HERBICYDY - efekty ich zabójczego działania
-
- 50p
- Posty: 90
- Od: 11 wrz 2013, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Poradźcie. Zniszczone maliny i truskawki
Właśnie rozmawiałem z jedną panią, która ma taki sam problem.
Ludzie są totalnie bezmyślni. Pryskają środkami toksycznymi, które sieją spustoszenie nawet przy minimalnym ruchu powietrza.
Z mamą nie wiadomo. Toksykolog stwierdził, że było to prawdopodobnie zatrucie. Zlecił nam dodatkowe badania na metale ciężkie, czekamy na wyniki. Ale objawy zatrucia niestety się pojawiają (silne bóle brzucha). Zobaczymy co dalej, jeśli analiza pod kątem metali ciężkich nie wykaże zmian to będę wykonywać inne badania już nie pod kątem toksykologii.
A mój sąsiad nie czuje się za bardzo odpowiedzialny. Powiedział, żebyśmy zerwali truskawki i jemu zawieźli a on nam odda ze swojego pola (zrobimy wymianę). Pewnie nasze skażone truskawki by sprzedał na skupie. Bezczelność ludzka nie zna granic
Ludzie są totalnie bezmyślni. Pryskają środkami toksycznymi, które sieją spustoszenie nawet przy minimalnym ruchu powietrza.
Z mamą nie wiadomo. Toksykolog stwierdził, że było to prawdopodobnie zatrucie. Zlecił nam dodatkowe badania na metale ciężkie, czekamy na wyniki. Ale objawy zatrucia niestety się pojawiają (silne bóle brzucha). Zobaczymy co dalej, jeśli analiza pod kątem metali ciężkich nie wykaże zmian to będę wykonywać inne badania już nie pod kątem toksykologii.
A mój sąsiad nie czuje się za bardzo odpowiedzialny. Powiedział, żebyśmy zerwali truskawki i jemu zawieźli a on nam odda ze swojego pola (zrobimy wymianę). Pewnie nasze skażone truskawki by sprzedał na skupie. Bezczelność ludzka nie zna granic
Re: Poradźcie. Zniszczone maliny i truskawki
Jestem przerażona. Kocham warzywa i owoce, zawsze miałam stracha, (dlatego kupujemy tylko polskie), ale teraz to już w ogóle strach cokolwiek do ust wziąć bo okazuje się, że wszędzie wszystko syfem nafaszerowane. Człowiek chce się zdrowo odżywiać, nawet chorym kupuje się owoce na wzmocnienie, dzieciom wciska warzywka bo zdrowe.... No łapy opadają z szelestem i do normalnej pozycji nie wrócą.
Przychylam się do wypowiedzi Maraga. Żal mi. Ludzi, zwierząt i tej biednej planety...
...
Przychylam się do wypowiedzi Maraga. Żal mi. Ludzi, zwierząt i tej biednej planety...
...

-
- 100p
- Posty: 157
- Od: 18 mar 2011, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Poradźcie. Zniszczone maliny i truskawki
Koalak bardzo Ci współczuje ludzie obecnie dbaja tylko o swoja wygode i nie myśla o innych
a najgorsze jest to że wystarczyło odezwać sie do Ciebie i wspólnie byście przed planowanym opryskiem zabezpieczyli twoje uprawy
ale powiem że Twój sąsiad to jeszcze nie jest takim
jak u mnie-postąpił bezmyślnie i egoistycznie ale przynajmniej nie zrobił tego specjalnie
u mnie sąsiadowi nie podobało sie że posadziłam przy płocie cytryniec chiński a on tam ma szopę gospodarcza (nowa 2-3 lata temu postawił)
ja pilnowałam żeby roślinki nie właziły mu na te szopę ale upały itd.. no sie zagapiłam i kilka gałązek wlazło
to niedawno opryskał chyba rundapem moje rośliny i przy okazji załatwił mi róże,winorośl,rabarbar i porzeczki
a że ja nie jestem hodowcą to nawet nie mam co z tym zrobić żadne inspekcje do mnie nie przyjadą
cytryniec być może przeżyje, bo on juz raz (zaraz jak posadziłam w nastepnym roku
)tak mi opryskał to dwa padły a ten pięknie rośnie-rósł
w tym roku czekałam juz na pierwsze owoce i winorośl tez miała mieć w tym roku pierwsze pełne owocowanie
naprawdę najgorsza jest nawet nie strata finansowa
