Krzaczki Kani

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Krzaczki Kani

Post »

Aniu, mój mały pomocnik rzeczywiście chętny i zaangażowany, ale jeżeli pójdzie w ślady brata, to zapału pozostanie mu jeszcze na dwa, może trzy lata :wink: . Póki co, towarzystwo synka zapobiega zaharowaniu się na śmierć na rabatach, bo trzeba robić przerwy na gry planszowe, badmintona, obiady, szukanie spodni, piknik na trawie, wyciąganie drzazgi, palenie ogniska, no i "mamo, popatrz jak..." i tu można wstawić dowolne, warte oderwania się od pracy, wydarzenie, np. zrobiłem żaglówkę z patyka i kartki, czy wykopałem dół :lol: . Do mojej działki "reanimacyjnej" (jak ją nazywa mój mąż) mam dokładnie 23 km.
Marysiu, a widzisz, miodek z mniszka jest Ci znany a ja nowicjuszka w temacie, ale będę praktykować, bo zasmakował nam, a poza tym takie zajęcie daje poczucie kontaktu z naturą i jest jedną z przyjemności, jakie daje pobyt na działce. Ja przecież właśnie po to mam ten kawałek ziemi, żeby w weekendy poudawać trochę, że mam sielskie życie :wink: . A Twoje wnusie pamiętam ze zdjęcia. To już takie duże, śliczne panienki z samiuśkiej Stolicy :D .
Kasiu, no to tak: Cardinal Hume 2 szt., Louise Odier 1 szt., Augusta Louise 3 szt., Chippendale 3 szt., Queen Elisabeth 3 szt., White Meidiland 2 szt., Alhymist 1 szt., Golden Gate 1 szt., The Fairy 1 szt. Te zakupy wynikają z postanowienia, że odchodzę od róż :lol: . Ech, gdyby one jeszcze chciały wyglądać :roll: , ale na razie naprawdę nie są ozdobą ogrodu, kikutki zostały po zimie. Polubiłam ostatnio piwonie. Dlaczego ja ich wcześniej nie sadziłam? Dobrze zimują, mają ładny pokrój, nie mają robali, nie mają grzyba. To co ja tak tylko te róże i róże?! :? :lol:
Reniu, dziękuję ;:196 . Co prawda sezon nie zaczął się zbyt udanie pod względem ogrodowym, bo rabaty wyglądają nieciekawie po zimie ale dziwna sprawa, nawet za bardzo mnie to nie zniechęca. Trzeba pogodzić się z faktem, że ziemia nieurodzajna, klimat niesprzyjający i to nie róże będą w roli głównej :roll: .
Wandziu, Charlesa nazwałam drapakiem, bo tak na dobrą sprawę miał tylko jeden pęd :lol: . Co prawda pęd rozgałęził się i przez przypadek wyszło, jakby była to róża sztamowa. W tym miejscu muszę Charlesa pochwalić, bo oprócz starej Maiden's Blush, jest to róża, która najlepiej przetrwała zimę i najszybciej wypuściła listki. No, nie spodziewałabym się.
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Krzaczki Kani

Post »

W sobotę po przyjeździe ochoczo zabrałam się do pracy. Działka weekendowa ma to do siebie, że do zrobienia jest zbyt wiele w krótkim czasie i miotam się wtedy bez ładu i składu, tu wyrwę mlecz, tam pozbieram śmieci, nic nie jest zrobione do końca a ja niezadowolona. Trzeba zatem się przywołać do porządku, skupić na jednej rzeczy i udawać, że nie widzi się całej reszty. Ze stu pilnych rzeczy do zrobienia wybrałam przygotowanie warzywnika. I to była jedyna rzecz, którą z satysfakcją skończyłam. Odchwaściłam, wyrównałam brzegi, poprawiłam ścieżki. Warzywnik gotowy do przyjęcia pomidorków Koralik :D . Jeżeli będę pracowała w takim tempie, to skończę porządkować rabaty...może we wrześniu :twisted: . A mam tych rabat może ze trzy na krzyż. Taki ze mnie ślimak.
Rośliny mają się kiepsko po po zimie i wiosennych przymrozkach a teraz cierpią z powodu braku wody. Zdjęcia pamiątkowe nie posiadają waloru urody ale dokumentują fragment przaśnej rzeczywistości mojej działki tej wiosny.
Louise Odier
Obrazek

