Witam po pierwszej zimnej nocy, było +4 i czuć wyraźny chłód w ogrodzie i w domu

Następna noc +3, a potem już tylko cieplej
Agatko mam sporo drewna z rozebranej altany w Krakowie i ze starej więźby dachowej więc mam czym grodzić rabaty, a zawsze hamuje to rosnącą trawę
Misiu akurat hosta którą widzisz to z serii malutkich, te większe rosną solo! Chociaż zawsze istnieje groźba, że coś zasłonią

Hakura z patyczka więc niewielka ale plamka pstrokata jest

Nawet te wysokie irysy maja kolorowe pąki.
Martusiu mieliście dobry dzień, bo pogoda dopisała

a Franio pewnie wzruszony

Co prawda dzień bezczynny, ale nie musiałaś gotować tylko byłaś obsługiwana

Dzisiaj w ogrodzie wszystko zgubisz. Ja nic nie okrywałam, uwierzyłam w prognozy i jak na razie jest ok! Pigwę pewnie będziesz miała, a irys też będzie do podziału

Dobrego dnia i pozdrawiam
Tereniu nie wierzyłam że pigwa dotrwa do owocowania, bo straszyli że wymarznie

ale jest ładne drzewko i mam nadzieję że teraz już nic jej nie
złamie 
Nic nie okrywałam i nawet nie chowałam do tunelu, wiem że papryka nie będzie zadowolona z +4 ale w tunelu byłoby niewiele więcej. Jeszcze kilka dni obaw bo dzisiaj ma być +3 i ja się jeszcze boję pełni

Dziękuję i ja Tobie życzę dobrego i ciepłego tygodnia oraz zdrowia
Irenko piszesz że będziesz w Krakowie, ale pewnie ze swoimi koleżankami klubowymi

no i z programem do zrealizowania. Myślisz że było zero stopni? to niedobrze dla pomidorów

ale bądźmy dobrej myśli że folia je uratowała
Dobrego dnia i tygodnia wszystkim odwiedzającym!
