Mały ogródek

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Yollanda
500p
500p
Posty: 952
Od: 23 maja 2014, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Re: Mały ogródek

Post »

Kasiu Kaniu,
Substral wytruł , w zeszłym roku, obrzydliwe larwy poskrzypka, ale zaatakowana lilia wyglądała źle i nie wydobrzała.
Zrobiłam też, w zeszłym sezonie, opryski na mączniaka, który pojawił się na róży 'Winchester Cathedral'. W tym roku ta róża wygląda źle, coś jej dolega.
Substral to trucizna, chemia, ostateczność, nie stosuję go jak nie ma potrzeby, ale czasem trzeba.

Marysiu -Ambo,
iryski zakwitną za rok. Sadzonki były słabe po zimie . Wszystkie moje irysy wyglądają nędznie. Mają dziurawe lub zżółknięte liście, mało pędów kwiatowych albo w ogóle.
Albo trudna zima, albo wilgoć, albo mnie nie lubią. ;:222
No trudno, jakoś to przeżyję. Może u Ciebie będzie im lepiej. ;:215
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Mały ogródek

Post »

Jolu, ja baaaaardzo ostrożnie stosuję chemię. Staram się w ogóle nie używać, bo w odległości kilkuset metrów od mojej działki są ule. W tym roku jednak pryskałam na nimółkę ale specjalnie pojechałam po pracy, zeby prysnąć wieczorem, jak już pszczoły śpią.
Mam nadzieję, że z poskrzypką uda mi się ręcznie, jednak gdyby zaszła wyższa konieczność, to jaki preparat Substrala stosowałaś?
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Mały ogródek

Post »

Jolu, ja też nie lubię chemii w ogrodzie. Niemniej jednak czasem nie da się jej uniknąć więc stosuję ją na zasadzie mniejszego zła. Podobnie z nawożeniem. Staram się jak mogę stosować nawozy organiczne. Kompost, obornik gnojówki....ale jak widzę na roślinie objawy zagłodzenia albo roślina przestaje mi kwitnąć - to podkarmiam nawozem mineralnym. Oczywiście tylko rośliny ozdobne, warzywka dostają tyko "samą naturę" :D
Szkoda, że twoje irysy mają w tym roku problemy :( Oczywiście nie ma mowy o tym, że mogłyby Ciebie nie lubić. Wszystkie rośliny Cię kochają ;:167 - to widać na zdjęciach ;:108
Awatar użytkownika
Yollanda
500p
500p
Posty: 952
Od: 23 maja 2014, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Re: Mały ogródek

Post »

Kasiu,
zaopatrzyłam się w ciężką altylerię w postaci "Substral długo działający - kompleksowa ochrona "Róża 2 w 1" zwalcza + chroni owady i choroby".
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7820
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Mały ogródek

Post »

Poskrzypkę zbieram,rozgniatam błeeee,ew siedliska "zmywam"rękawicą.Czarne "smolne"kisiele od spodu liści obcięłam z liściem i w woreczku wywaliłam do kosza-jest ok ;:333
:wit
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Mały ogródek

Post »

Kiedy byłam mała, do obowiązków każdego dzieciaka z porządnej rodziny należało bieganie po zagonkach ziemniaków i zbieranie stonki do butelki z olejem. Podobnie postępuję teraz z poskrzypką. Mam taki dyżurny kubeczek napełniony płynem do mycia naczyń, patyczkiem od lodów wydłubuję z lilii poskrzypkę i siup do kubeczka.
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
Yollanda
500p
500p
Posty: 952
Od: 23 maja 2014, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Re: Mały ogródek

Post »

Kasiu - Kaniu
świetna metoda poskrzypki do kubeczka z płynem. Każdy naturalny sposób jest lepszy od ,trującej środowisko, chemii.
A jakie masz metody na mszycę?
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Mały ogródek

Post »

Yollanda pisze:A jakie masz metody na mszycę?
Jolu, beznadziejną i dla nikogo nie jestem przykładem :oops: . Najczęściej udaję, że nie widzę, co właściwie jest prawdą, bo swój ogród najczęściej oglądam jedynie w weekend i to nie każdy. Jak już zobaczę zieloną mszycę, to po prostu strzepuję. Może raz, góra dwa razy w roku robię oprysk chemią, ale to z uwagi na nimółkę i zwiot, bo te robale denerwują mnie naprawdę. Właściwie nie zauważyłam, żeby mszyca wyrządzała mi dotkliwe straty w różach. Jolu, generalnie standard troski o rośliny u mnie jest poniżej standardu :oops:. Z uwagi na to, że działka jest dojazdowa a ja pracuję zawodowo i mam dzieci, nie poświęcam jej tyle czasu ile bym chciała :roll: .
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
Yollanda
500p
500p
Posty: 952
Od: 23 maja 2014, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Re: Mały ogródek