Westerland a na drugim planie rabata, na której róże wyglądają, jeszcze gorzej.
Obrazek

Charles Austin a w tle uschnięte wrzosy.
Obrazek

Serduszki po wiosennych przymrozkach mają uszkodzone liście.
Obrazek

Widząc, jak "piękna" jest moja lawenda, postanowiłam, że kurdybanek, który wysiał się obok niej zostaje :D . Właściwie dlaczego nie? Przynajmniej jest zielony i kwitnie.
Obrazek

W lawendach niby tli się jakieś życie, więc w ramach eksperymentu jeszcze ich nie wyrzucam.
Obrazek

Jedyny jasny promyk - róża Maiden's Blush. Jeżeli nie zje jej robal (nimułka, zwiot) i nie spadnie deszcz w porze kwitnienia (chociaż podejrzewam, że deszczu nie zobaczymy do jesieni :roll: ) to będzie cieszyć oko :D .
Obrazek.

Ech, piękny ten mój ogród w tym roku! ;:306
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11748
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Krzaczki Kani

Post »

Kasiu róże wcale tak źle u Ciebie nie wyglądają,zrobiłaś oprysk?Moje trzy lawendy marnie wyglądają,nadają się do wymiany ;:222 Na szczęście kilka się ładnie zieleni...
Wyobrażam sobie jak biegałaś po ogrodzie nie wiedząc w co ręce włożyć ;:303 Ja mam podobnie,tu wyrwę chwast,tu biegnę siać,a za chwilę lecę podlewać a jeszcze w międzyczasie fotki robię ;:306
U mnie nadal susza,zero deszczu,fajnie,że jest ciepło,ale mogłoby coś popadać ;:108

Ciekawe,czy w sobotę zawitasz w swoim ogródku?
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Krzaczki Kani

Post »

Kasiu! Ależ Twój pomocnik podrósł! ;:oj Może pożyczę go na kilka dni? ;:224 Moja córcia na hasło ogród ucieka na uczelnię!
Szkoda, że mamy kawałek drogi do siebie, bo poza niezapominajką wyekspediowałabym chętnie do Ciebie i kilka moich pomidorków! ;:306 Coś trzeba wymyślić, ale poczty nie przeżyją...
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Krzaczki Kani

Post »

Aniu, nie wyglądają źle powiadasz. Dobra z Ciebie duszyczka, że pocieszasz mnie dobrym słowem ;:196 . Jakoś tam dychają te moje biedaki. Gdyby niebo zechciało je nieco podlać, to pewnie by się szybciej zbierały. Oprysk na robala zrobiłam i podlałam krzaczki. Jedna konewka na jeden krzak. W sobotę będę pichciła tort imieninowy dla Mamy więc działkowania nie będzie ale w niedzielę to chyba już tak :tan .
Reniu, mój mały pomocnik ma starszego brata, który właśnie osiągnął pełnoletność i temu starszemu, to już nawet nie wspominam o działce. Oczywiście jak mu każę to pojedzie i nawet coś tam pomoże, ale nie mam sumienia go tam ciągnąć, skoro to dla niego kara. Reniu, kochana, dziękuję za szczere chęci w sprawie niezapominajek ;:196 . Byłoby bardzo miło mieć niezapominajki od Ciebie ale nie śmiałabym angażować Twoich łapek w pakowanie i nóżek w marsz na pocztę, kiedy wydaje się, że nie wytrzymałyby tak dalekiej podróży. Muszę wysiać nasiona 8-) .

W sobotę, kiedy już zbliżał się wieczór, zaczęłam szybciej krążyć po działce, bo to jeszcze wiadra trzeba schować i obcięte gałęzie spalić i podlać i naczynia pozmywać i to i tamto i siamto a nie chciałam wracać o zmroku. Nazwanie mnie niedzielnym kierowcą byłoby na wyrost, bo nie jeżdżę nawet w każdą niedzielę, tak więc podkręciłam tempo, żeby nie wracać po ciemku. Ale nagle mnie olśniło, że przecież noc nie jest już tak chłodna, żeby nie można było nocować. Młodemu dwa razy nie trzeba było powtarzać, tak więc telefon informacyjny do męża, żeby nas nie oczekiwał, bo zostajemy do niedzieli na wsi :tan . I warto było! W niedzielę rano małżonek przyjechał do nas z chrupiącymi bułeczkami i plecakiem pełnym smakołyków na śniadanie i to było najmilsze śniadanie w tym roku :D .

