Ogród różany nad stawem II

[Georginia]

Daysy Ogrodową mi dałaś,patyczki i posadzone są na właściwym miejscu .Mam nadzieję że się ukorzenią bo mają zielone listeczki.Jakby padły to napiszę.
Dzisiaj widziałam pierwszy kwiatek na Newadzie,więc kwitnienie naszych księżniczek tuż...tuż.
Inne róże różnie ,jedne mają już pąki kwiatowe inne dopiero wypuszczają.Jakie będzie to kwitnienie w tym roku to nie wiem.

[x-ja-a]

Inne róże różnie ,jedne mają już pąki kwiatowe inne dopiero wypuszczają.Jakie będzie to kwitnienie w tym roku to nie wiem.

Heh, dokładnie nad tym samym się zastanawiałam jak to będzie w tym roku, skoro jedne róże to już spore krzewy z pąkami a inne dopiero właściwe startują z kilkoma listkami na kilkucentymetrowych pędach (np. mój kilkuletni Chippendale). Wygląda na to, że będą kwitły w tak różnych terminach, jakby było kilka stref klimatycznych w ogrodzie
Alicjo, dzięki Tobie w przyszłym tygodniu powitam u siebie Savoy Hotel. Już nie mogę się doczekać tych wielkich kwiatów.

[Georginia]

Jaguś bardzo dobry wybór.Zastanawiałam się czy nie dokupić więcej tej róży.Jako jedyna na rabacie nie przemarzła i miała normalne cięcie.No i kwiaty rewelacja,odporne na słońce i deszcz.Moja praktycznie rośnie na patelni.Będziesz zadowolona

[daysy]

Alu u Ciebie już Nevada zaczyna szaleć , u mnie dopiero małe pączuszki, ale cieszę się, że będziesz już mogła oglądać te cudowne wielkie, białe kwiaty. Bardzo ja lubię, te przewieszające się gałązki, oblepione wprost kwiatami wyglądają nieziemsko, jak panna młoda w pięknym, długim welonie Czekam na nią z niecierpliwością . Póki co będę zaglądać do Ciebie
Canary śliczna, godnie przywitała wiosnę, tyle kwiatów

[rikkuu]

Alu, z niecierpliwością czekam na zdjęcia twojej Nevady i M. Hilling dzięki tobie zaprosiłam je do siebie. W tym roku na wiele nie liczę, bo dopiero wiosną je posadziłam. Wszyscy piszą, że mają już pączki na różach, a ja nie wiem, co u mnie się dzieje, bo drugi tydzień jestem na urlopie. Po powrocie pierwsze co zrobię, to oblecę cały ogród

[Georginia]

Ula dwa tygodnie w ogrodzie to bardzo dużo.Pewnie go nie poznasz.Dzisiaj i M.Hililig rozwinęła piewrwsz kwiatki .Jutro zrobię zdjęcia bo dzisiaj nie zdążyłam.

[ewazawady]

Alu, to chyba M. Hilling coś przyspieszyła w tym roku. Zawsze tak wcześnie rozpoczynała kwitnienie u Ciebie?
Też zastanawiam się jak będzie wyglądało pierwsze kwitnienie w tym sezonie. Mam wrażenie, że jeszcze nigdy nie miałam tak drastycznych różnic w stadiach rozwoju poszczególnych róż. Fakt, w dużej mierze to skutek mojej działalności, bo część róż obcięłam do podstawowego szkieletu, a one potem strasznie długo zastanawiały się nad uruchomieniem oczek. Chyba nie zdążą nadgonić do 1 czerwca.

[April]

Witaj Alicjo
Canary Bird zachwyca. Muszę sobie chyba posadzić jakąś wcześnie kwitnącą, nawet jakby miała być żółta Taki zastrzyk energii.
Ile lat ma ten krzaczek?

U mnie M. Hilling obsiadły mszyce na grubo. Usuwam ręcznie ale efekty mizerne tej walki. Poza tym jeszcze Doktorek taki ulubiony przez mszyce.

[x-ja-a]

Jaguś bardzo dobry wybór.Zastanawiałam się czy nie dokupić więcej tej róży.Jako jedyna na rabacie nie przemarzła i miała normalne cięcie.No i kwiaty rewelacja,odporne na słońce i deszcz.Moja praktycznie rośnie na patelni.Będziesz zadowolona

Ach, jak ja lubię czytać takie rzeczy Dziękuję

[Georginia]

Daysy zdjęcia robiłam trochę późno ,ale widać.





Ewcia ja zrobiłam to samo,miały już spore pióropusze,ale postanowiłam je sporo obniżyć i ciapałam o 3/4.Trochę się to moim księżniczkom nie podobało bo stały i stały.Więc dałam im sporo wody i w końcu ruszyły,teraz już mają pąki kwiatowe i może w końcu będę na nie patrzeć z góry.Mam też nadzieję że zrobią ładne krzaczki a nie badyle od dołu a na czubku kwiaty.

Jolu możesz kupić Sigle Cherry kwitnie w tym samym czasie i jest w Rosarium. Canary posadzona jesienią 2011,więc piaty sezon.http://rosarium.com.pl/produkt/rosa-spi ... -red-nelly

Jagna

[x-ja-a]

Alicjo Jak tylko mój zakwitnie, na pewno się pochwalę. W końcu jesteś Matką Chrzestną mojego Savoy Hotel, będę miała go dzięki Tobie

[dwostr]

Cieszę się Alu,że jednak M Hilling i Nevada dały radę zregenerować się po wiosennej biesiadzie sarenek. Już tylko chwila a będziemy podziwiać te różane panienki.Szybko u Ciebie startują!

[Georginia]

Jagna cieszę się

Danusiu wypuściły pączki z bocznych gałązek,tylko jedna gałązka słabo sobie radzi.Jak się nie zregeneruje to będą musiała ją obciąć,ale daję jej jeszcze czas.
Przesadzałam dzwonki ,więc posadziłam dla Ciebie do doniczki dzwonek Sarastro /niebieski/ i jeszcze jedną bylinę,/nie pamiętam nazwy/ wysoką nie wymagającą podpierania z drobnymi kwiatkami .
No i jeszcze teraz dopiero powschodziły naparstnice,ale są maleńkie.Zima dała w kość nie tylko różom.Te róże wyżej cięte już mają pąki kwiatowe,a inne dopiero paczkują.Drugie kwitnienie pewnie będzie w grudniu.

[Margo2]

To Ty już się cieszysz pierwszymi różanymi kwiatami?
Niesamowite. Chyba znalazłam miejsce na Nevadę

[dwostr]

Dziękuję Alu za dzwoneczka, Pamiętam ,w ubiegłym sezonie podziwiałam go u Ciebie posadzonego w towarzystwie Goldelsy, gdzie w tym roku je przesadziłaś? Ciekawa jestem co to za bylinka niewymagająca podpierania.
Dobrze,że nie wypieliłaś tych małych siewek. Wiesz,czasami naparstnica zakwita jeszcze w tym samym roku,być może z drugim kwitnieniem róż (oby nie w grudniu ) będziesz cieszyła się jej kwieciem.