Bernadko, ja się niestety nie nauczyłam frywolitkować, dla mnie to trudne i żmudne ale Marysia złapała w mig o co w tym chodzi i twierdzi, że banalne- łatwiejsze od szydełka - ale ja nie jestem o tym przekonana.Miiriam pisze:
Czy te frywolitki sa bardzo rudne i bardzo pracochłonne?
Dziewczyny bardzo się cieszę, że Wam się nasze dzierganki podobają!
W tym roku to jakieś fatum pogrzebowe w naszej rodzinie, tym razem zmarł wujek i jutro zamiast na działkę jadę na pogrzeb - ale cóż zrobić, takie życie.