
Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II
O rany ale piękne krzaczory M.Hilling i Nevady zieloniutkie wielkie tylko czekać na kwiaty
a orliki też fajne muszę poszukać więcej bo mam tylko 2 szt

- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II
Witam Was w okropnie zimny, deszczowy majowy dzień. Wieje okrutnie, rano jeszcze świeciło słonko, ale teraz już niestety zrobiło się bardziej jesiennie niż wiosennie . Dobrze, że zdążyłam wczoraj skosić trawniki chociaż ostatnio lepiej byłoby je nazwać "mlecznikami"
tyle się tego rozsiało na trawnikach. Trawniki niedawno koszone, a przez sterczące łodygi mleczy przypominały bardziej jeże niż zielony dywan.
Alegoria bardzo proszę.Dobrze, że zdążyłam przed wywózką śmieci
. Chyba masz rację z elfami, orliki nawet trochę je przypominają, a ja się zastanawiałam dlaczego tak baśniowo wyglądają
,To chyba właśnie one rok rocznie powiększają swoje poletko orlików
.Floks kanadyjski też mi się podoba, bardzo lubię niebieskie kwiaty, dlatego ściągam je do ogrodu pod każdą postacią. Dzięki w imieniu mruczków
Dla Ciebie bajkowe orliki



Maju masz racje porosły te moje "potwory", boję się, że niedługo nie będzie tam miejsca dla nas
a pierwsze kwiatuszki już są co prawda pojedyncze, ale wystarczy kilka ciepłych dni aby ładnie rozkwitły. Te bardziej śmiałe, gdzieś tam z głębin wychylają swoje noski

Ładnie zapączkowane są już Rhapsody in Blue, Reine des Violettes, Souvenir du dr Jamain, Jenny Duvall, Variegata di Bologne, Rosa Sp."Altaica", Harrison's Yellow, czyli praktycznie można powiedzieć historyczne
. Nawet kupiona w tym roku Louis Odier ma juz kolorowego pączuszka
Niestety z powodu silnego wiatru nie wszystkie zdjęcia nadają się do pokazania
/fotki wyszły fatalnie/
Nic jednak straconego, w końcu z każdym dniem będą piękniejsze
Oto bardziej osłonięta R.des Violettes i Rhapsody in Blue


Z takiej zimnicy cieszą się bratki, wyglądają ślicznie
. Fotosik chyba w remoncie
, więc bratki będą w innym terminie 

Alegoria bardzo proszę.Dobrze, że zdążyłam przed wywózką śmieci




Dla Ciebie bajkowe orliki



Maju masz racje porosły te moje "potwory", boję się, że niedługo nie będzie tam miejsca dla nas


Ładnie zapączkowane są już Rhapsody in Blue, Reine des Violettes, Souvenir du dr Jamain, Jenny Duvall, Variegata di Bologne, Rosa Sp."Altaica", Harrison's Yellow, czyli praktycznie można powiedzieć historyczne



Nic jednak straconego, w końcu z każdym dniem będą piękniejsze

Oto bardziej osłonięta R.des Violettes i Rhapsody in Blue


Z takiej zimnicy cieszą się bratki, wyglądają ślicznie



Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II
Orliki nadal pięknie królują.
Ja również bardzo lubię niebieskie kwiaty zwłaszcza, jeśli ich odcień delikatnie miesza się z bladym fioletem. Kwiaty w tym kolorze na moim balkonie są obowiązkowe. 


- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II
Orliki to mistrzostwo świata ! Wspaniałe!
Daysy mam pytanie o Variegata di Bologne, wyczytałam, że kwitnie ona na pędach ubiegłorocznych i nie powtarza kwitnienia, albo sporadycznie, jak z nią jest u Ciebie?

Daysy mam pytanie o Variegata di Bologne, wyczytałam, że kwitnie ona na pędach ubiegłorocznych i nie powtarza kwitnienia, albo sporadycznie, jak z nią jest u Ciebie?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II
Dzisiaj mam przymusowe, ogrodowe wakacje. Zimno, mokro,więc siedzę w domu, grzeją mnie koty i ciepła herbata
odpowiem raz dwa i pobiegnę wreszcie odwiedzić Wasze ogrody, bo baaardzo je zaniedbałam, za co jest mi wstyd
i bardzo przepraszam
.
Alegoria orliki jeszcze chwilkę będą cieszyły nasze oczy, później zastąpią je piwonie, irysy i róże. Mój taras aktualnie zdobią bratki




A miały być wszystkie niebieskie
Basiu nie bardzo Ci pomogę, bowiem Variegatę mam dopiero od wiosny ubiegłego roku
. Zakwitła jednym kwiatuszkiem, teraz widziałam sporo nawiązanych pąków i
niecierpliwie na pierwsze kwitnienie.

Prawdopodobnie kwitnie faktycznie tylko raz w sezonie, Nevada też kwitnie raz, ale za to jak pięknie
Mam nadzieję, że Variegata też mnie nie zawiedzie. Będziemy je obserwować w tym roku.



