Kasiu! To samosiejki, pewnie krewniacy rogatego, ale raczej wysiały się w zeszłym roku z donic przed wejściem.
Iwonko! Polecam wątek:
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 23&start=0 oraz mój wpis:
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 2#p5236732
Nasturcje mają mieć takie kanciate płatki! Zobaczymy!
Aniu! Mi też kilka róż padło i tych jesiennych i tych sadzonych wiosną zeszłego roku
![cryy ;:145](./images/smiles/crybaby.gif)
Takie życie!
A z daliami cierpliwości, moje też nierówno wychodzą! Obiecany będzie!
![kiss ;:196](./images/smiles/kiss.gif)
Jak mnie nikt nie molestuje, potrafię zapomnieć, ale niecelowo!
Dorotko! Podałam wyżej namiary Iwonce! Skorzystaj, jak Ci będą pasowały! Kwitów jest tyle, ze nie szkoda! Ścinanie pobudza różę do kolejnego wypuszczania pąków, róża jest cały czas obsypana. Jutro chyba powtórzę żniwa, bo kwiatów jest naprawdę dużo. Zresztą obiecałam sobie, że będę ją jadła, jak jeszcze była mała!
Zuza! Własnie tak! Pachną cudownie i nie są mdłe. Leciutka goryczka przypomina, że nie jesz owoców
Krysia! A u mni epodlało porządnie dziś, ale i tak za krótko. Wolałabum np, żeby siąpiło całą noc, niż lało godzinę.
Ja akurat mam ostróżki osłonięte bzem więc nic na szczęście się z nimi nie stało. Zresztą w tym roku nie wyrosły zbyt duże.
Dziś sadziłam aksamitki i cynie. Udało mi się sporo roślin wyhodować!
![heja :heja](./images/smiles/heja.gif)
Może dorównam co poniektórym łanem
![yess ;:173](./images/smiles/rolleyes.gif)
Nie zdążyłam posadzić wszystkiego, bo się rozpadało. Wczoraj pokręciłam się przy hostach. Jedną musiałam rozdzielić, bo mutanta wypuściła. Mam przynajmniej nową hostę
Konfiturę zrobiłam, wyszły 3 słoiczki takie dżemowe. Kiedyś wychodziły 3, ale takie mini. A zamierzam jeszcze z 2 rzuty zrobić.
Róże pięknie kwitną, chodzę i wącham. Zaraz wąchanie się skończy, bo zacznie się pielenie. Już nie panuję
Na dziś:
Julia Renaissance
Po żniwach różanych
moja Variegata di Bologna
Felicite Parmantier - nie wierzyłam, że zakwitnie w cieniu, a jednak!
Płotek, którego widzieliście wcześniej wypuszcza liście. Musze go zlikwidować na jesieni, a sadzonki będą do wydania. Jakbym chciała, żeby wypuściły, na pewno by do tego nie doszło
Bodziszki takie pod Louise Odier mi rosną!
Piwonia - jedna z niewielu, ale widzę, ze z roku na rok jest lepiej
Korbole na kompoście
Hosty przesadzone pod bez jakby stworzone do tego miejsca!
![Obrazek](http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/921/zx63X4.jpg)