Przy Piaskowej - ogród Anny 2011

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
andowan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1506
Od: 16 lip 2007, o 07:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna

Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011

Post »

Margo :wit

Czas tak szybko ucieka. W ogrodzie dość sucho ale chwasty szaleją tak, jak gdyby ktoś je nasiał. Wysokie temperatury sprawiają, że rośliny bardzo szybko przekwitają.

W całym ogrodzie snuje się zapach bzów ale kwitną też inne drzewa i krzewy. Obiela Niagara - po raz pierwszy ale rzeczywiście niezwykle obficie.

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Powolutku kończą kwitnienie irysy SDB

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Na skalniaku

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Gosia1704
200p
200p
Posty: 325
Od: 21 maja 2014, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011

Post »

Prześliczne sasanki i iryski i floksiki.
Podglądanie twojego ogródka to sama przyjemność.
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011

Post »

Aniu cudowne te królowe, naprawdę takie tulipanki lubię. ;:215 Irysy pięknie kwitną, wszystko podziwiam. Wiesz, że Twoje-moje ;:306 piwonie mają pąki ;:oj , ciekawa jestem czy zakwitną.
U mnie dużo roślin poszło, róże pisałam od kopczyka odbijają, niektóre chyba nie odbiją, obiela - Twoją podziwiam, moja nawet listka nie ma, albo uschła, bo chyba nie przemarzła. Krzewuszki miałam trzy - nie mam żadnej, budleja miałam już pięć, pięknie kwitły- nie mam żadnej, floksy poduszkowe- mizerne w tym roku, muszę dokupić. A żeby było tego mało to kolejne drzewo, świerka za domem w pół złamało, świerk poleciał na sosnę i też ją złamał. Teraz kolejna robota, wycięcie tych drzew 30 letnich blisko domu nie będzie łatwym zadaniem. Do tego jeszcze reszta świerków chyba przegrała z zarazą, więc wszystko z tyłu mi wyleci. Więc trzeba będzie rośliny lubiące cień przesadzać. I taki o to żywot niedzielnego ogrodnika :;230 . Buźki
Awatar użytkownika
andowan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1506
Od: 16 lip 2007, o 07:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna

Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011

Post »

Gosiu - a mi bardzo miło, że zaglądasz ;:108

Dorotko - cieszę się, że moje-Twoje piwonie przetrwały zimę i , że mają pąki. Wkrótce główny okres kwitnienia piwonii i na Mazowszu się rozpocznie ;:65 ;:65 :D Susza, która nas dopadła w ubiegłym roku , bardzo osłabiła moje rośliny a przecież były codziennie podlewane. Twoje musiały sobie radzić bez wody przez wiele dni więc nic dziwnego, że niektóre sobie nie poradziły.
Nieźle musiało u Ciebie wiać, jeśli kolejne drzewa połamane ;:218 . Znowu czekają Cię korowody urzędnicze i dużo pracy w usuwaniu szkód. Oj , Dorotko - współczuję Ci.

Tymczasem ochłodziło się i z niepokojem oglądałam gwiazdy i brak zachmurzenia dzisiejszej nocy; bałam się przymrozków ale, mimo prawie czystego nocnego nieba, temperatura była dodatnia.

Wciąż jeszcze kwitną irysy SDB i zaczynają IB .

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Ciut zieloności z cienistej rabaty...

Obrazek Obrazek

... i pierwsze kwiaty piwoniowych hybryd

Obrazek Obrazek
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011

Post »

O tak znowu urzędy, ale na razie jak i tak szanowny eM nic nie będzie z tym robił, nie śpieszę się. Cudowne irysy a jakie kolorki, już piwonie u Ciebie ;:167 . Nawet nie wiesz jak ja się cieszę, że przetrwały u mnie. Najbardziej mi żal roślin podarowanych z serca , które straciłam, nie tych co kupiłam i straciłam pieniądze. Bo z tymi podarowanymi mam wrażenie , że ktoś się dzieli , a ja zaniedbałam i zmarnowałam. Całe szczęście mam tylko kilka takich i to malutkich. Aniu a powiedz mi piwonia od Ciebie ( nie wiem która) ma na jednej łodyżce po trzy pąki, jeden wysoko większy i np. jeden czy dwa małe po nim , czy mam je obrywać?. Pytam bo moja mama wpadła na taki pomysł, a może nie trzeba i będzie więcej kwiatów.
Awatar użytkownika
andowan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1506
Od: 16 lip 2007, o 07:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna

Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011

Post »

Dorotko - pąki boczne u piwonii wydłużają kwitnienie. Hodowcy, którzy uprawiają piwonie na kwiat cięty, zwykle je obrywają ale ja zawsze zostawiam. Rozwijają się z nich mniejsze kwiaty i po opadnięciu płatków z kwiatów głównych ( ja te główne po opadnięciu płatków ścinam). Myślę, że w tym roku zostaw je i zobaczysz, czy Ci takie kwitnienie odpowiada. Mam dwie odmiany piwonii, u których główne i boczne pąki rozwijają się równocześnie. Nieoficjalnie nazywam je bukietowymi i bardzo je lubię. Niestety, jedna bardzo ucierpiała w czasie ostatniej zimy i w tym roku nie zakwitnie. Dobrze, że przeżyła.

