Kolejne kwitnienia u zygmora
- zygmor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 510
- Od: 27 wrz 2005, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z kniei
- Kontakt:
Re: Oli - Olek poza ogrodem cz.37
Aguss85
zapraszam na stronkę
zygmor.republika.pl
zapraszam na stronkę
zygmor.republika.pl
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
--------------------------------
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2860
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Kolejne kwitnienia w tym roku (u zygmora)
Cuda pokazujesz Lumina jest prześliczna, a siewki Widzę że Twój ogród jest leśny, ale musi być pięknie
Stronkę odwiedzam
Stronkę odwiedzam
Pozdrawiam Ela
- zygmor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 510
- Od: 27 wrz 2005, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z kniei
- Kontakt:
Re: Kolejne kwitnienia w tym roku (u zygmora)
W dziale "Personalne wątki..." znajdziecie zaproszenie do mojego ogrodu.
Wyjaśniło się co do nazwy tego rh to Sintillation, piękna i mało wymagająca odmiana
Te moje pontyjskie pachną i pachną, aż się chce chodzić po ogrodzie, bo wszędzie pachnie...
Jeszcze tak pięknie nigdy nie zakwitł mój judaszowiec, przy pontyjskich oczywiście
Ponownie moje azalie molis z moich siewów sprzed lat...
Wyjaśniło się co do nazwy tego rh to Sintillation, piękna i mało wymagająca odmiana
Te moje pontyjskie pachną i pachną, aż się chce chodzić po ogrodzie, bo wszędzie pachnie...
Jeszcze tak pięknie nigdy nie zakwitł mój judaszowiec, przy pontyjskich oczywiście
Ponownie moje azalie molis z moich siewów sprzed lat...
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
--------------------------------
- zygmor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 510
- Od: 27 wrz 2005, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z kniei
- Kontakt:
Re: Kolejne kwitnienia w tym roku (u zygmora)
siewka Silver Slipper, oraz Feuerwerk
magnolia Oriental Night i peonia drzewiasta
górka z japońskimi azaliami tuż przed burzą kwiatów, już nie mogę się docekać, obok w tle Sintillation pachnący, w przodzie z lewej Bluretia z prawej Uniwersytet Helsinki z odrostami (-40oC)
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
--------------------------------
- zygmor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 510
- Od: 27 wrz 2005, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z kniei
- Kontakt:
Re: Kolejne kwitnienia w tym roku (u zygmora)
Eliza52,
Po zeszłorocznych upałach nie wszystkie krzewy kwitną obficie, pewnie to sprawa podlewania, a było co robić...
Po zeszłorocznych upałach nie wszystkie krzewy kwitną obficie, pewnie to sprawa podlewania, a było co robić...
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
--------------------------------
- zygmor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 510
- Od: 27 wrz 2005, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z kniei
- Kontakt:
Re: Kolejne kwitnienia w tym roku (u zygmora)
Moje siewki molis sprzed lat, tylko z siewu można wybrać tak piękne kolory, ciekawe że brzydkich nie było
złota azalia bez nazwy i Percy Wiseman, wg mnie trudna w uprawie, nie znosi zasolenia ale piękna
Madame Masson, oraz Alfred
rózanecznik Nova Zembla, oraz siewka molis o pięknym pastelowym kolorze
kalina praska (Praga czeska), viburnum X pragense - pachnąca i keria japonica plena, żłotlin japoński o pełnych kwiatach to uśmiech do (Asprocola)
peonia zwana piwonią i to drzewiasta, oraz nasza górka z japońskimi azaliami nabiera rumieńców.
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
--------------------------------
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Kolejne kwitnienia w tym roku (u zygmora)
Dziękuje za uśmiech bo złotlin to też mój ulubiony krzaczek, który bardzo fajnie się komponuje z rododendronami. Ty miałeś już piękny ogród kiedy ja się uczyłem jak odróżnić różę od różanecznika więc pewnie większość mojego ogrodu to po prostu plagiat tego co podpatrzyłem u Ciebie.
- zygmor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 510
- Od: 27 wrz 2005, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z kniei
- Kontakt:
Re: Kolejne kwitnienia w tym roku (u zygmora)
Dziś tyle, albo aż tyle...
I to nie wszystkie, bo... nie było kiedy...
Za tydzień obiecuję kolejne zdjęcie na czasie i może uda się zgromadzić wszystkie, kto to wie...
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
--------------------------------
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Kolejne kwitnienia w tym roku (u zygmora)
Ciekawe kto Tobie nie zazdrości największej prywatnej kolekcji odmian - od wyboru do koloru. Do tego posadzone w leśnej scenerii. Ach, jak nie zasnę poczytam książkę a Ty wiesz jaką .
