Mój tajemny ogród.

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
IzabelaS
500p
500p
Posty: 571
Od: 15 cze 2010, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Ja mam jednego kota, ale ona całe dnie przesypia albo obok moich doniczek, albo w nich (grrr) i raczej nic nie łowi. Mam za to 7 psów, owszem, Lola kopie wszędzie dołki polując na krety i czasem uda się jej wyciągnąć, jednak gdy przyłapuję ja na ryciu pomiędzy różami, zachwycona nie jestem. Potrafi wykopać dół po korzenie - nie kijem go, to pałką. Reszta kopaniem się nie interesuje.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

No widzisz, Izuś, nie dać kotu jeść, to sobie karczownika upoluje, a Twoje róże będą uratowane. ;:303 ;:303 ;:303
Dwa w jednym: ratunek dla róż i oszczędzanie na karmie dla kota.
Awatar użytkownika
Dorfi
500p
500p
Posty: 756
Od: 15 wrz 2012, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Nie wiedziałam, że karczowniki są aż takie duże :shock:
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Ja stanowczo protestuję :)
Kot głodny nie poluje, bo siły nie ma.
Kot nażarty poluje, bo ma chęć do zabawy.
Jednak kiedy złapie coś smacznego, np. karczownika lub nornika (nie mylić z nornicą), to sobie nie podaruje.
Należy więc przypuszczać, że to jakieś dobre mięso, takie jak np. u zająca albo królika.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
IzabelaS
500p
500p
Posty: 571
Od: 15 cze 2010, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Witajcie w świąteczne popołudnie. Wczorajszy dzień poświęciłam intensywnej pracy w ogrodzie i w rosarium, a dzisiaj rano obeszłam posiadłość pod kątem oceny, co i jak oraz zrobienia kilku zdjęć dla forum. Oto, co stwierdziłam:
- tulipany kończą kwitnienie, jednak tu i tam jeszcze na coś się zanosi:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nareszcie porządnie zakwitł pełnik:

Obrazek



Orliki i lilie rozpanoszyły się wyraźnie:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zakwitają jabłoneczki:

Obrazek

Obrazek

Na pokrywach od starego, nieużywanego szamba rozrosły się miłe roślinki skalne:


Obrazek

Hosty także rosną w oczach:

Obrazek

Tak, drogie Panie, wiosna w pełni. A teraz słyszę grzmoty, chociaż deszczu u nas ani śladu.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Fantastyczny spacer gospodyni po swoich włościach! ;:138 ;:138
Jeszcze dużo tulipanów pokazuje swoją urodę, a pełnik cały w kwiatach! ;:215 Mój jeszcze pąków nie pokazał. ;:185
Jednak u mnie wszystko nieco później się budzi tej wiosny. Nic to, poczekam cierpliwie. ;:108
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

plocczanka pisze:No widzisz, Izuś, nie dać kotu jeść, to sobie karczownika upoluje, a Twoje róże będą uratowane. ;:303 ;:303 ;:303
Dwa w jednym: ratunek dla róż i oszczędzanie na karmie dla kota.
Uśmiałam się z tego wpisu Lucynki gdyż znam osobiście dzielną Baryłkę no i samo jej imię świadczy o tym, że jest dobrze odżywiona ;:306 Piszesz, że tulipany kończą u Ciebie kwitnienie...u mnie jeszcze nie zaczęły kwitnąć na dobre. Pierwsze kwiaty zaczęły rozwijać się w ciągu dwóch długiego weekendu.
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Iza szczęka mi opadła jak zobaczyłam ilość Twoich sadzonek różanych, dobrze, że mam swoje zęby bo sztuczne bym zgubiła ;:333
Ty jesteś tytanem pracy ;:138 Już nie mogę się doczekać widoku Twoich kwitnących różanych rabat, właściwiej byłoby powiedzieć pól różanych ;:224
Doskonale rozumiem Twoje rozgoryczenie obecnością gryzoni, ja też mam z nimi problem, co rusz znajduję podkopane róże. To właśnie one są głównymi winowajcami strat różanych krzaczków w tym roku.
Trzymam kciuki, abyś w końcu wygrała wojnę z najazdem gryzoni, tym bardziej, że masz jak widzę czworonożnych sprzymierzeńców ;:167
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Witaj. Izo przepiękne te roślinki skalne. Bardzo lubię takie poduchy ;:138 . Orliki masz takie wielkie ;:oj z niecierpliwością czekam na moje młode sadzonki ;:108 . Masz piękny ogród , pełny kwiecia . Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
Saskja
200p
200p
Posty: 457
Od: 8 lut 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie
Kontakt:

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Piękny pełnik - moje nowe chciejstwo...
Awatar użytkownika
IzabelaS
500p
500p
Posty: 571
Od: 15 cze 2010, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Witajcie. W moim ogrodzie niebiesko od orlików. Ciekawe, skąd się wzięły, bowiem takowych u mnie nie było:

