Mój ogród wśród łąk część 5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7189
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Parno, duszno, wiatr się zerwał, więc moja nadzieja wzrasta z minuty na minutę w oczekiwaniu na deszcz. Chmurki wyglądają na burzowe, może coś z tego będzie ;:303 ;:303

Witam poniedziałkowo, bo długim weekendzie. Wydawało mi się, że cztery dni to szmat czasu, a one przemknęły nie wiadomo jak i kiedy. Pokręciłam się troszkę po najbliższej okolicy, a wczoraj skoczyliśmy ciut dalej, bo aż do Kórnika. Boże mój najdroższy jak tam pięknie. Jakie cudne okazy rododendronów, jakie zapachy, jakie widoki....Musieli mnie siłą wyciągąć, bo obiecałam spacer po rynku poznańskim. Nalegałam, żeby mnie zostawili i odebrali w drodze powrotnej. Nie chcieli :evil:
W Kórniku zakochałam się w roślince o nazwie abelia mosańska. Tak cudnie pachnącego krzewu, a raczej jego kwiatów nie spotkałam. To bardzo rzadki krzew, ale uwierzcie mi, jego zapach jest po prostu boski. No i oczywiście znalazłam kilka nasionek z tulipanowca i glediczji ....pobawię się w rozmnażanie, może za kilkaset lat ktoś sobie o mnie ciepło pomyśli, jak jeszcze będą roślinki na tym padole naszym. ;:173

Dorotko - Miło mi, że zajrzałaś. ;:196 Twoja róża pięknie się przyjęła i wypuściła mnóstwo pączków. Zawsze jak na nią spoglądam, moje myśli wędrują do Ciebie. To taka siła FO. Nie znam wielu moich wirtualnych przyjaciół, a myślę o nich bardzo często. A najczęściej jak spoglądam na roślinki, które dostałam w prezencie.
Doniczki uwielbiam, co jakiś czas dokupuję, ale ostatnio te obecne odświeżam, postarzam, ozdabiam. I zawsze mam nowe :wink:
A sąsiad ;:222

Miłeczko - Ja będę cięła rugosę. Jeżeli dalej będzie chciała być długonogim afro, to szlus. Chyba, że czymś podsadzę....jeszcze nie wiem, ale lubię rugosy, bo mają swój urok.
Jeż straszy moich gości. Wieczorkiem znajoma zachciała się przejść po ogrodzie, przyleciała z takim wrzaskiem, że słychać ją było z daleka. A ona tylko prawie rozdeptała Henia, ale on się nie dał. Ofukał ją i uciekł do miseczek. Daj mu miseczkę z kocim jedzonkiem, to przyjdzie. One to lubią. Od kiedy się obudził, karmy kociej ubywa szybciej.

Olka - Ostateczna niespodzianka w dniu mamy była taka, że pojawiła się moja mama z butelką winka i ciastem. Ja się jej delikatnie zapytałam ze strachem w oczach ( moja mama zawsze oczekiwała mnie w ten dzień u siebie na audiencji) czy jej nic nie jest. A ona na to, że nie...że sobie razem poświętujemy. Bo kto zna moją mamę, to wie o czym ja piszę. Dlatego to była taka cudna niespodzianka.

Aniu - Pomysł ze skrzynią odgapiłam od Violki co ma Kokosy.Tyleko, że ona posadziła kwiatki do środka. Ja zrobiłam tak jak zrobiłam, bo nie miałam aż tyle ziemi, a doniczki musiałam wyekspediować na zewnątrz. No i tak mam. Potem dorobię kółka i będzie mobilna skrzynia....na zabawki Kubusia. Widziałam w necie takie coś.