Alegoria orliki jeszcze chwilkę będą cieszyły nasze oczy, później zastąpią je piwonie, irysy i róże. Mój taras aktualnie zdobią bratki




A miały być wszystkie niebieskie

Basiu nie bardzo Ci pomogę, bowiem Variegatę mam dopiero od wiosny ubiegłego roku



Prawdopodobnie kwitnie faktycznie tylko raz w sezonie, Nevada też kwitnie raz, ale za to jak pięknie

- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II
Ja Variegate kupiłam w tym roku w doniczce (2 sztuki), i ma już pączusia
Krzaczusie maluśkie, aż wierzyć mi się patrząc na nie, że dorstają do 2 metrów
Bardzo jestem jej ciekawa (zresztą jak każdej róży)

Krzaczusie maluśkie, aż wierzyć mi się patrząc na nie, że dorstają do 2 metrów

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II
Basiu, to mamy razem 4 szt, bo ja też mam dwie
. Niech Cię nie zmylą obecne jej rozmiary, one aktualnie zajmują bardzo dużo miejsca, już się zastanawiam jak je opanować. Mają wiotkie łodygi i prawie, że ścielą się po ziemi. Na razi myślę zrobić jakąś podporę domowym sposobem, ale docelowo trzeba pomyśleć o porządnej
.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II
A ja nie mogę się doczekać na Nevadę
Zapowiedź już dojrzałam
,znowu będzie uczta




- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II
Sezon różany rozpoczęty czy mi się wydaje .Daysy masz już mnóstwo różanych kwiatów ale mnie szczególnie podoba się Grace .Kiedyś o niej marzyłam ,żeby mieć ją u siebie lecz dalej jej nie mam .Teraz to już całkowicie miejsca brak .Słabe wiosenne cięcie do bani po kwitnieniu muszę je mocniej ściąć, bo mam buszowato i jedna pnąca łączy się z drugą i powstał kocioł
.Fresja to cudna róża o zapachu frezji i zdrowiuteńka
dla różyczek


Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II
Myślę, że można wybaczyć orlikom przemijanie, jeśli zastąpią je piwonie i róże.
Wśród bratków moim faworytem są te liliowe, które najobficiej prezentują się w ostatniej doniczkowej kompozycji.
Wśród bratków moim faworytem są te liliowe, które najobficiej prezentują się w ostatniej doniczkowej kompozycji.

- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II
Daysy, pięknie kwitną u Ciebie wiosenne kwiaty. Tak mi się spodobał floks kanadyjski, którym czarujecie w wielu wątkach, że kupiłam przy pierwszej okazji. Patrząc na Twoje kwiaty na różach, trochę żałuję, że wystawiłam moje z tunelu tak szybko. Dopiero pierwszy pączek pęka (Gospel, albo Ascot), a jako, że zimne noce, to jeszcze trochę przyjdzie mi poczekać. Tymczasem podziwiam u Ciebie, szczególnie cudną angielkę i dorodne orliki.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II
To różowe serce to piwonia? Śliczne
A moje orliki rosną, kwitną, ale się nie rozsiewają. Mam tyle kępek ile sadziłam. Myślę, że to może dlatego, że rosną w półcieniu/cieniu a jednak trochę słońca potrzebują. Twoje rosną na słoneczku? Ciekawa ta Variegata, poczytałam sobie o niej i wygląda na to, że będziesz miała niezły spektakl jak urośnie i zakwitnie tym najsilniejszym rzutem
Kocury piękne, srebrne maskoty, pięknie się komponują... ze wszystkim


Kocury piękne, srebrne maskoty, pięknie się komponują... ze wszystkim

- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II
JAKUCH pisze:Sezon różany rozpoczęty czy mi się wydaje .Daysy masz już mnóstwo różanych kwiatów ale mnie szczególnie podoba się Grace .Kiedyś o niej marzyłam ,żeby mieć ją u siebie lecz dalej jej nie mam .Teraz to już całkowicie miejsca brak .Słabe wiosenne cięcie do bani po kwitnieniu muszę je mocniej ściąć, bo mam buszowato i jedna pnąca łączy się z drugą i powstał kocioł.Fresja to cudna róża o zapachu frezji i zdrowiuteńka
dla różyczek
Jadziu nie ma co przesadzać, kwitną tylko te, które stały w doniczkach pod folią. Cieszę się, że chwalisz Fresię. Miałam nn-kę żółtą wielkokwiatową, stara róża i po przesadzeniu niestety skończyła swój żywot. Nie wiem dlaczego, ale ubzdurałam sobie, że tam pasuję właśnie żółta róża i jak nadarzyła się okazja, to kupiłam Fresię. Na razie wszystkie nadal stoją w doniczkach, bo bałam się, że będą przymrozki. Teraz mam nadzieję już wsadzić je na rabaty.
Czekam jeszcze na kwiaty 2-ch angielek, aby móc je zidentyfikować. Ciemna ma już pąki, teraz tylko zobaczymy, czy trzecia też będzie zgodna z etykietą.
Bardzo ucieszyłam się, kiedy moje podejrzenia się potwierdziły co do Grace, bo była na mojej liście chciejstw, zresztą jak większość angielek. Na razie mogę tylko powiedzieć, że ładnie się rozkrzewiła ale jak to bywa u angielek, gałązki ma wiotkie i musiałam je podwiązać, żeby nie wyglądała jak rozjechana żaba.
Jadziu ja też stwierdziłam, że nie ma co oszczędzać, róże trzeba wiosną ciąć mocno, wypuszczają wtedy silne pędy i jest na czym oko zawiesić.
Nie wiem jak sprawdzi się takie cięcie na Jubilee Celebration i W.Catchedral, ale nie kogłam patrzeć na te cieniutkie gałązki, i chociaż nie ucierpiały za mocno, to ciachnęłam bardzo niziutko. Mam nadzieję, że się opłacało, ale to okaże się w sezonie.
Powiedz mi kochana jak tniesz dr Jamaina, u mnie wyrósł ładnie, pędy ma sztywne, nie pokłada się w przeciwieństwie do Variegaty, która postanowiła się zupełnie położyć

