Małpi Gaj
- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Małpi Gaj
A to ciekawe z tymi nasionami ,że można kupić. U mnie jak bym zostawiła kwiat, to nasiona będą
ale nie myślałam o wysianiu bo bardzo długo trzeba czekać na kwiaty .
A kiedy zobaczyłam u Ciebie takie duże wspaniałe krzaczyska, to może spróbuję i ja w tym roku.
siałaś jesienią czy wiosną ?
ale nie myślałam o wysianiu bo bardzo długo trzeba czekać na kwiaty .
A kiedy zobaczyłam u Ciebie takie duże wspaniałe krzaczyska, to może spróbuję i ja w tym roku.
siałaś jesienią czy wiosną ?
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42324
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Małpi Gaj
Basiu ja gotuję paczkę papierosów w litrze wody, a potem pół na pół z wodą i tak
do wszystkich oprysków dodaję mydło potasowe czosnkowe 


- Aiss
- 200p
- Posty: 299
- Od: 20 sty 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie strefa 5b
Re: Małpi Gaj




Niestety nie mam żywokostu, w mojej okolicy, gdzieś na bagnie znalazłam dwie nędzne roślinki, spróbuję to czymś zastąpić : łopian, kocanka, krwawnik, glistnik, również winorośl, ponoć ma podobne działanie, nie wiem na pewno, ale sprawdzę .W tamtym roku jak rwałam liście z pomidorów od razu do wiadra waliłam, trochę bez przekonania, ale niedawno przeczytałam, że można, a nawet trzeba .
I tak wszystko do wiadra, a w kompostowniku przeciąg hula , chyba sąsiadom po ciemku pielić zacznę ...

Mario Sasanko nasiona piwonii wschodzą bardzo długo. Ponieważ zakup był na wiosnę, wysiałam wiosną, najpierw w doniczki, potem zawartość doniczek sruu pod krzak aronii, gdzie nie bywam z motyką , jakież było moje zdziwienie, gdy na kolejną wiosnę coś dziwnego czerwonego zaczęło pod aronią wyłazić


Dorja w istocie, strefa wydaje mi się podobna, a może nawet ta sama


Diabli wzięli również turzyce, rozplenice, ostał się jedynie trzcinnik Karl Forester i kostrzewa miotlasta, kostrzewy w ogóle są nie do zdarcia i do tego same się rozsiewają



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Małpi Gaj
Chyba Ci się udało wypłoszyć tym zdjęciem towarzystwo z ogrodu 

- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3203
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Małpi Gaj
Jak się cieszę, że trafiłam do Twojego ogrodu Basiu (?)
. Tyle pięknych zdjęć i porad! Liczę na zdjęcia z tego lata. Masz tak wspaniały ogród, ze trzeba się nim dzielić z innymi ku pokrzepieniu serc
. Pisałaś, że działeczka niewielka i dlatego powtarzają się ujęcia i rośliny. Ani przez chwilę nie odniosłam takiego wrażenia, wręcz przeciwnie, pomyślałam sobie, ze masz chyba wszystkie możliwe rośliny u siebie. Po kondycji róż widać, że masz do nich wielkie serce.
O naturalnej mikoryzie z lasu nie słyszałam. Mam las pod nosem więc...Ile leśnej ziemi dać pod jeden krzaczek? Szpadel wystarczy?
Lustige miałam i ja. Rosła bardzo dobrze dopóki jej nie przesadziłam i nie przetrwała zimy. Jeszcze teraz pamiętam tę grę kolorów na płatkach, jakby żarzył się rozpalony węgiel. Bardzo energetyczna.


O naturalnej mikoryzie z lasu nie słyszałam. Mam las pod nosem więc...Ile leśnej ziemi dać pod jeden krzaczek? Szpadel wystarczy?
Lustige miałam i ja. Rosła bardzo dobrze dopóki jej nie przesadziłam i nie przetrwała zimy. Jeszcze teraz pamiętam tę grę kolorów na płatkach, jakby żarzył się rozpalony węgiel. Bardzo energetyczna.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Małpi Gaj
Baśka ale lista....ciekawe jak tam porosły krzaczorki i czy kwitły. Może znajdziesz chwilkę i napiszesz cosik.
Oczywiście zaraz sprawdziłam tą mchóweczkę...śliczna, pozostałe superowe...niech grzecznie rosną no i kwitną jak na róże przystało.
Oczywiście zaraz sprawdziłam tą mchóweczkę...śliczna, pozostałe superowe...niech grzecznie rosną no i kwitną jak na róże przystało.

- Aiss
- 200p
- Posty: 299
- Od: 20 sty 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie strefa 5b
Re: Małpi Gaj
Ela gdy patrzę na Twoje kolosy, sama nie wiem czy powinnam coś tu wstawiać....
Kasiu dzięki za miłe słowa
Ziemi z lasu oczywiście, że szpadel wystarczy, ile dasz tyle będzie dobrze, ja również stosuję torf z torfowisk do borówki i innych kwasolubów, tak właśnie uratowałam swoją borówkę...
Ula co tam u Ciebie ?