tylko emocjonalna bo ja się przywiązuje do moich roślinek i jest mi teraz bardzo przykro
a wystarczyło zwrócić mi uwage i zraz bym go przycięła
także rozumiem Cie doskonale ciekawa jestem tylko czy mimo ewidentnej jego winy czy twego sąsiada spotka jakaś kara
a najgorsze jest to że wystarczyło odezwać sie do Ciebie i wspólnie byście przed planowanym opryskiem zabezpieczyli twoje uprawy
ale powiem że Twój sąsiad to jeszcze nie jest takim

u mnie sąsiadowi nie podobało sie że posadziłam przy płocie cytryniec chiński a on tam ma szopę gospodarcza (nowa 2-3 lata temu postawił)
ja pilnowałam żeby roślinki nie właziły mu na te szopę ale upały itd.. no sie zagapiłam i kilka gałązek wlazło
to niedawno opryskał chyba rundapem moje rośliny i przy okazji załatwił mi róże,winorośl,rabarbar i porzeczki
a że ja nie jestem hodowcą to nawet nie mam co z tym zrobić żadne inspekcje do mnie nie przyjadą
cytryniec być może przeżyje, bo on juz raz (zaraz jak posadziłam w nastepnym roku

w tym roku czekałam juz na pierwsze owoce i winorośl tez miała mieć w tym roku pierwsze pełne owocowanie
naprawdę najgorsza jest nawet nie strata finansowa
tylko emocjonalna bo ja się przywiązuje do moich roślinek i jest mi teraz bardzo przykro
a wystarczyło zwrócić mi uwage i zraz bym go przycięła
także rozumiem Cie doskonale ciekawa jestem tylko czy mimo ewidentnej jego winy czy twego sąsiada spotka jakaś kara
pozdrawiam
elżunia
elżunia
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5153
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Poradźcie. Zniszczone maliny i truskawki
elzunia70, masz bardzo rozwojowego cytrynca, bo musiał przebyć drogę jakieś 4 metry do tej szopy, bo szopa chyba nie stoi przy granicy, jeśli tak, to musiałaś na nią wyrazić zgodę.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Poradźcie. Zniszczone maliny i truskawki
koalak!
Jak Twoja Mama teraz się czuje?
Nic nie piszesz co dalej z tą sprawą.
Jak Twoja Mama teraz się czuje?
Nic nie piszesz co dalej z tą sprawą.
-
- 50p
- Posty: 90
- Od: 11 wrz 2013, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Poradźcie. Zniszczone maliny i truskawki
elzunia70,
po pierwsze, właśnie jak zauważył ekopom, cytryniec musi być niesamowicie bujny. Jeśli sąsiad postawił budynek za blisko granicy działki, dlaczego by mu się nie odwdzięczyć i zgłosić gdzie trzeba?
Z tym opryskiem, o którem pisałaś, też nie do końca tak jest. Nie ważne, czy masz uprawy zarejestrowane czy nie, sąsiad nie ma prawa opryskać Twoich roślin. Musi pryskać swoje tak, by Twoje nie ucierpiały. Dlatego oczywiście w przypadku zgłoszenia sprawy do inspekcji ochrony roślin komisja będzie musiała przyjechać. Co więcej, taką sprawę można również dodatkowo zgłosić na policję, bo to jest ewidentna celowa szkoda na mieniu. Bez grubego mandatu sąsiadowi by się nie obeszło.
A z mamą wszystko w porządku. Te paskudztwa nie wyrządziły szkód w organizmie, wszystko się unormowało.
Dzięki, że pytacie.
po pierwsze, właśnie jak zauważył ekopom, cytryniec musi być niesamowicie bujny. Jeśli sąsiad postawił budynek za blisko granicy działki, dlaczego by mu się nie odwdzięczyć i zgłosić gdzie trzeba?
Z tym opryskiem, o którem pisałaś, też nie do końca tak jest. Nie ważne, czy masz uprawy zarejestrowane czy nie, sąsiad nie ma prawa opryskać Twoich roślin. Musi pryskać swoje tak, by Twoje nie ucierpiały. Dlatego oczywiście w przypadku zgłoszenia sprawy do inspekcji ochrony roślin komisja będzie musiała przyjechać. Co więcej, taką sprawę można również dodatkowo zgłosić na policję, bo to jest ewidentna celowa szkoda na mieniu. Bez grubego mandatu sąsiadowi by się nie obeszło.
