Chryzantemy w ogrodzie Zosi Cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sangwinaria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3542
Od: 9 lip 2011, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Re: Chryzantema ogrodowa zimująca w gruncie Cz.4

Post »

Bardzo dobrze
u mnie 80 procent jest jeszcze bez młodych i uważam ,że to dobrze . Bo przecież uszkadzają je majowe przymrozki- więc im póżniej tym lepiej
:wit


Moje chryzantemy na wystawie

Obrazek



Obrazek





Obrazek






Obrazek





Obrazek






Obrazek




Nicol w całej okazałości


Obrazek
Awatar użytkownika
sangwinaria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3542
Od: 9 lip 2011, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Re: Chryzantema ogrodowa zimująca w gruncie Cz.4

Post »

W oczekiwaniu na chryzantemy wspominam jesień


Obrazek



Obrazek




Obrazek




Obrazek
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2859
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Chryzantema ogrodowa zimująca w gruncie Cz.4

Post »

Chryzantemę, którą przechowałam w doniczce na balkonie, już raz ukróciłam, a wierzchy powsadzałam do doniczki. Mam już 5 szczepek ukorzenionych. Część z nich lada moment powinna być uszczyknięta po raz drugi ;:138

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Ela
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4850
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Chryzantema ogrodowa zimująca w gruncie Cz.4

Post »

Elizo chryzantemy które mają więcej niż dwa lata
pięknie rosną i już też je uszczyknęłam.
"Poszły" mi wszystkie chryzantemy zakupione wiosną ubiegłego roku.
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2859
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Chryzantema ogrodowa zimująca w gruncie Cz.4

Post »

Mariolka moje możliwe że też "poszły". Liczę na cud. Widzę , że 4 zaczynają wypuszczać, liczę na więcej
Pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
sangwinaria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3542
Od: 9 lip 2011, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Re: Chryzantema ogrodowa zimująca w gruncie Cz.4

Post »

Niektóre teraz zaczynają wychodzić inne jeszcze śpią . Trzeba czekać :wit



Obrazek



Obrazek




Obrazek




Obrazek
Awatar użytkownika
Gosia1704
200p
200p
Posty: 325
Od: 21 maja 2014, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Chryzantema ogrodowa zimująca w gruncie Cz.4

Post »

U mnie są trzy takie "śpiące" - nie wiem czy się obudzą.
Awatar użytkownika
sangwinaria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3542
Od: 9 lip 2011, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Re: Chryzantema ogrodowa zimująca w gruncie Cz.4

Post »

W tamtym roku było bardzo sucho u nas wyschły nawet iglaki i azalie . Chryzantemy też nie lubią suszy :wit
Awatar użytkownika
Gosia1704
200p
200p
Posty: 325
Od: 21 maja 2014, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Chryzantema ogrodowa zimująca w gruncie Cz.4

Post »

Jeszcze czekam. Wiem, że tamten rok był ciężki. Sadzonki prymulek od ciebie Zosiu świetnie sobie radzą.
:wit
Awatar użytkownika
sangwinaria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3542
Od: 9 lip 2011, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Re: Chryzantema ogrodowa zimująca w gruncie Cz.4

Post »

Sea Urchim


Obrazek
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4850
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Chryzantema ogrodowa zimująca w gruncie Cz.4

Post »

Mariola54 pisze:Zosiu jeszcze nie skasowałam ich.
Daję im czas do połowy maja.
Dłużej nie ma co czekać łudzić się,
że coś tam wypuści.
Całkowita porażka; na 20 sztuk wszystkie poszły w siną dal. :oops:
Zosiu jedynie pierwiosnek omszony przetrwał zimę.
Moje zasiedziałe chryzantemy wypuściły w 100%.
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2859
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Chryzantema ogrodowa zimująca w gruncie Cz.4

Post »

Mariolka u mnie to samo. Zostały mi dwie: Tiki Tip i przechowana na balkonie. Nie mam żadnej pięknotki, czekam z utęsknieniem na Zosi sadzonki. W tym roku nie ma głupich posadzę w donicach zadołowanych, a na zimę do garażu.
W życiu nie przypuszczałam że stracę 14 odmian ;:145
Pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
sangwinaria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3542
Od: 9 lip 2011, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Re: Chryzantema ogrodowa zimująca w gruncie Cz.4

Post »

Jesienna susza im szkodziła . W lutym i marcu było ciepło a potem przyszedł mróz i zmroził maluchy
U mnie nadal susza . Ale powoli wychodzą . Jeszcze tak złego roku nie było nie tylko chryzantemy dostały . Ponoć nawet tuje powysychały :shock:



Obrazek




Obrazek






Obrazek









Obrazek
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4850
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Chryzantema ogrodowa zimująca w gruncie Cz.4

Post »

Zosiu wszyscy zasłaniają się suszą.
Ja już pisałam kilkakrotnie,
że mam podlewanie kropelkowe a jak to nie starcza to mechaniczne zraszacze
podlewają, bo wody w moim ogrodzie pod dostatkiem.
Susza też nie zaszkodziła chryzantemom rosnącym dwa lata i dłużej.
Elizo ja jeżeli jeszcze raz spróbuję posadzić chryzantemy,
bo bardzo mnie się podobają i mam kilka sztuk w moim ogrodzie
to wymienię się z forumkami na gatunki stabilne rosnące po kilka lat w ogrodzie.
Awatar użytkownika
niesobia 1
500p
500p
Posty: 616
Od: 21 kwie 2016, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Chryzantema ogrodowa zimująca w gruncie Cz.4

Post »

Ja straciłem połowę odmian chryzantem.Dziś wykopałem te ,które nie odbiły.Suche patyki bez śladu życia.Szkoda.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”