Alegoria masz racje one bardzo ładnie wyglądają, niestety jak kupuje się kwiaty w pąkach, to jest zupełna loteria na co trafisz. W tym przypadku część była rozwinięta, pozostałe niby miały te same etykiety, ale później okazało się, że chyba rozmieszczono je przypadkowo, na chybił trafił

Aniu w ubiegłym roku kupiłam dwie małe sadzoneczki, a wiosną tego roku to już prawdziwe kępy. . Swoje róże długo trzymałam pod folią, bo bałam się przymrozków, które u nas dość długo wiosną się utrzymywały. Później jak już zrobiło się ciepło, wystawiłam do ogrodu, ale zaraz na drugi dzień znowu zrobiło się zimno i przyhamowało kwitnienie pozostałych róż, bo te które kwitły mają nadal pąki.Na szczęście noce już bez przymrozków, więc nie muszę biegać z doniczkami pod tunel i z powrotem do ogrodu.
Już niedługo będziemy podziwiać róże u Ciebie, jeszcze tylko chwilka

Jagna, tak, to piwonia drzewiasta z jednym pączuszkiem. Przyznam się, że liczyłam na więcej. Kupiłam ją w zeszłym roku i też zakwitła tylko jednym kwiatem, liczyłam, że jak pójdzie do ziemi, zakwitnie chociaż kilkoma kwiatami, ale mówi się trudno i czeka się dalej

Orliki rozsiewają się same, rosną w półcieniu, bliziutko drzewa. Nie przycinam orlików po kwitnieniu, więc same się rozsiewają. Swoje mam też z siewu, moja synowa kupiła orliki dubeltowe i jej też się nie rozsiewają, a moich jest pełno wszędzie i w różnych kolorkach.
Tak naprawdę co roku z siewek pokazują się nowe kolory, w tym, dojrzałam nawet białego

Też jestem bardzo jej ciekawa, różne opinie czytałam o Variegate, ale jak zwykle mam nadzieję, że moja będzie ponad wszystkie złe

Koty najlepiej prezentują się ze mną


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II
Orliki masz piękne, w moim ulubionym lawendowym kolorze
Ja mam ciemny fiolet i majtkowe
Dostałam od Neny niebieskie ale nie widzę czy się przyjęły. Może chociaż się rozsiały. No i wysiewałam niebieskie...ale to na razie wypierdki
ciekawe czy zakwitną do jesieni
Futra masz piękne zazdroszczę, nie to żeby moje były brzydkie ale....jak z kwiatami....powiększyłabym kolekcję
jeden ma nosek brązowy, drugi biały. Który - który?




Futra masz piękne zazdroszczę, nie to żeby moje były brzydkie ale....jak z kwiatami....powiększyłabym kolekcję

- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II
April w tym roku też dokupiłam sobie ciemnych orlików Blue i Black Barlow, ale chyba nic z nich nie będzie, bo nie powschodziły. Już drugi raz je kupuję, ale jak do tej pory ani jednego nie mam. Te, które rosną są z siewu, kupiłam kilka lat temu nasiona i wysiałam, teraz rozsiewają się wszędzie i coraz to nowe kolory się pokazują. Mogę się z Tobą podzielić siewkami, jeśli chcesz, ale nie gwarantuję koloru.
Na pierwszym zdjęciu jest Gaspar a na drugim Daysy/rudy nosek/
to śpiąca królewna, trudno ją złapać z otwartymi oczami, szkoda bo ma takie piękne chabrowe
. Czasem zastanawiam się, czy przypadkiem nie ma jakiejś wady wzroku.
Twoje futrzaki też śliczniutkie i też parka, moje są wysterylizowane, więc małych nie będzie. Ja też tak mam, wszystkie mi się podobają, no może najmniej sfinksy
Na pierwszym zdjęciu jest Gaspar a na drugim Daysy/rudy nosek/


Twoje futrzaki też śliczniutkie i też parka, moje są wysterylizowane, więc małych nie będzie. Ja też tak mam, wszystkie mi się podobają, no może najmniej sfinksy
