Tereniu obejrzałam zdjęcie (super masz te marcheweczki, niedługo taka nantejska to chyba będzie do pierwszego zbioru?) i poszłam też zobaczyć jak to na grządce wygląda, choć moje siane wcześniej to są mniejsze, ale jakieś tam maluchy są (a tez mam wczesną nantejską i amsterdam) Widzę, że sadzenie takich podkiełkowanych nic nie zaszkodziło korzeniom i są równiutkie i proste, i bardzo wczesne, chętnie spróbuję tak za rok