Obrazek

Obrazek

A tu widać tyłek trzmiela, który namiętnie spija soki z orlików:

Obrazek

Rosną u mnie takie fioletowe, być może pozytywnie się wyrodziły:

Obrazek

Rozkwitają moje ulubione irysy, na zdjęciu tylko dwa, ale po południu zakwitły kolejne, kremowe:

Obrazek

Brak kwiecistości ogrodu rekompensuje mi widok z okna naszej sypialni:


Obrazek

Obrazek

Tylko tulipanów żal...:

Obrazek

A tak na marginesie... Wczoraj obcięłam całe WIADRO pączków różanych z larwą bruzdownicy. Mam na myśli róże, rosnące w ogrodzie, nie te w donicach. Na nich jeszcze nic się nie pożywia, ale na pewno zaraza przyleci, tylko kiedy i jak ja upolować? Straty w pąkach są wielkie, na niektórych prawie wszystkie poszły. Nie wiem, od czego to zależy, czy ta mucha składa jaja na chybił - trafił, czy też wybiórczo?
Awatar użytkownika
IzabelaS
500p
500p
Posty: 571
Od: 15 cze 2010, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

U nas, jak i wszędzie , szaleństwo bzów. Z której strony bym nie podeszła, tak samo szaleją. To stare bzy, były już stare, gdy ja byłam mała, i zawsze są takie same. Wydalismy już na nie wyrok kilka razy, ale jakoś się ostały:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Te bzy są rajem dla słowików i innych małych ptaszków. A rosną bardzo blisko domu, od wschodu, więc od świtu do świtu mamy koncert. Cudnie jest.

Moje hosty, posadzone w ubiegłym roku pod domem, od północy, zero słońca przez cały dzień:


Obrazek

I ta wielka, nieco dalej:

Obrazek

Orliki nadal ciemnawe:

Obrazek

Obrazek

Tylko azalie ożywiają otoczenie:


Obrazek

Obrazek

Gąszcz majowy przed domem:


Obrazek

Malinka pozdrawia:

Obrazek

A Henek, czy to zima, czy lato, sypia na poduszce z trzmieliny:

Obrazek

Przedwczoraj namierzyłam taką dziurę w ziemi, obok kranu i chorego migdałka, tuż przed moim nosem. Wcześniej jej nie było. Czyżby ten drań powrócił?


Obrazek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Ach ten zapach! ;:63 Bzów oczywiście! ;:108
Nie narzekaj, Izuniu, kolorów u Ciebie nie brakuje. ;:185 ;:185
U mnie orliki zachowują się podobnie. Te, które się same wysieją, zawsze są fioletowe, niebieskie lub - rzadziej - białe. Innych barw nie pokazują. ;:108
Kochany piesiunio nie niszczy niczego, bo akurat trzmielinie za bardzo nie zaszkodzi. I niech tak zostanie. Wytargaj za uszkami i Malinkę, i Henka, ;:303
Awatar użytkownika
IzabelaS
500p
500p
Posty: 571
Od: 15 cze 2010, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

No przecież nie wycięła. One rosną od wschodniej strony, bardzo zacieniają warzywnik, nic tam nie chce rosnąc. Poza tyn bzy sa agresywne, bez przerwy wycinam odrosty. Przyznam się po cichu, ze kilka lat temu zostały ogolone do cna, ale że mąż zwlekał zimą ze sprowadzeniem koparki do wykarczowania korzeni, potem przyszła wiosna i sąsiad nie zgodził sie już na żadne kopanie obok obsianego pola, tak więc bzy szybciutko odrosły i nadal są.
Awatar użytkownika
IzabelaS
500p
500p
Posty: 571
Od: 15 cze 2010, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska

Re: Mój tajemny ogród.

Post »

Witajcie piękną, majową nocą. Księżyc w pełni, słowiki śpiewają we bzach, ciepło i pachnie lewkonią.

Obrazek

A w moim stawie zakwitło takie cudo:

Obrazek

Obrazek

Ten kosaciec jest tak cudny, że płakać się chce, gdy na niego patrzę.

W moim nadal ciemnawym ogrodzie zakwitły nowe rośliny ;:7 :


Obrazek

Uschnięty migdałek jednak na coś się przydał. Chyba go nie wykopię.


Orliki nadal się niebieszczą i wabią trzmiele:


Obrazek

Kwitną moje ulubione irysy:

Obrazek

To krótka relacja z mojego ogrodu. Z utęsknieniem czekam na różany kwiat, bo to, co kwitnie, ma tylko niebieski kolor. No, może poza kaliną i białym bzem. Chcę już róznokolorowości.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”