładzie .Po kwitnieniu jednak będzie korekta na tych najbardziej wyrywnych
ANIU u Ciebie to dopiero zacznie się festiwal wielkoludów.Doktorek jest THE BEST



IWONKO jeśli sobie nie poradzą to wyślę następne a będzie z czego wysyłać

TERENIU pomyśl o Pretty, bo to cudowna róża i z pewnością kawalątek miejsca dla niej znajdziesz

WANDZIU u mnie ogródek osłonięty a na dodatek cięłam swoje róże bardzo oszczędnie i to też ma wpływ na przyspieszone kwitnienie
GABI jesienią wyeksmitowałam, a raczej dałam w dobre ręce moją Myriam już miałam jej dosyć po mimo wszystkich jej zalet prócz kwiatu
DAYSY za chwilkę i u Ciebie rozpocznie sie festiwal różany, to moje będą powoli juz kończyć
JACKU żółta piwonia mnie drażni chyba będę musiała jej poszukać bardziej słonecznego miejsca, lecz jeśli to nie pomoże, to się z nią pożegnam bez żalu.

CDN teraz trochę pocieszenia