Capitain Hayward HP z dość dobrą mrozoodpornością od Sipa, kwitnie cały czas


Comtess De Rocquigny Bourbon, HP kwiaty nieduże, też od Sipa

Gruss an Teplitz HT, R.Geschwind





Bardzo ciekawa i myślę, że niedoceniana, choć bardzo słabo rośnie, posadzona 2014 j. Jenny Duval galijka



i różyczka do rozpoznania, angielka,w tyle Artemis

Belle Isis galijka


Kasiu dzięki za miłe słowa

Ula co tam u Ciebie ?


Capitain Hayward HP z dość dobrą mrozoodpornością od Sipa, kwitnie cały czas


Comtess De Rocquigny Bourbon, HP kwiaty nieduże, też od Sipa

Gruss an Teplitz HT, R.Geschwind





Bardzo ciekawa i myślę, że niedoceniana, choć bardzo słabo rośnie, posadzona 2014 j. Jenny Duval galijka



i różyczka do rozpoznania, angielka,w tyle Artemis

Belle Isis galijka

- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3203
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Małpi Gaj
Basiu, ale piękne zdjęcia nam tu pokazujesz
. W wielu ogrodach róże już tak nie szaleją ale u Ciebie jak widać kwitnienie w najlepsze. U mnie też jeszcze sporo róż rozwija pąki, niektóre dopiero zaczynają kwitnienie, to dlatego, że mam działkę ze specyficznym mikroklimatem, niestety zimnym i wegetacja roślin jest opóźniona. Róża na dziewiątym zdjęciu ma przepięny kolor. Jaka to odmiana?

- Aiss
- 200p
- Posty: 299
- Od: 20 sty 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie strefa 5b
Re: Małpi Gaj
Oczywiście u mnie również już po głównym kwitnięciu, niektóre wciąż jeszcze kwitną ale już nie tak intensywnie.
Na dziewiątej fotce i pod spodem jest Old Port (z Floribundy)....
Louis Odier

Colette

Madame Figaro


Aurelia Liffe


Angelika

Mme Isaac Pereire, kupiona na bazarze jako pnąca fioletowa....

Spirit of Fridom, wciąż z łbem przy ziemi : (

Eugene E.Marlitt, kolejna z róż R. Geschwinda

St. Swithun


Mousseux du Japan

Lavender Ice

Capitain John Ingram bardzo zdrowa i odporna mchówka


Kolejna mchowa Blanche Simon


Leda

Comtess de Chambourd


Nuits de Young, bardziej mi się podoba niż Capit. Ingrim

Na koniec powojniczki które dopisały...



Na dziewiątej fotce i pod spodem jest Old Port (z Floribundy)....
Louis Odier

Colette

Madame Figaro


Aurelia Liffe


Angelika

Mme Isaac Pereire, kupiona na bazarze jako pnąca fioletowa....

Spirit of Fridom, wciąż z łbem przy ziemi : (

Eugene E.Marlitt, kolejna z róż R. Geschwinda

St. Swithun


Mousseux du Japan

Lavender Ice

Capitain John Ingram bardzo zdrowa i odporna mchówka


Kolejna mchowa Blanche Simon


Leda

Comtess de Chambourd


Nuits de Young, bardziej mi się podoba niż Capit. Ingrim

Na koniec powojniczki które dopisały...



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Małpi Gaj
Może to jest Queen of Sweden?Aiss pisze: i różyczka do rozpoznania, angielka,w tyle Artemis
O.. jesteś


- Aiss
- 200p
- Posty: 299
- Od: 20 sty 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie strefa 5b
Re: Małpi Gaj


Różyczka w istocie podobna do Queen of Sweden, więc tak ją na razie nazwę. Moje różyce też na szczęście zdrowe, pomimo braku oprysków, poza opryskiem z piołunu, który miał świetnie zadziałać na mszyce, a zadziałał na trawnik, miałam łaciaty, bo tam gdzie się prysnęło od razu żółkła trawa

Po piołunie to wystraszyłam się, że mi różyczki pozdychają, ale te zarazy nic chyba nie poczuły...
Poza tym lałam moje cudowne gnojowice, szkoda tylko, że nie zadziałały na pomidory, właśnie kończę wyrywać, wystarczyły dwa dni i pani ZZ zabrała mi wszystkie krzaczki, zostały tylko w tunelu. Parny i deszczowy tydzień zrobił swoje, na tym chyba zakończę eksperymenty z pomidorami w gruncie, szkoda pracy i pieniędzy, no chyba, że wynajdą odporne na te dziadostwo odmiany