W wolnej chwili przyozdobiłam (mam taką nadzieję :wink: ) ścianę obrazkami, które zrobiłam haftem krzyżykowym. Długo przeleżały w szufladzie ale wreszcie znalazłam dla nich miejsce. Na obrazkach zioła, więc powiesiłam je w kącie kuchennym.

Obrazek

Jak tak patrzę na zdjęcie, to wydaje mi się, że jakieś łyse te moje okna i przydałaby się firanka. Hmmm, na żywo nie odnoszę takiego wrażenia ale na zdjęciu jak najbardziej.
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Krzaczki Kani

Post »

Kasiu! Obrazki śliczne! Co do okna... osobiście to nie jestem miłośniczką firanek..., a to bardzo ładne okno! Takie poranki są super! ;:333
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Krzaczki Kani

Post »

A po co Ci firanka?
Tylko kurz będzie zbierała, a widok z okna jest tak ładny, że przecież nie ma potrzeby go zasłaniać.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Krzaczki Kani

Post »

Okej, w takim razie firanki przechodzą z pozycji 587 na 588 na liście niezbędnych rzeczy do zrobienia na działce :wink: .
Zimna Zośka nie zapowiada przymrozków, więc do gruntu powędrują uprawy domowe. Uffff, nareszcie będzie porządek.

Lobelie, lwie paszcze, kilka aksamitek a w środkowej tacy sama nie pamiętam co :? i będzie problem, bo nie wiem czy sadzić w warzywniku czy na rabatach. Ot, skleroza!
Obrazek

Bazylia, lubczyk, pomidorki Koralik, dalie zmienne, sałata i wyschnięte pietruszki (wyjechaliśmy na kilka dni a syneczek zapomniał zdjąć słuchawki z uszu i ruszyć cztery litery sprzed komputera, żeby podlać).
Obrazek

I znów lobelia, tutaj w towarzystwie kolendry.
Obrazek.

W Gdańsku padało, solidnie, spokojnie, jak należy. Poza Gdańskiem chyba nic :evil: .
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Krzaczki Kani

Post »

Kasiu ;:196
U mnie popadało solidnie z czwartku na piątek. Może i Twoje włości też się załapały. :lol:
Ale masz sporo wysiewów. ;:oj
Też siałam różne rzeczy ale z różnym skutkiem. :lol:
Czekałam z wysadzaniem na deszcz, bo jak tu sadzić, kiedy ziemia była taka sucha i każda
kropla z konewki natychmiast znikała. Trochę się obawiam o dalie, bo mam takie podpędzone już w doniczkach.
A tu w prognozach na przyszły tydzień pokazują dla Gdańska możliwe spadki temperatur nawet poniżej zera.
Tym bardziej u nas mogą trafić się przymrozki.
Działkowe okienko wygląda ślicznie i bez firanki. ;:138
Miłego dnia :wit
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Krzaczki Kani

Post »

Krysiu, no teraz to już chyba nikt w naszym regionie nie może narzekać, że sucho :D Od czwartku ocieplenie, więc jak to wszystko w ogrodach ruszy z kopyta, to z maczetą będziemy ganiać :wink: . Zapowiadanych przymrozków chyba nie było nawet poza Gdańskiem, prawda?
Wielodoniczki w większości już opróżnione, rośliny wysadzone w weekend przeciągają się swobodnie na działkowym wybiegu :tan , ale w domu zostały jeszcze dwie tace z dopiero co wysianymi dzwonkami karpackimi, dzwonkami ogrodowymi, cukinią i stokrotkami afrykańskimi (osteospermum).
W niedzielę podziwiałam budzące się do życia pióropuszniki strusie. Jakie one są piękne na wiosnę ;:170 ale ponieważ denerwuje mnie, że są takie ekspansywne, to chyba niestety pójdą pod widły. Tylko co zamiast nich na miejsce północne? :roll:
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Krzaczki Kani

Post »