A z mamą wszystko w porządku. Te paskudztwa nie wyrządziły szkód w organizmie, wszystko się unormowało.
Dzięki, że pytacie.
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Poradźcie. Zniszczone maliny i truskawki
koalak!
Cieszę się bardzo,że Mama zdrowa!
To najważniejsze!
Pozdrów Ją od nas.
Maria.
Cieszę się bardzo,że Mama zdrowa!
To najważniejsze!
Pozdrów Ją od nas.
Maria.
-
- 50p
- Posty: 90
- Od: 11 wrz 2013, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: HERBICYDY - efekt zabójczego działania AFALONU
Przepraszam za nieodpowiadanie, ale długo nie zaglądałem.
Sprawa zaończyła się tak że wszystko po prostu przycichło, sąsiad prawdopodobnie nie ubezpieczył pola - mówię prawdopodobnie, bo nawet nie dało się z nim porozmawiać.
Sprawa zaończyła się tak że wszystko po prostu przycichło, sąsiad prawdopodobnie nie ubezpieczył pola - mówię prawdopodobnie, bo nawet nie dało się z nim porozmawiać.
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: HERBICYDY - efekt zabójczego działania AFALONU
Też jestem ciekaw zakończenia sprawy . 

-
- 50p
- Posty: 90
- Od: 11 wrz 2013, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: HERBICYDY - efekt zabójczego działania AFALONU
Sprawa po prostu ucichła i tyle. Winowajcy cofnęli prawie całą dotację i dostał mandat, ponieważ właścicielowi innego pola wypaliło wschodzące zboże, i ten sprawę zgłosił do ARiMR-u.
-
- 50p
- Posty: 90
- Od: 11 wrz 2013, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: HERBICYDY - efekt zabójczego działania AFALONU
W tym roku historia się powtórzyła - znów ziemniaki, prawdopodobnie znów Afalon, wszystkie maliny białe.
Brak słów.
Brak słów.
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: HERBICYDY - efekt zabójczego działania AFALONU
Poważnie? Ale jak to, na tym samym polu rok po roku ma ziemniaki?
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5153
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: HERBICYDY - efekt zabójczego działania AFALONU
Ziemniaki łatwo ochronić przed chwastami, nie potrzeba herbicydów do ich zwalczania, wystarczą zabiegi agrotechniczne, jak: bronowanie, opielanie i obredlanie; a chwastów nie będzie.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
-
- 50p
- Posty: 90
- Od: 11 wrz 2013, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: HERBICYDY - efekt zabójczego działania AFALONU
Tak, drugi rok ziemniaki. Gospodarz ten dzierżawi u różnych ludzi po kilka hektarów i w ten sposób ma całkiem spore gospodarstwo, trudni się w uprawie ziemniaków i współpracuje z Inspektoratem Ochrony Roślin. W tamtym roku Inspektorat nałożył mandat. Inny gospodarz, któremu opryskano jęczmień, zgłosił sprawę do ARiMRu i ten cofnął znaczną część dotacji.
Dzis pojechaliśmy do gościa od tych ziemniaków bo nie odbierał telefonów, i ten w sposób wyjątkowo impertynencki powiedział, że pryska tym samym środkiem ziemniaki na wszystkich polach a tylko my zgłaszamy sprawę - dodał, że nie przyjmie mandatu od policji i mozemy sobie zgłaszać sprawę gdzie chcemy.
No więc jutro sprawa zostanie zgłoszona na policję i do inspektoratu. Ja niestety nie moge sie osobiscie tym zająć ponieważ nie przebywam na miejscu - mieszkam za daleko od rodzinnych stron żeby zająć się tą sprawą. Zajmuje się rodzina, a ja wspomagam na odległość jak mogę.
Dzis pojechaliśmy do gościa od tych ziemniaków bo nie odbierał telefonów, i ten w sposób wyjątkowo impertynencki powiedział, że pryska tym samym środkiem ziemniaki na wszystkich polach a tylko my zgłaszamy sprawę - dodał, że nie przyjmie mandatu od policji i mozemy sobie zgłaszać sprawę gdzie chcemy.
No więc jutro sprawa zostanie zgłoszona na policję i do inspektoratu. Ja niestety nie moge sie osobiscie tym zająć ponieważ nie przebywam na miejscu - mieszkam za daleko od rodzinnych stron żeby zająć się tą sprawą. Zajmuje się rodzina, a ja wspomagam na odległość jak mogę.