Uważam, że przyłączenie rodzaju notocactus do parodia to dobry pomysł. Nomenklatura jest uproszczona. Często wiele podobnych gatunków przyłączonych zostało do jednego czasem są utworzone podgatunki ale ogólnie system jet dobry. Oczywiście to jest tylko moje zdanieParodie od notokaktusów jednak się zdecydowanie różnią i wg. mnie więcej ludzi to akceptuje...

Chociażby niedawno u Tomka blabla w wątku był poruszony ciekawy temat jak opisać poprawnie lobivię. Tomek napisał:
Hunt zakwalifikował wszystkie te cztery lobivie do jednego gatunku Echinopsis schieliana. Jak widać uproszczenia są także w innych rodzajach.Obie wersje są poprawne czyli L.schieliana v.leptacantha i L.maximiliana v.leptacantha. Kwiat jest jak u L.schieliana a pęd, owoc, nasiona jak u L.maximiliana. Geograficznie także pasuje do L.maximiliana. Możesz napisać zwyczajnie L.leptacantha i będzie dobrze.
Tak więc może i jestem jedyny na tym forum który akceptuje i używa w nazwach rodzaj Parodia a notocactus to dla mnie tylko synonim

A tymczasem kolejna parodia / notocactus która bardzo mnie ucieszyła w tym roku. Pierwsze jej kwiaty i od razu trzy


Parodia mammulosa ssp. submammulosa