- zygmor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 510
- Od: 27 wrz 2005, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z kniei
- Kontakt:
Re: Kolejne kwitnienia w tym roku (u zygmora)
Asprokol-ku,
Ale czego ty zazdrościć, tej pracy na okrągło w każdą wolną chwilę...
Wyrzucania z bólem serca chorych, czy wyscniętch krzewów
Przesadzania olbrzymów, do których potrzebuję nawet kilka osób do pomocy.
Oczywiście kwitnienie jest nagrodą za tę pracę, bo działka ma prawie pół ha.
Ale to chwila ulotna ten miesiąc, lub troszkę więcej.
Lada chwila wyskoczy z tych krzaków skoczek różanecznikowy i zacznie się walka na śmierć i życie.
Cały czas trzeba być na miejscu i obserwować, obserwować, to podstawa sukcesu.
Wcześniej patrzyłem i nic nie widziałe, teraz nauczyłenm się patrzeć i wydaje mi się, że dzięki temu mam to co mam...
Bo tyle krzewów wypadło przez te lata...
Wiem bo zbieram kolorowe ulotki wieszane na roślinach, mam tego trzy pudła i jak Ty czytasz sobie wiadomą książkę, to ja przeglądam kolorowe ulotki, jak zdjęcia rodzinne, tego czego już nie mam a przecież było i czasem rosło po kilka lub więcej lat.
Ja dwa razy nie lubię wchodzić do tej samej wody i jeśli coś miałem i wypadło to do widzenia, dziękuję takiej roślinie i szukam nowych, stąd spora różnorodność tego co mam.
Ale mam ulubiony różanecznik, bez którego nie wyobrażam sobie mojego ogrodu to Percy Wisyman, krzyżówka Waterera z yakuszhimanum, wrażliwy na zasolenie i trudny w uprawie mimo to to kupuje go stale, choć kilka już trafiło na ognisko.
Oj rozmarzyłem się, przepraszam...
Ale czego ty zazdrościć, tej pracy na okrągło w każdą wolną chwilę...
Wyrzucania z bólem serca chorych, czy wyscniętch krzewów
Przesadzania olbrzymów, do których potrzebuję nawet kilka osób do pomocy.
Oczywiście kwitnienie jest nagrodą za tę pracę, bo działka ma prawie pół ha.
Ale to chwila ulotna ten miesiąc, lub troszkę więcej.
Lada chwila wyskoczy z tych krzaków skoczek różanecznikowy i zacznie się walka na śmierć i życie.
Cały czas trzeba być na miejscu i obserwować, obserwować, to podstawa sukcesu.
Wcześniej patrzyłem i nic nie widziałe, teraz nauczyłenm się patrzeć i wydaje mi się, że dzięki temu mam to co mam...
Bo tyle krzewów wypadło przez te lata...
Wiem bo zbieram kolorowe ulotki wieszane na roślinach, mam tego trzy pudła i jak Ty czytasz sobie wiadomą książkę, to ja przeglądam kolorowe ulotki, jak zdjęcia rodzinne, tego czego już nie mam a przecież było i czasem rosło po kilka lub więcej lat.
Ja dwa razy nie lubię wchodzić do tej samej wody i jeśli coś miałem i wypadło to do widzenia, dziękuję takiej roślinie i szukam nowych, stąd spora różnorodność tego co mam.
Ale mam ulubiony różanecznik, bez którego nie wyobrażam sobie mojego ogrodu to Percy Wisyman, krzyżówka Waterera z yakuszhimanum, wrażliwy na zasolenie i trudny w uprawie mimo to to kupuje go stale, choć kilka już trafiło na ognisko.
Oj rozmarzyłem się, przepraszam...
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
--------------------------------
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2860
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Kolejne kwitnienia w tym roku (u zygmora)
Witam, ale dla tak pięknego i spektakularnego kwitnienia warto dbać o te rośliny
Podziwiają Cię osoby, które hodują różaneczniki. Szkoda, że Twój ogród jest tak daleko ode mnie
Podziwiają Cię osoby, które hodują różaneczniki. Szkoda, że Twój ogród jest tak daleko ode mnie
Pozdrawiam Ela
- zygmor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 510
- Od: 27 wrz 2005, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z kniei
- Kontakt:
Re: Kolejne kwitnienia w tym roku (u zygmora)
azalia moja siewka molle o pięknym kolorze, i najprawdopodobniej siewka Sneezy
dubeltowe japońskie azalijki
górka z japońskimi w dwóch fazach kwitnienia, tu jesienią spadła brzoza dlatego nie wygląda specjalnie uroczo
Caterine van Toll, a w oddali od lewej Sappo, Hachman's Charmant, Hachman's Feuerschein, Francesca, Sammetglut, powyżej moje siewki catawbiense hybridum
Flautando i Tucan
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
--------------------------------