Jacku - Jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy. Ogromny szacun ;:180

Zuza - Poleciałam i obejrzałam moją goliznę rugosową. Nie ma nic w nogach, nic jej nie wyłazi, w sensie odrostów :lol: Nic, tylko sekator w ruch pójdzie. A może ją przesadzić? Ja chyba źle ją posadziłam ;:145

Marysiu - Cieszę się, że Ci się podoba. O mały włos a jeżyk by zamieszkał z Zuzą w pokoju. Na szczęście uratowało mnie to, że one podobno mają pchły, a Zuza wszystkich możliwych robali się panicznie boi. :D

Beti - Ty ciągle na wolności? Dalej urlopujesz? Czyli ta moja Ola będzie mała, to dobrze, bo rośnie na środku klombu z różami. Variengatkę potem wstawię ;:108

Izuś - Pełne słońce kochana, pełniutkie. Od rana do zachodu.

Aniu ASK - Mam i ja mrówki, i dużo ludzi się skarży na nie. Troszkę i u mnie szkód poczyniły, ale jak ich za dużo widzę, to sypię im kawą ( taką prawdziwą, mieloną) i na jakiś czas mam spokój.
PO złoto zapraszam, bo ja już zaczynam zbierać na jesienne przekopywanie. Mam też na oku kilka krówek....:wit

Sylwia - Strasznie dziękuję, za to podrzucę Ci niebieskiego. Bo już przekwitł w tych upałach afrykańskich, i czekam na zbiór strąków. ;:196

Dorotko -Ja będę cięła, a jak nie pomoże to przesadzę, podsadzę coś u dołu jak się będzie ogałacać. Mogę patrzeć i wąchać do oporu jej kwiaty, ale widoku jej gołych okolcowanych nóżek nie znoszę ;:173

Do potem, nie zdążyłam wstawić fotek, bo z tym troszkę zabawy, ale obiecałam Zuzi konia na dzisiaj. Ona sobie pogalopuje, a ja z woreczkami pospaceruję i pozbieram co nieco. Znajomi się śmieją, że będę miała po tym złocie pomidory wielkości arbuzów. Kto wie, kto wie.... :wit
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3954
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małgosiu, ja w Zakopanym, a Ty blisko mnie ;:oj Prawda, że tam pięknie. Jeżeli 23lipca będziesz w domu, to pozwolisz, że odwiedzimy Ciebie w drodze do G-dza.
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małgosiu ale pięknie masz na tej skrzynce! ;:oj Marzenie... ;:180
Pepsi nosiła jeża w pysku? Nie pokaleczyła się? I jeża kłami też nie zraniła?
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7189
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Jestem już. Burzy i deszczu nadal brak :(

Beti - Zaraz będą. Abelia nie została uwieczniona, niestety :( Poczytaj sobie w necie, a zobaczysz że warto ją mieć.

Justynko - Czytałam na Wyspie, że wypoczynek w Zakopanym był udany. To super. Ja też kocham te miejsca, ale moja Zuza leniwa na chodzenie po górskich szlakach. Mój syn przemierzył z nami swego czasu prawie całe Tatry, no prawie, bez szału, ale było fajnie.
Może Twoja córcia polubi górskie wycieczki.
Pod koniec lipca zaczynam urlop, powinnam o tym czasie jeszcze być w domu. Bardzo byłoby mi miło, jakbyście nas odwiedzili ;:196

Aniu - No wiesz, Pepsi to taki dość dziwny piesek :D Z naciskiem na dziwny :lol: A jeż nie jest w całości najeżony, ma też miękkie części...no wolę nie myśleć, co by było gdyby w porę nie było reakcji. Ale dość ostrożnie go skubana trzymała, to jej trzeba przyznać.