Gosiu
- sporo osób zagląda nie pisząc komentarzy; wiem to obserwując licznik odwiedzin :D
Awatar użytkownika
Iw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 942
Od: 4 sie 2008, o 22:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011

Post »

Potwierdzam, bo ja wpadam często nacieszyć oczy ;:oj . Ale robię to cichutko, tak aby nie robić hałasu ;:306
Aniu, cały czas podziwiam. U mnie deszcz jak wszędzie i rośliny zrobiły wielkie uffff.....
Może teraz rośliny zaczną rosnąć, bo do tej pory nie wyglądało to ciekawie :(
Awatar użytkownika
Ma-Do
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1754
Od: 22 lut 2010, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011

Post »

Aniu,wizyta w Twoim ogrodzie to wielka przyjemność. Podziwiam wszystko co pokazujesz. ;:180
Bardzo podoba mi się Synthyris,ale moje jest bardzo nędzne i nie wiem czego mu brak.
Napisz jak go zachęcić do współpracy. :D
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
maryna45m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2204
Od: 27 gru 2009, o 17:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011

Post »

Witam i tym razem ujawnię się ale nie poprzestaję oglądać Twoje piękności a zwłaszcza iryski które i u mnie kwitły . A jak patrzę na te kwiaty to w duchu myślę o Tobie. Dwie kępki rozrosły się i sądzę że
trzeba by było je odmłodzić tylko boję się aby zrobić to w odpowiedniej porze. Piszę jeszcze o tym że ta zima u mnie poczyniła ogromne straty, nawet pustynniki które u mnie tak dobrze rosły niestety w całości zgniły/ jesienne deszcze/ Zostało kilka młodych sadzonek, które teraz wzrastają.pozdrawiam serdecznie. ;:cm
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011

Post »

Tak zrobię, dziękuję. Jak dobrze, że Ciebie mam ;:196 .
Awatar użytkownika
andowan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1506
Od: 16 lip 2007, o 07:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna

Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011

Post »

Iwonko - mnie także bardzo ucieszyła porcja deszczu. Nie było tego wiele ale nie musiałam podlewać. Masz rację, że rośliny do tej pory rozwijały się dość opornie. Chłód i brak deszczu hamowały wzrost. Teraz przewidują znowu bardzo wysokie temperatury i znowu ogródkowicze nie będą w niebo wzięci. Przynajmniej ja ;:224

Małgosiu - mój Synthyris też trochę grymasi. Rośnie w półcieniu i "podkarmiam" go kompostem i nawozem długo działającym. Nie dopuszczam też do przesuszenia podłoża. W ubiegłym roku mi się uwstecznił ale w tym znowu nieźle zakwitł a teraz ma ładne liście i mam nadzieję, że nazbiera dzięki temu dużo substancji zapasowych na przyszły sezon :D

Marysiu - moje pustynniki od Ciebie nie zginęły i nawet się rozmnożyły ale już drugi rok nie kwitną. Zastanawiam się, czy je nie rozsadzić. No i podkarmię je trochę.
Jeśli chodzi o irysy bródkowe, to dla mnie autorytetem jest Pan Robert Piątek i zawsze korzystam z informacji na Jego stronie http://irysek.com/ . Tam, w zakładce o uprawie irysów, jest informacja, że dzieli się je 4-6 tygodnie po kwitnieniu czyli dla SDB będzie to połowa czerwca. Ja tak ze swoimi zrobię. Marysiu- wszyscy ponieśliśmy ogromne straty po ostatniej zimie.
Ja już staram się nie wracać do tego tematu, bo cóż to da ? Sama powiedz ;:218

Dorotko - co dwie, a nawet więcej głów, to nie jedna ;:173 Zawsze coś rozsądnego wspólnie się wymyśli ;:162
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2996
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011

Post »

Wkrótce zobaczę te cuda na żywo.
Awatar użytkownika
Reniak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1897
Od: 6 cze 2009, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie

Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011

Post »

No i dzięki Tobie mam nowego bzika- irysy, tylko czy takie irysy kupię w normalnej sprzedaży, czy może kupujesz u jakiś kolekcjonerów, jeśli tak to czy możesz dać namiar? Piwonie cudowne :D
Awatar użytkownika
ktoś
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4525
Od: 11 lis 2008, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Głogów

Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011

Post »

Aniu przepiękne te piwonie o pojedynczych kwiatach ;:oj .
Awatar użytkownika
Ma-Do
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1754
Od: 22 lut 2010, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011

Post »

Aniu,dzięki za wskazówki dotyczące Synthyris. ;:180 Widzę że muszę się bardziej postarać. :D
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”