Marlenko, Olu w sumie chyba dobrze, że się powstrzymałam... Tym bardziej, że zastrzyki już się skończyły dzisiaj i jutro nie miałabym czym się ratować

Psiaczki obfocę porządnie przy kolejnych odwiedzinach

Jak znam życie to niedługo, bo muszę się nimi porządnie nacieszyć zanim znajdą nowe domy
Nie myślcie sobie, że po takim długim okresie abstynencji dam wam spokój tak łatwo. Zdjęć jest o wiele więcej
Śniedkowi trudno odmówić uroku, tylko czemu musi rozłazić się tam, gdzie go wcale nie proszą
Żółte tulipany nabrały rumieńców
Aktinidia jeszcze nie
Ach jaka szkoda, że nie można na forum wstawiać zapachów? W życiu bym nie uwierzyła, że iglak może tak cudownie pachnieć i to na dobre dziesięć metrów wokół
Zwykły szczypiorek też może zachwycać
Żółty irys pięknie dziś falował na wietrze, aż trudno go było uchwycić
Kilka dni temu mocno się zdziwiłam, że liliowiec wypuścił pąka? Dzisiaj się okazało, że jednak nie ma w tym nic dziwnego, bo to irys

Tylko dlaczego wśród liliowców
Łososiowe dostały kiepską miejscówkę, bo tłamszą je rozrastające się tawuła i jaśmin, a mimo to pięknie i obficie kwitną
Syberyjskie poszły w ślady bródkowych
I kolejny orlik?
Asao wreszcie zawstydził się swoją opieszałością i pięknie rośnie w siłę
Floks szydlasty kurczowo się trzyma
Nadszedł czas bodziszków
Rozchodników też już nadchodzi
Złotokap i robinia również się rozkręcają
Rogownica wszędzie tworzy piękne białe plamy
Tawuła jak zwykle miała mnóstwo pąków, niestety przymrozek mocno im dokuczył i teraz zakwitła pojedynczymi kwiatuszkami
Firletka smółka
Krzewuszka i u mnie wreszcie zakwita
Pierwszy z trzech moich pięciorników
Wreszcie się doczekałam. Bordowa piwonia podobała mi się jeszcze u babci w ogrodzie, kupiłam sobie do swojego ogrodu zaraz na początku, ale zakwitła na blady róż, teraz wreszcie mam taką jaką chciałam
Dereń variegata
Ach ten zapach