Obiecane fotki. Napstrykałam ich tyle, że trudno wybrać ....musicie to sami zobaczyć. Ja w każdym razie wracam tam w okresie kwitnienia magnolii i lilaków. To też musi być niezły spektakl. Czyli za niecały rok.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

i tak do znudzenia ;:224

i gdy tak sobie spacerowaliśmy nagle wyłonił się i taki oto widoczek

Obrazek

A to już moje róże i błękity przydomowe

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

a taką sobie poszukam i sprowadzę do mojego ogrodu, jest po prostu cudna i nazywa się Fantasy ....chyba :oops:
Nawet córci się spodobała, i chciała z nią focię :D

Obrazek

Ło matulu prawie bym zapomniała o krzewuszce, moim nowym nabytku. Za nią widać wyliniałe drzewko szczęścia, które przytargał mój M. Może dam radę jakoś reanimować.

Obrazek

:wit
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3954
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małgosiu, ja tam byłam gdy kwitły bzy - zapach, widok obłędny.
Jeżeli będę miała przyjechać, dam Ci znać.
Pozdrawiam - Justyna
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Wcale się nie dziwię, że siłą trzeba było Cię wyciągać, naprawdę widoki imponujące. Ja wybrałam pierwsze z wycieczki i Zuzę przy chyba Fantasy ;:306 . Krzewuszkę tak myślę czy kupić, ale czy warto miałam trzy i trzy zmarzły ;:131 .
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małgoś, może Ci się przyda http://www.wymarzonyogrod.pl/eksperci/o ... oz-dzikich
Ale miałaś widoki w tym Kórniku ;:oj Bajka ;:167
Drzewko szczęścia łatwo się regeneruje jak ma dobre warunki, ja też kiedyś przytargałam takiego ogigla z pracy i tak się wziął za siebie że po kilku miesiącach już bili się o nie kto dostanie :lol:
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Zuza ja skorzystałam ;:306 , moja ma za dużo cienia więc ciągnie do góry :wink: .
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Ja za to byłam w Wirtach - widoki bardzo podobne :)
Abelię mam w ogrodzie.
Jest odporna na suszę i mrozy.
Niebawem zakwitnie po raz pierwszy, pąki są już prawie rozwinięte - posadziłam ją jako bardzo małą sadzonkę.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
dorkow0
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 17 sty 2013, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małgosiu, piękne widoki z wycieczki, oj piękne. Nie będę zazdraszczać, ale czekam na czas, kiedy będę mogła się wybrać na jakąkolwiek wyprawę.
Cieszy mnie, że róża będzie kwitła, bardzo cieszy. Ona ma cudne te kwiatki.
Ja myślę, że to nasze zielone serca, bo miejsce może być różne.
Serdeczności. ;:167
Wśród Sosen... Buków... Kotów...
Część 1Część 2
Dorota
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7189
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Witam wtorkowo. U mnie nadal sucho....Wiem, że to dziwne skoro wokoło nawałnice, ulewne deszcze i burze. Ale to prawda ;:145 Czekam na deszcz i czekam. Gdzieś wokoło się kręci, bo co jakiś czas wzmaga się wiatr, coś mruczy w oddali....i nagle znów cisza i słoneczko z błękitną chmurką się znów pojawia. Niesamowite miejsce, chyba najsuchsze :evil:
Pochwastowałam sobie całe popołudnie, pokręciłam się po ogrodzie, jeszcze zostało podlewanie ;:131

Justynko - Oczywiście, że się umówimy bliżej daty podanej przez Ciebie. Ja jestem na dzień dzisiejszy wolna w ten dzień, więc już się cieszę ogromnie, że poznam Ciebie i Twoją Madzię osobiście ;:196
Festiwal bzu i magnolii w Kórniku zamówiłam sobie za rok. Nie odpuszczę, nie ma szans. To cudowne miejsce.

Dorotko- Krzewuszki jak radzi Becia kupuj i sadź. Jak dla mnie to żelazne roślinki, mam tylko jedną, od początku istnienia ogrodu i nic jej nie jest. Czasami lekko podmarzną jej końcówki pędów, ale po korekcie wiosennej rośnie i dalej zachwyca. Zachciałam jednak mieć większy krzaczek krzewuszkowy, więc zakupiłam inną odmianę i już wiem, że będzie piękna. Może Twoje nie zmarzły, może coś innego je załatwiło?