Kasiu ;:196
U mnie przymrozków nie było.
To u Ciebie też pewnie nie.
Tak sobie myślę, że może by mi się nadał taki pióropusznik ?
Czy on wytrzyma pod świerkami ?
Tam jest dość sucho. Może nie dać rady. Jak myślisz?
Mam tylko jedną jakąś paproć ale nie wiem jaką.
Ta sobie rośnie spokojnie od lat ale nie zauważyłam, żeby była ekspansywna.
:wit
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Krzaczki Kani

Post »

Krysieńko, a co szkodzi spróbować z pióropusznikiem? :D Mogę Ci dostarczyć kilka sadzonek, najwyżej Ci uschnie, niewielka strata. Czytałam, że pióropusznik ginie w piaszczystej glebie z niedoboru wilgoci. Ale przecież i u mnie nie ma idealnych warunków, bo rośnie w glinie, której ponoć nie lubi. To jak? Chcesz pióropusznik? Mogę Ci wysłać pocztą, nie ma sprawy. Na działce będę najwcześniej w przyszły weekend, bo w tę niedzielę mamy uroczystość rodzinną, to mogę Ci kilka wykopać. :D
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Krzaczki Kani

Post »

Kasiu ;:196 , chętnie , tylko teraz też mnie nie będzie.
Dopiero mogę pomyśleć o tym na początku czerwca.
Po co masz wysyłać, możemy się umówić gdzieś i podjadę, np do ogrodnictwa na Kowalach.
Albo na Morenę do Care-Four'a.
Może wypatrzysz coś u mnie,, to zrobimy wymianę. :)
:wit
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Krzaczki Kani

Post »

Krysiu, w takim razie trzymam dla Ciebie kilka sadzonek. Miło będzie spotkać się z Tobą w czerwcu :D.
Martwię się nieco o pomidory, które w miniony weekend posadziłam do gruntu. Czy dały radę ostatnim zimnym nocom? :roll:
Bazylię musiałam wciągnąć z balkonu na pokoje, bo nocki jeszcze zbyt zimne dla niej. Z żalem patrzyłam ile uszkodzonych liści musiałam obciąć. Wyszłaby niezła porcyjka pesto 8-) .
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Krzaczki Kani

Post »

Kasiu witaj :wit
Zajrzałam i widzę że aktywnie działasz , ile wysiewów , warzywnik w tym roku będzie zapełniony ;:215 Lobelia , jak zwykle u ciebie pięknie wzeszła - masz do niej rękę ;:333

Cieszę się , że znowu masz ochotę na działkowanie ;:215
Czytam , że masz na działkę 23 km , toż to rzut kamieniem , ja mam tyle do miasta i dzieciaki codziennie dojeżdżają :lol:

Ale synuś ci urósł ;:333 , fajnie że lubi pojechać na działkę i nie nudzi się i pomaga , masz pociechę z niego .
Starsze dziecię nie ma co na siłę ciągać i potem się tylko denerwować , że marudny :wink:

Piękne róże kupiłaś , trzymam kciuki żeby dobrze rosły .
Ja niestety po zimie wykopałam i wyrzuciłam 4 sztuki, nie odbiły, już nawet nie wnikam dlaczego .
Nie kupuję już więcej róż, będę sadzić to co u mnie dobrze rośnie - i odporne na suszę ;:3

Masz dużo pracy z rabatami, może zmniejsz ich ilość .
Posadź więcej dużych krzewów, hortensje bukietowe , może pęcherznice , piwonie- które rzeczywiście są bezproblemowe w porównaniu z różami :wink: , pod krzewami w cieniu hosty ,tawuły , coś co dobrze będzie rosło na twojej gliniastej glebie i będzie bezproblemowe . Czego nie trzeba opryskiwać i pielić ,co nie wymarznie , żeby pobyt na działce był głównie wypoczynkiem a nie tylko harówką :wink:

Obrazki haftowane są śliczne , wspaniale pasują do wnętrza domku ;:215
Ja tam lubię firanki, powiesiłabym krótką firaneczkę , do 1/3 lub połowy okienka , od góry , żeby nie zasłonić widoku .

Pióropusznik rzeczywiście nie będzie rósł na piasku, ja próbowałam w kilku miejscach , wszędzie mi wysychały , w końcu wyrzuciłam .
A u ciebie był za bardzo ekspansywny , zazdroszczę :wink:

Pozdrawiam Cię serdecznie ;:196 i miłego działkowania :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”