Elu..cieszę się razem z tobą z obelisków, no to upiększysz działeczkę. . Nie wiem jak to wygląda w realu odległościowo ale czy musisz przesuwać rabatkę Gdybym od nowa urządzała swoją działeczkę były by same esy floresy.
Zeniu , muszę przesunąć tę rabatę bo nie jest mi potrzebny aż taki szeroki wjazd a ponadto powiększy mi się część trawnika który oddziela właśnie tę rabatę od tej przy siatce co da mi możliwość posadzić na tym trawniku ,na środku Lagunę w obelisku .Muszę ją ładnie wyeksponować na środku trawnika .
Dorotko ,to są specjalne wysokie ,okrągłe ,ale nie tylko ,podpory do róż ,które mają podobnie jak moje białe podpory dodatkowo zdobić ogród .Jak wrócę w niedzielę to wrzucę fotki
Witam po niedzielnym upale.W ogrodzie pracowałam raniutko od piątej do jedenastej bo robiło się zbyt gorąco żeby przebywać na słońcu a i tak mnie trochę przysmażyło .Czuję się BOHATEREM SWOJEGO OGRODU bo opieliłam cały maliniak ,posadziłam pomidorki coctajlowe ,ogórki no i trochę różnych roślinek.Niestety nie wykarczowali mi konarów bo synek od wtorku był na robocie w Bawarii i prosto z trasy rano w sobotę jechalismy do ogrodu więc był bardzo zmęczony Aczkolwiek moim zdaniem mógł chociaż z nudów pomalować obeliski .Miałam kłopot żeby pokazać je na zdjęciu bo leżą włożone jedne w drugich i nie mogłam się do nich dostać .Synek , mój kochany pracuś ,łaskawie wytargał mi jednego do zdjęcia.Największy obelisk z przeznaczeniem dla jeżyny stoi za domkiem też do malowania .Jak znam życie to pewnie i ta robota będzie dla mnie .Będę je pokazywała sukcesywnie po malowaniu bo nie ma innego wyjścia .Żeby jednak nie było za dobrze to róża do obeliska niestety nie przyszła .Wszystkie inne owszem dotarły ale bez Laguny i muszę na nią niestety czekać .No i czy człowiek może się nie stresować ?No to teraz fotki i najpierw obeliski a jako pierwszy ten do jeżyn .
A teraz trochę ogrodu i oczywiście odkopane przeze mnie korzenie .
No Elu wszystkich zadowoliłaś tych co koniecznie chcieli widzieć obeliski i mnie bo domek mi pokazałaś. Ślicznie się prezentuje i powiem to jest kawałek chałupy Bardzo mi się podoba, dziękuję Obelisk ten pierwszy to ocenię dopiero z rośliną bo nie bardzo wiem jak działa taki ogródek, ale drugi jest świetny! Grządki czyściutkie, napracowałaś się
Czy ja dobrze widzę że borówka w środku ma owocki? toż to nie możliwe jaka to odmiana?
Odpoczywaj teraz
Marysiu ,na tarasie jest ciągle bałagan bo teraz dla odmiany leżą na nim wszystkie obeliski ,więc mam skład żelastwa .Domek nie jest duży bo ma całe 78m kw .Przez całą jego długość mam taras więc jest gdzie schować się przed słońcem no i pobiesiadować .W tym obelisku do jeżyn zmieszczę 6 szt . i nie będe musiała ich podwiązywać bo same się będą przewieszały no i będą dobrze wyglądały w jednym miejscu .Marysiu ta borówka to Patriot ,wczesna odmiana .Borówek mam dużo i bardzo dobrze owocują, będę robiła zdjęcia .
Moniczko ,praca przy tych korzeniskach była naprawdę ciężka ,mam więc nadzieję że w końcu się ich pozbędę bo w kolejce czekają rośliny między innymi wiśnia Royal oraz krzewy .Roslinki od Ciebie stoją na baczność .Jestem zmęczona po tym upale ,ale cieszę się na przyszły tydzień bo będzie więcej czasu dla ogrodu i o urlopie też już marzę ,tylko kto mi przyszykuję moją nową ławeczkę żebym mogła poodpoczywać ?
Wspaniale kwitną ci azalie. Same kwiaty, a liści mało. U mnie niestety na odwrót. Jak co roku na każdej azali są po dwa kwiaty, a zielonych listków mnóstwo. Nie wiem, co im nie pasuyje. Ziemia u mnie kwaśna, ponoć taką lubią. To dlaczego obrastają w same liście?
Wandeczko ,azalie lubią słonko a podsypuję im nawóz do borówek i wszystko ,specjalnie ich nie rozpieszczam bo i kiedy.Jak mam problem to tnę nisko i daję szansę na odnowienie co pomaga .Dzięki za odwiedziny ,pozdrawiam serdecznie
No właśnie mam dylemat z kolorem ,zrobię próbę i ten co będzie stał koło białych podpór pomaluję na biało ,a w razie co zawsze mogę przemalować na czarno ,reszta chyba na czarno .Mam ich wszystkich 12 szt. i są różne tak w formie jak i w rozmiarze .Pozdrawiam cieplutko , wpadnę do Ciebie wieczorem po pracy