Beata
Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
- beatazg
 - 1000p

 - Posty: 1072
 - Od: 11 paź 2012, o 17:44
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Bieszczady- Solina
 - Kontakt:
 
Re: Maliny
To samo pomyślałam , bo u mnie właśnie tak wyglądały po randapie
Beata
			
			
									
						
										
						Beata
- 
				marcelportuges
 - 0p - Nowonarodzony

 - Posty: 2
 - Od: 20 maja 2016, o 19:57
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
- 
				marcelportuges
 - 0p - Nowonarodzony

 - Posty: 2
 - Od: 20 maja 2016, o 19:57
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Re: Maliny
Czym najskuteczniej zwalczyć to ustrojstwo?
			
			
									
						
										
						Re: Maliny
Może być choć pryskałem z osłoną i to 3 tygodnie temu. Dziwne tylko dla mnie jest że jest to na jednym pędzie w całym krzaku. Gdyby zniosło ciesz (Randup)) to by było też na innych. Z drugiej strony nie znalazłem żadnych podobieństw z innymi chorobami w literaturze więc pewnie masz rację. Dzięki.
			
			
									
						
										
						- annodomini
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1573
 - Od: 13 sty 2008, o 15:24
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: okolice Słupska
 
Re: Maliny
Nylon się "rozlezie", ale maliny idą przepięknie.
			
			
									
						
							Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
			
						gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- beatazg
 - 1000p

 - Posty: 1072
 - Od: 11 paź 2012, o 17:44
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Bieszczady- Solina
 - Kontakt:
 
Re: Maliny
Da  się nowy lub linkę stalową ,  chociaż faktycznie od  razu  mogłam kupić coś  mocniejszego  
			
			
									
						
										
						- 
				Reposit-11
 - Konto usunięte na prośbę.
 - Posty: 1788
 - Od: 2 lut 2013, o 19:20
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Re: Maliny
Pszczoły nie nadają się do zapylania w namiocie. Może jakbyś zdemontował jedną stronę to by poleciały. Bo maliny są bardzo chętnie oblatywane. Trzmiele w namiotach się sprawdzają i spokojnie można się nie zdać.seedkris pisze:U mnie w namiocie od tygodnia kwitną maliny. Powtarzające na dwa zbiory. Mam problem z owadami zapylającymi. Murarki nie interesują się tymi kwiatami. Ul stoi 2m od drzwi do foliaka i tak nie chcą wlatywać. Tylko dzikie trzmiele wlatują do środka, ale jest ich mało. Co mam zrobić? Może wystawić maliny na zewnątrz?
- seedkris
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3987
 - Od: 1 lut 2009, o 11:56
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
 
Re: Maliny
Sytuacja uległa poprawie. Wystawiłem kilka malin przed drzwi i o dziwo zaczął się większy ruch w namiocie. Wlatują też murarki. Większość stanowią trzmiele. Są od świtu do nocy. W końcu same się nauczyły trafiać do wyjścia. Murarek mam w tysiącach a i tak zapylają dzikie trzmiele.
			
			
									
						
							Pozdrawiam z Podlasia seedkris
			
						Re: Maliny
Chciałbym prosić o radę w sprawie moich malin tzw. jesiennych, skusiłem się czytając o ich zaletach, nie miałem wcześniej żadnych doświadczeń z malinami. Posadzone zostały jesienią 2015 - kilkadziesiąt krzaczków 'Polka' i kilkadziesiąt 'Polana', sadzone z gołym korzeniem, przycięte przy ziemi zaraz po posadzeniu. Nie były nawożone wiosną ani niczym pryskane, założyłem, że w tym sezonie rozrastać się będzie bryła korzeniowa. Tak wyglądają obecnie:




Czy czerwonawe zabarwienie nowych liści jest normalne czy też coś się dzieje. To samo dot. dwóch następnych zdjęć, na których widać iż dolne liście zaczynają robić się pomarańczowe a później żółkną - o czym to świadczy?. Proszę o radę, robić coś - co? Czy też nie ma powodów do paniki?
			
			
									
						
										
						



Czy czerwonawe zabarwienie nowych liści jest normalne czy też coś się dzieje. To samo dot. dwóch następnych zdjęć, na których widać iż dolne liście zaczynają robić się pomarańczowe a później żółkną - o czym to świadczy?. Proszę o radę, robić coś - co? Czy też nie ma powodów do paniki?
- beatazg
 - 1000p

 - Posty: 1072
 - Od: 11 paź 2012, o 17:44
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Bieszczady- Solina
 - Kontakt:
 
Re: Maliny
Moja Polka ,też tak miała  przez dwa lata zanim się dobrze  przyjęła .W  tym roku nie widzę  tak mocnego wybarwienia ,a Polanę mam wiele lat i u niej tego nie zaobserwowałam . Mam też Poranną   Rosę , ,której liście są w jednolitym jasno zielonym kolorze , co roku jesienią staram się ją wykopać i pozbyć się  jej bo owoce ma późno i u mnie często jest to jesień i deszcze a ona odrasta jak zaraza i wiosną soczysta zieleń jej liści rzuca się w oczy  
			
			
									
						
										
						- beatazg
 - 1000p

 - Posty: 1072
 - Od: 11 paź 2012, o 17:44
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Bieszczady- Solina
 - Kontakt:
 
Re: Maliny
Właśnie chodziłam  patrzeć  ,   dalej   są czerwone, ale może nie  tak bardzo jak Twoje .
Beata
			
			
									
						
										
						Beata
- 
				anulab
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11535
 - Od: 22 lut 2011, o 18:41
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: województwo mazowieckie
 
Re: Maliny
Dziwne , moja Poranna Rosa owocuje nawet trochę wcześniej niż Polana ,smaczna , żal by mi było ją wyrzucić. 
			
			
									
						
										
						Re: Maliny
beatazg, dziękuję pięknie za odpowiedź; uspokoiło mnie to, ale będę monitorować sytuację.
Jeśli ktoś jeszcze ma jakieś sugestie, proszę napisać.
			
			
									
						
										
						Jeśli ktoś jeszcze ma jakieś sugestie, proszę napisać.





 
		
