Jak tu nie wejść w off'a

Jest gdzieś dział o trzymaniu za korzonki? :P Jesteście rewelacyjne, wstałam dziś lewą nogą a teraz już chichoczę do monitora. Dzięki Kochane. Ja mam dwie monsterki z korzonkami, także, jak któraś szczególnie zdesperowana, to się podzielę. Zaczyna mnie tylko zastanawiać dlaczego m. tak lubi monstery :P (oby tego nie czytał) :P
Moniczko-Treissi, zobacz co się dzieje, jeden z hibiskusików od Ciebie zaczął kaprysić, jakoś tak przywiadł. Mam nadzieję, że dojdzie do siebie, to jest ten bez kreseczki.