Post »

Kasiu Kaniu,
ja też pracuję, dzieci już duże, ale nadal mnie absorbują.
Pielęgnuję ogród głównie weekendowo, dlatego nie jest nazbyt zadbany.

czosnek z irysami
Obrazek

irysy syberyjskie lubią mokradełko, rosną jak szalone, kępy osiągają wielkie rozmiary

Obrazek


Obrazek

bródkowe słabe w tym roku, pojedyncze kwiatki
czekoladowy rodzynek
Obrazek

Obrazek

stara odmiana z 1813 roku 'Flavascens' - odporna na złe warunki
Obrazek
Awatar użytkownika
bejka1970
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2317
Od: 23 sty 2012, o 18:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mały ogródek

Post »

Joluś piszesz,że iryski cię nie lubią...cóż ,zazwyczaj pokazujemy piękne kwiaty ,bo ileż można smęcić że liście paskudne :roll: Ostatnio Robert Piątek pokazywał na fejsie swoje pola i pisał że skutki kwietniowych przymrozków widać dopiero teraz i że pomimo dwukrotnych oprysków tak paskudnych i schorowanych irysów jeszcze nie miał :!: Zastanawiał się nawet nad odwołaniem corocznego spotkania miłośników irysów :shock: Tak ,że porzuć kochana smutki i kompleksy ,bo to po prostu nie jest irysowy rok ;:185
Awatar użytkownika
Yollanda
500p
500p
Posty: 952
Od: 23 maja 2014, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Re: Mały ogródek

Post »

Och, Bejko,
jakże mnie pocieszyłaś. To znaczy, że nie załamywać się i nie rezygnować. Za rok będzie lepiej?
Nie tylko u mnie nędznie wyglądają? Może wiesz czym leczyć te chore irysy?
Awatar użytkownika
bejka1970
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2317
Od: 23 sty 2012, o 18:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mały ogródek

Post »

Jolu Robert pisał o dwukrotnych opryskach w odstępach 10 dniowych i że od trzech tygodni ma suszę i piaszczystą ziemię szóstej klasy -czyli wszystkie warunki żeby irysom było lepiej...a jednak nie jest :( ja zrobiłam generalne porządki wycięłam co się tylko dało ,brzydkie liści ,przemarznięte i zdeformowane przymrozkami pąki ,usunęłam pędy kwiatowe tam gdzie kłącze małe i słabe a łodyżki ledwo wyrosły :? Pozbawilam się w ten sposób ok 20 kwitnień nowych odmian ale mam nadzieję że teraz wzmocnią się i urosną w siłę :wink: Musi być dobrze ;:333
Awatar użytkownika
Sasanka18
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1977
Od: 1 sty 2010, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Mały ogródek

Post »

Jolu, żebyś wiedziała z jaką niecierpliwością czekam na rozwinięcie pączka irysa . ;:65 ;:65
może już jutro się doczekam , bo pączka wstawię zaraz u siebie.
U ciebie kwitnie dużo czosnków z irysami bardzo ładnie wyglądają
chyba przy tych irysach kwitną dwa gatunki ,bo widzę dwa kolory.
Ja, kupiłam bardzo dużo cebulek ale dużo kwiatów się nie doczekałam
powschodziły liście jakieś krzywe bez kwiatów ,nie wiem co, to za przyczyna.
Awatar użytkownika
Yollanda
500p
500p
Posty: 952
Od: 23 maja 2014, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Re: Mały ogródek

Post »

Bejko ,
dzięki za porady.
Jutro wyjeżdżam do mamy , na dzień Matki. Po powrocie, w niedzielę, zajmę się ratowaniem irysów.
Wytnę chore liście i nędzne pędy z pąkami. Zrobię oprysk przeciw grzybowy.
W lipcu ładniejsze odmiany, przesadzę w lepsze miejsce.
Przykre, że sezon irysowy nie udany. Bardzo lubię irysy, dlatego odczuwam duże rozczarowanie.

Marysiu,
czosnki sadziłam dwa i trzy lata temu. Na odmianę nie zwracałam uwagi, ale masz rację, że są różne.
Jedne są wysokie, a drugie niższe, ale nie źle wyglądają. Te wyższe już przekwitają, dlatego są blade.
Marysiu, może wyrosną i zakwitną za rok. U mnie lilie tak robią. Po dwóch latach dopiero mają kwiaty.

Niech irysek się w końcu pokarze, ale i czekanie na niego jest fajne. ;:215
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Mały ogródek

Post »

Jolu mam takiego samego historycznego irysa jak Twój ten lila i teraz sie cieszę ,ze mam takiego rarytaska u siebie . Twoje kociaste lubią słoneczko moja na odwrót tylko miejsca cieniste .Miłego pobytu u mamy
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”