Z róż które nabyłam szalenie spodobał mi się St. Swithun, jest bardzo podobny do Souvenir de la Malmasion, a bardziej wigorny i jak sądzę zdrowszy, świetnie kwitnie, praktycznie bez przerwy Mme Scipion Cochet,Hermosa i Capitain Hayward, ten ostatni w kolorze podobnym do Victora Verdiera, ale o bardziej pełnych kwiatach i z jaśniejszym spodem płatków.
Świetnie wypadła również Evelyn, ma duże kwiaty o zmiennej barwie, wygląda na zdrową i odporną odmianę.
Comtess de Requigny- kwiaty nieduże, ale trwałe w sporych bukietach, pozytywnie wypada również wyrazić się o Mme Boll- niewiele historycznych bowiem kwitnie na okrągło

Ula, któraś z rozmnażanych mchowych mi się uchowała, ale nie wiem która to jest,


W tym roku nie ukorzeniłam ani jednego patyczka, jestem na odwyku

...i kupiłam już dwie róże rugosy od Małgosi Kralki - Wild Edric i Doreen Pikesą to rarytaski na naszym rynku bo hodowli Ch Austina, chcę jeszcze nabyć Variegatę di Bologne....gdybym mogła to bym się kopnęła w tyłek, sama siebie zaczynam przerażać....
...a z trawnika jak widać zostały już tylko jakieś nędzarne resztki










Pomyłka od Sipa, miała być Evelyn a jest... Charles Austin


John Davis żelazna odmiana od Svejdy seria Explorer, strefa 2b, muszę jej zmienić miejscówkę


liliowce z siewu




Enchanted Forest

Barock





Pomidorki





- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Małpi Gaj


Gdybym wcześniej nie poczytała o pomidorkach że zz je opanowała to bym nie pomyślała bo masz je takie dorodne.
Ten rok jest znacznie lepszy od zeszłego no i ciekawe jaka będzie jesień i zima.....na razie trzeba robić przetwory i cieszyć się latem póki trwa.

Re: Małpi Gaj
Ciekawy "małpi gaj" - mieć taki u siebie to byłaby radość
Zainteresowała mnie Twoja róża Cornelia, napiszesz więcej o niej, a mozesz umieścić fotki z różnego jej okresu kwitnienia? 


-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1007
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Małpi Gaj
Witam krajankę
Ależ piękny ten Twój "Małpi Gaj" . Widzę, że bardzo ładnie położona działeczka w otoczeniu drzew. Pięknie zagospodarowana, dużo kwiecia ...
A najbardziej Cię podziwiam za uprawę takiej ilości róż
Bo ja od początku zamieszkania na wsi/ już 6rok/ miałam obawy na sadzenie u mnie róż ze względu na specyficzny klimat na naszym rejonie / zimnym/ . Na początku posadziłam jedynie pnące ale muszę przyznać,że po zimie muszą dużo wycinać. Powoli próbuję dosadzać i inne gatunki ale ze słabym efektem. Moja działka jest przestrzenna i strasznie hulają tu zimne wiatry i robią mi szkody wśród moich roślinek
pozdrawiam serdecznie z okolic Sejn Bożena




pozdrawiam serdecznie z okolic Sejn Bożena
- Aiss
- 200p
- Posty: 299
- Od: 20 sty 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie strefa 5b
Re: Małpi Gaj

Do tego zimno jak pies, może choć grzybki obrodzą...
Eluś super, że chociaż Tobie podpasowała tegoroczna aura, przetworów nie robię, te czasy mam za sobą, no może troszkę dżemiku z czarnej porzeczki i wino. Dżemik z ksylitolem wyszedł pyszny i mąż kończy pożerać . Więc jak widzisz u mnie to się mija z celem .
Moniko, na temat Cornelii odpisałam w Twoim wątku, urzekły mnie łany kwiatów, zadbane grządki warzywne i... oczywiście pasiasta lwia paszcza

Bożeno krajanka, a jakże, a mąż z pod Sejn właśnie ; )
Wśród róż są również najprawdziwsze terminatorki nie tylko historyczne, warte uwagi są róże hodowli kanadyjskiej serii Explorer, Parkland, czy Artists, jest wiele takich które poleca Szwedzkie Towarzystwo Różane, więc nawet w niekorzystnych warunkach można uprawiać róże. Gdy zaczynałam przygodę z tymi wspaniałymi krzewami, byłam również pełna wątpliwości i doświadczeń jak Twoje. Ale to było wczoraj, dziś dosadzam kolejne odmiany i jedyne co mnie martwi to skromny areał którym rozporządzam.

Novalis

powojnik Solina

liliowce uzyskane z nasion


malutka hortensja

Hermosa, burbonka

...i tutaj także

powojnik Sunset

Rhapsody i Centifolia Cristata

Większa Cristata, i jeszcze większa Rosa Helena Semiplena- takie wspomnienie


Capitan Ingrim


Colette

Koszuty
