Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2

[Emilia]

W zeszłym tygodniu wysiałam w doniczkach kilka paczek nasion: starych i nowych, różne odmiany. Podczytując wątek martwiłam się, że będę długo czekała na wschody, a tu jedna odmiana tak się puściła, że pierwsze liście wywaliły ziemię z doniczek. Trzeba szykować miejsce na przesadzenie do gruntu

[Faworyt]

Wszystkie nasiona tykw które wysiałem wzeszły.Jak na nowicjusza w tej dziedzinie to świetny wynik.Ale najpewniej nasiona które dostałem od pewnej wyjątkowo pracowitej ogrodniczki były najwyższej jakości.

[ElzbietaaG]

Faworyt masz piękne i zdrowe siewki. Tylko z wysadzaniem do gruntu
czy donicy musimy niestety poczekać - za zimno. Moje sadzonki czekają na czwartek,
wtedy ma być ciepło. Gorzej że niektóre puszczają już wąsy

[Faworyt]

Elu.Tak na wysadzenie zdecydowanie muszą poczekać. Dziś świtem przeszła u mnie fala mrozowa. Koło południa będzie już dobrze widać jakie straty poniosłem w uprawach.

[Marconi_exe]

W ubiegłym roku wysadzałem tykwy do gruntu dokładnie 25 maja, a plon z 9 krzaków wyniósł 36szt i to wszystkie dojrzałe.

[Karls]

U mnie z 24 wysianych wyszło 21 więc jestem zadowolony . Myślę, że gdzieś w okolicy weekendu lub może ciut wcześniej posadzę w docelowych miejscach.

ElzbietaaG - jak mają już wąsy to spore są, trochę chyba pospieszyłaś się z sianiem? Niestety z tykwami tak jest, że nie dobrze jest spóźnić wysiew ale za wcześnie też nie jest dobrze. Jeśli bardzo szybko zaczną wiązać teraz kwiaty, zanim trochę więcej podrosną, to będzie świadczyło o słabej kondycji rośliny - dyniowate tak mają, że jak przeżyją szok to próbują za szybko owocować.

[Krzysia]

A ja w tym roku po raz pierwszy wysiałam nasiona Tygrysiej, niestety zagapiłam się i zrobiłam to dopiero w zeszłym tygodniu Ale dzisiaj obudziła się we mnie nadzieja już kiełkują

[mustysia]

Moje tak się prezentują.
Pierwsze sadzonki wyniesione do szklarni jakies 3 tygodnie temu nie są może za duże, ale między listkami są niewielkie odstępy i niektóre puszczają już boczki.

Drugie wyniesione później są zdecyfowanie większe. Trafiły do szklarni akurat w tym czasie kiedy temperatura w dzień sięgała 18-25 stopni a w nocy 9-12 stopni.

Taka jest między nimi różnica

[Bartolo]

Mnie się ostało jedynie 8 sztuk, ale co najważniejsze 7 z nich to moja debiutancka odmiana Bushell Basket.
Nie macie się czym przejmować, że są już wąsy (paliki załatwią sprawę a później można je przewinąć na sznurki).

[ElzbietaaG]

mustysia Bartolo już niedługo sadzimy do gruntu/doniczki/
Podobnie jak mustysia mam sadzonki różnej wielkości ale mam nadzieję że te mniejsze
szybko śmigną do góry. Ze względu na deszcze kilka dni nie hartowałam swoich sadzonek
ale dzisiaj zapowiada się pogoda, więc za chwilę idą na podwórko.
W tym roku zaszalałam z ilością ale mój brat jest zawsze chętny na nadwyżki.

[Karls]

Całkiem spore już u was . U mnie jest duży rozstrzał wielkości bo niektóre trochę zaspały. Na szczęście mogę sobie poprzebierać bo tylko około połowy sadzę u mnie, reszta jest przygotowana do rozdania. mustysia - czy mi się wydaje, czy te z pierwszego zdjęcia są lekko żółtawe niektóre? Jeśli to nie kwestia złudzenia przez światło, to może noce są dla nich za chłodne i lepiej to jakoś osłonić.

[joannamm]

?Jest sens jeszcze wysiac tykwy? Maja szansę urosnąć chociaż male ?

[mustysia]

Karls haha jakie wprawne oko liścienie faktycznie w niektórych lekko pożółkłe, ale to bardziej efekt przegrzania. Jakiś tydzień po wyniesieniu do szklarni zapowiadali 2 stopniowe przymrozki. Nakryłam je wtedy włóknina zlożoną podwojnie..no i zaraz na drugi dzień miały właśnie takie liścienie. Przez kolejne dwie noce nakrywalam już pojedyncza włókniną. Efekt jednak został. Listki nowe puszczają, boczki też, łodyżki są grube więc myślę, że zbytnio im to nie zaszkodziło.

Aaaa i jeszcze chciałam dodać, że korzenie wyrastają z dziur doniczki wiec z pewnością mają już za ciasno.

[ElzbietaaG]

joannamm teoretycznie można tykwy wysiewać w maju bezpośrednio do gruntu, tak jak ogórki
czy dynie. Mi to akurat się nie udało ale radzę namoczyć wcześniej nasiona to może się uda.

[Karls]

mustysia - tak jakoś zauważyłem ;) ale jak dalej rosną normalnie to powinno być w porządku.

joannamm - spokojnie możesz siać tylko już z pominięciem sadzonek tak jak ElzbietaaG napisała. Myślę, że do końca maja jeszcze nie jest za późno na siew. Ja raz do doniczek na balkon chyba nawet jakoś na początku czerwca dałem (z pewnych przyczyn nie mogłem wtedy wcześniej) i coś tam mimo wszystko się udało zebrać .