Becia - Widziałam po drodze do Poznania, bodajże w Żninie, dość spory szpaler z ogromnych krzewów krzewuszki. Krzewy spore, liście zielone a kwiatki mocno różowe. Piękny widok, podziwiałam zachwycona.

Zuza - Mnie wzięło na ostatnio na sukulenty i kaktusy...póki co mam jedną opuncję, dwa małe drzewka szczęścia i tego wypłosza na tarasie. I to ...początek mojej kolekcji :lol: Od czegoś trzeba zacząć ;:224
Dziękuję za link. Moja rugosa będzie radykalnie cięta. Rośnie w pełnym słońcu, więc wyciągnęła się bez sensu.

Madziu - Mam porównanie z Wirtami, i powiem Ci, że z całym szacunkiem do ich cudnej kolekcji...kolekcja w Kórniku powala na kolana.
A to, że masz abelię wcale mnie nie dziwi. Wszak to roślina dla kolekcjonerów. ;:173 Szybko rośnie? Ach ten zapach, ale to już na pewno wiesz.Kwitnie?

Dorotko Dorkowo - Dziękuję ;:196 Mam nadzieję, że przyjdzie taki czas, że zwiedzisz wiele cudnych miejsc :wit


Zakwitły pierwsze róże w ogrodzie.

Nie znam jej imienia, to malutka róża, miniaturka. Myślałam, że nie przeżyje zimy, a ona nie dość, że dała radę to jeszcze jako pierwsza pokazała swój kwiat.

Obrazek

Tom Tom

Obrazek

LO zapączkowana czeka za kulisami na wielkie wejście

Obrazek

Arabella jako pierwsza z powojników. Gustuję raczej w bylinowych, bo są nie do zdarcia.

Obrazek

Ogniki jeszcze w sobotę były zakuleczkowane

Obrazek

a dzisiaj

Obrazek

:wit
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42361
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małgosiu śliczna Fantasy i modelka też, poważnieje nam Zuza ;:167
Jeże podobno mają też sporo kleszczy, ktoś nawet wyciągał jeżowi kleszcze w ilości kilkunastu ;:oj
Moje/Twoje złocienie u mnie w śmiesznych pączkach ;:219
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Moja abelia rozwinie kwiaty lada moment.
Wiem, że kolekcja w Wirtach jest znacznie mniejsza i uboższa, niż ta w Kórniku.
Jednak wcale mi to nie przeszkadza.
W sumie to po prostu liczba poszczególnych odmian i roślin jest mniejsza, ale kwitną tak samo pięknie.
A oprócz rododendronów w Wirtach są inne atrakcje, których nie ma w Kórniku.
No i jest dużo bliżej :)
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małgosiu, to miałaś fajną wycieczkę - ja zupełnie zapomniałam o rh w Kórniku... Ale arboretum jest piękne przez cały rok. Czyli za rok spotkanie w Poznaniu? :wink:

Kurczę. u wszystkich róże otwierają pąki, tylko moje jakieś takie ospałe. Chyba z nimi pogadam.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Awatar użytkownika
maliola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 998
Od: 26 cze 2012, o 16:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małgosiu, nadrobiłam zaległości u Ciebie. Twój ogród i warzywniak to dla mnie wzór do naśladowania.
Skąd Ty dziewczyno bierzesz na to wszystko tyle czasu i energii?
Mam pytanie czy na fotce warzywniaka tak z samego dołu to są buraczki - przerywałaś je?
Pisałaś o marchewce, też mnie to czeka ale zawsze mi szkoda tych siewek...
Łubin też posiałam z nasionek dwa lata temu i teraz ładnie kwitnie.
Drzewko szczęścia to może odciąć te czubki i ukorzenić?

Pozdrawiam serdecznie!
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”