Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Kochani po oprysku wróciło wszystko do normy, następne liście zielone bez plameczek wiec to chyba niedobór magnezu był.
W kżdym razie na razie obserwuję wszystkie..
Dzisiaj bawiłam się w sadzenie, 10 posadzonych, 9 koktajlowych i 1 kanapkowy o niewielkich owocach,a koktajlowe:
Megagron, pokusa, babysweat, legs banana, juliet mint, mirabelka x 2 i black cherry,czereśniowy
W kżdym razie na razie obserwuję wszystkie..
Dzisiaj bawiłam się w sadzenie, 10 posadzonych, 9 koktajlowych i 1 kanapkowy o niewielkich owocach,a koktajlowe:
Megagron, pokusa, babysweat, legs banana, juliet mint, mirabelka x 2 i black cherry,czereśniowy
- Magda_sara
- 50p
- Posty: 67
- Od: 13 kwie 2016, o 12:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Edynburg, Szkocja
- ZielonaZabka
- 500p
- Posty: 548
- Od: 7 kwie 2016, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 27 maja 2016, o 13:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Witam, mam pewien problem związany z pomidorkami koktajlowymi.
Mam posadzone na balkonie w doniczce pomidorki koktajlowe- żółte i czerwone.
Uprzednio posadziłem obok kwiat- dalie, pelargonie i surfinie.
Dopóki pomidorki nie zaczęły rosnąć, kwiaty pięknie kwitły. Niestety gorzej było później. Kwiaty szybko zaczęły przekwitać, gnić. Odstawiłem pomidorki w inne miejsce i dalie i surfinie zaczynają się ożywiać. Tylko teraz są bliżej pelargonii. Czy jest możliwe, że pomidorki mają jakiś wpływ na kwiaty?
Mam posadzone na balkonie w doniczce pomidorki koktajlowe- żółte i czerwone.
Uprzednio posadziłem obok kwiat- dalie, pelargonie i surfinie.
Dopóki pomidorki nie zaczęły rosnąć, kwiaty pięknie kwitły. Niestety gorzej było później. Kwiaty szybko zaczęły przekwitać, gnić. Odstawiłem pomidorki w inne miejsce i dalie i surfinie zaczynają się ożywiać. Tylko teraz są bliżej pelargonii. Czy jest możliwe, że pomidorki mają jakiś wpływ na kwiaty?
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
-
- 500p
- Posty: 805
- Od: 17 kwie 2015, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Na Koralach Morango u mnie też pojawiły się owoce, ale wcześniej zaoowocowały Rose Quarz Multiflora i Blush. w ogóle RQM w tunelu rośnie wybitnie genratywnie, ma już 5 gron, a na dwóch są owoce. Ale ze wzrostem krzak stanął w miejscu. Ma może max 30 cm wysokości Zastanawiam się czy nie ograniczyć gron, bo przecież przy ta małej ilości liści nie będzie w stanie wykarmić tylu owoców.
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Bea
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14042
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
U mnie z koktajlowymi w tym sezonie krucho ale jeden ma stałe miejsce u mnie. 
P20 Blue:

Zdjęcie robione podczas burzy

P20 Blue:

Zdjęcie robione podczas burzy

- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
U mnie pomidory wykazują niedozywienie pomimo gnojówki, trzeba będzie nawozić... zastanawiam się czy nawet nie 2 x w tygodniu.
Pewnie będziecie się smiać ale jakiś czas temu pokusiłam się na wysiew pary koktajlówek
Aztek, Venus, Chocco Rocco, Belido , jakiś daktylowy którego nasionka wydłubała kuzynezka ostatnio z pysznych owocków i Koralika.
Może uda się po jednym owocku zeby spróbować i jakies nasionka wydłubać hihi
Będzie co będzie, to eksperyment!
Pokaże Wam je


Pewnie będziecie się smiać ale jakiś czas temu pokusiłam się na wysiew pary koktajlówek

Aztek, Venus, Chocco Rocco, Belido , jakiś daktylowy którego nasionka wydłubała kuzynezka ostatnio z pysznych owocków i Koralika.
Może uda się po jednym owocku zeby spróbować i jakies nasionka wydłubać hihi

Będzie co będzie, to eksperyment!
Pokaże Wam je



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2562
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
zeberka4 z tych na drugim zdjęciu to na bank nic nie będzie
Wygladają fatalnie
- cienkie i wybiegnięte .


- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
zeberka4 pisze: Pewnie będziecie się smiać ale jakiś czas temu pokusiłam się na wysiew pary koktajlówek
Aztek, Venus, Chocco Rocco, Belido , jakiś daktylowy którego nasionka wydłubała kuzynezka ostatnio z pysznych owocków i Koralika.
Może uda się po jednym owocku zeby spróbować i jakies nasionka wydłubać hihi![]()
Będzie co będzie, to eksperyment!

hihi

ja też uległem pokusie i pod koniec maja wysiałem nasiona na zbiór jesienny (eksperyment)

Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1050
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Na zbiór jesienny, to ja robię sadzonki z wilków.
Dużo szybsza metoda i szansa, że przed mrozami zaowocują.
___________________________
Pozdrawiam Teresa
Dużo szybsza metoda i szansa, że przed mrozami zaowocują.

___________________________
Pozdrawiam Teresa
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
wysiałem dwie nowe odmiany 

Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
chudziak pisze:zeberka4 z tych na drugim zdjęciu to na bank nic nie będzieWygladają fatalnie
- cienkie i wybiegnięte .
Ty patrzysz na koperek dalej hihi ;D wiem fatalny jest ale też siałam eksperymentalnie, wysadzę go gdzieś do ziemi może urośnie.
No i na drugim zdjęciu sa pomidorki siane zaledwie 3 dni temu,

Zauważyłam tez pierwsze owocki! Mirabell> Mirabelka

tunel:

Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
wiele postów w tym forum, przyznaję, że nie przeczytałem wszystkich - mam nadzieję, że moje pytanie nie było już omawiane. Mam kilka pomidorków koktajlowych, póki co rosnących jeszcze w doniczce w domu. Od jakiegoś czasu trochę je "uodparniam" poprzez wystawianie doniczki na dwór. Były już pikowane i zagłębiane. Teraz - może nawet jutro - chcę przesadzić na zewnątrz.
Z pierwszej serii mam do zagospodarowania pięć krzaczków. Wstępnie pomyślałem, że trzy wsadzę do donic, a dwie w glebę. Słyszałem, że koktajlówki dobrze znoszą donice, a wydaje mi się, że doniczka byłaby nawet praktyczniejsza z punktu widzenia zbioru owoców (mniej by się zmarnowało?).
Kolejna sprawa: jak przygotować glebę. Mój pomysł to ziemia ogrodnicza (nie ze sklepu, taka z pola - niezła, ale bez rewelacji) wymieszana 1/1 z torfem (dobrze przerobionym, właściwie to czystą glebą torfową). Plus chcę to wzbogacić granulatem obornika - zostały mi resztki krowiego i końskiego, pewnie wymieszam je razem z ziemią.
Byłbym bardzo wdzięczny za praktyczną ocenę moich planów. Z pomidorkami to mój pierwszy raz - przy innych roślinach mam nieco mniejszą presję, ale tutaj bardzo mi zalezy aby owoce się udały i to już w tym roku.
Z pierwszej serii mam do zagospodarowania pięć krzaczków. Wstępnie pomyślałem, że trzy wsadzę do donic, a dwie w glebę. Słyszałem, że koktajlówki dobrze znoszą donice, a wydaje mi się, że doniczka byłaby nawet praktyczniejsza z punktu widzenia zbioru owoców (mniej by się zmarnowało?).
Kolejna sprawa: jak przygotować glebę. Mój pomysł to ziemia ogrodnicza (nie ze sklepu, taka z pola - niezła, ale bez rewelacji) wymieszana 1/1 z torfem (dobrze przerobionym, właściwie to czystą glebą torfową). Plus chcę to wzbogacić granulatem obornika - zostały mi resztki krowiego i końskiego, pewnie wymieszam je razem z ziemią.
Byłbym bardzo wdzięczny za praktyczną ocenę moich planów. Z pomidorkami to mój pierwszy raz - przy innych roślinach mam nieco mniejszą presję, ale tutaj bardzo mi zalezy aby owoce się udały i to już w tym roku.
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
U mnie pomidory w donicach rosną w Biedronkowej ziemi plus trochę torfu. Piekny przyrost, na innej kupnej ale bardziej piaskowej nie mają takiego wzrostu.