Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie
-
- 100p
- Posty: 147
- Od: 13 mar 2013, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdansk
Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie
Nie podlewaj za często zimą. Efekt brązowych obrzeży to suche powietrze, roślina nie musi stać w słońcu, nawet wskazany jest półcień lub nawet cień, odsuń od kaloryfera lub zmiejsz ogrzewanie. Roślina powinna się zaklimatyzować z czasem. Jeżeli liście oklapną to znaczy, że została przelana lub jest za mało podlewana. Sprawdzaj ziemię.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 11 sty 2016, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie
OK, dziękuję Wam! Ktoś ma jeszcze może jakieś sugestie? A powiedzcie: jak oceniacie stan roślinki, tak ogólnie?
Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie
Ile może ukorzeniać się taki skrzydłokwiat ? Mój do tej pory nic żadnych korzeni zdechlak jeden już tracę powoli do niego cierpliwość 

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19372
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie
Pora roku nie jest odpowiednia, większość roślin w tym czasie wstrzymuje wzrost. Podobnie jest z ich regeneracją.
Niestety uprawiając rośliny, trzeba dostosować się do ich trybu funkcjonowania oraz być cierpliwym.
No i najważniejsze, po błędach uprawowych nigdy nie ma gwarancji, że roślina dojdzie w ogóle do siebie.
Niestety uprawiając rośliny, trzeba dostosować się do ich trybu funkcjonowania oraz być cierpliwym.
No i najważniejsze, po błędach uprawowych nigdy nie ma gwarancji, że roślina dojdzie w ogóle do siebie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Co się dzieje z moim skrzydłokwiatem
Dzień dobry, jestem tu nowa
Proszę o pomoc. Od grudnia mam w mieszkaniu skrzydłokwiat, ale od kilku dni dzieje się z nim coś niedobrego.
Liscie opadają, dopiero co rozwinięty kwiat zaczyna też, końcówki słupka są czarne. Podlewam go raz w tyg., spryskuję liście codziennie. Zawsze gdy zaczynał oklapywać podlewałam go dodatkowo i po czasie wracał do normy, ale teraz to nie pomaga.
Przesyłam zdjęcie


Proszę o pomoc. Od grudnia mam w mieszkaniu skrzydłokwiat, ale od kilku dni dzieje się z nim coś niedobrego.
Liscie opadają, dopiero co rozwinięty kwiat zaczyna też, końcówki słupka są czarne. Podlewam go raz w tyg., spryskuję liście codziennie. Zawsze gdy zaczynał oklapywać podlewałam go dodatkowo i po czasie wracał do normy, ale teraz to nie pomaga.
Przesyłam zdjęcie

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19372
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie
Wg mnie przelany. Podlewanie musi uwarunkowane różnymi czynnikami, jak temperatura powietrza, rodzaj mieszanki, itd.
Musisz wyciągnąć roślinę z doniczki i sprawdzić stan korzeni. Jeśli nie są nadgniłe, przesadzić do nowej przepuszczalnej mieszanki - w wątku masz wszystko opisane.
Musisz wyciągnąć roślinę z doniczki i sprawdzić stan korzeni. Jeśli nie są nadgniłe, przesadzić do nowej przepuszczalnej mieszanki - w wątku masz wszystko opisane.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Chory skrzydłokwiat
Witam serdecznie wszystkich użytkowników forum i jego administratorów
Zarejestrowałam się ponieważ mam problem z jednym z moich skrzydłokwiatów. W sumie myślę, ze będę musiała pożegnać się z tą roślinką, ciągle jeszcze jednak tkwi we mnie nadzieja , ze może jednak cokolwiek da się zrobić. Ale wracajac do sedna sprawy... Mam dwie takie roślinki . to okazy stare bo już 6 letnie. Nigdy nie było z nimi kłopotu...do teraz. Jeden trzyma się idealnie do dziś. Drugi od dwóch lat nie kwitnie , ale był w miarę dużą i bujna rośliną. No właśnie ...do tego roku:( Właściwie to nadal jest duży i bujny ale....Początkowo zauważyłam tylko jaśniejszą niż zwykle zieleń liści. Gdy dokładnie je obejrzałam , widzę niemal na każdym z nich od spodu całą masę malutkich , brązowych kropeczek.( mikroskopijnych jak łebek od szpilki) Nie są one gładki, tylko szorstkie. Wygląda to jakby ktoś wbijał w liście tysiąc igiełek..Nie wiem co to jest, ale obawiam się ze choroba grzybicza i ze kwiatek będzie sobie czekał na swój powolny koniec
Najgorsze, ze z daleka wygląda całkiem dobrze. Listki są jędrne, bujne, nie więdną, nie usychają.. Z zewnętrznej strony wyglądają one nawet ładnie, tylko z bliska i od ich wewnętrznej strony widać, że kwiat choruje. Jeśli chodzi o pielęgnacje, obydwa kwiaty stoją w tym samym pokoju dość blisko siebie przy oknie od południa. Ponieważ jest ono jednak zasłonięte w 3/ 4 przez sąsiedni budynek kwiaty mają duży cień . Obydwa skrzydłokwiaty są podlewane umiarkowanie.Kilka razy w swoim życiu były ciut przesuszone, ale elegancko dochodziły do siebie. Trudno mi powiedzieć czy były przelane, ale raczej nie. Kwiaty nie był bardzo dawno nawożone. Były zraszane. Bardzo chciałbym dodać fotki, ale nie jestem zarejestrowana na stronach, przez które mogłabym to zrobić
Bardzo przepraszam jeśli rozpoczynam ten wątek w nieodpowiednim miejscu...Jeśli popełniam tym jakiś błąd proszę administracje lub moderatorów do przesunięcie tematu do odpowiedniego miejsca, lub usunięcie go... Będę jednak bardzo wdzięczna za jakiekolwiek rady i wskazówki. Z góry dziękuję ;)



- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19372
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie
Niestety, ale do wystawienia diagnozy będą potrzebne zdjęcia. Nieprawdą jest, że żeby wstawić zdjęcia trzeba być zalogowanym na jakimś z hostingów. Na wielu można wstawiać bez rejestracji. Polecam fotosika, tutaj masz krótką instrukcję jak to zrobić:
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 9#p5506879
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 9#p5506879
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie
Serdecznie dziękuję za odpowiedz i instrukcję
Bardzo przepraszam za kiepską jakość fotki .To jest spodnia strona liścia. Młode listki rosną czyste. Niestety większość starych ( a roślina jest bardzo bujna) wygląda tak od spodu.Te kropki są bardzo nieduże..(1-2 mm) tylko fotka jest zrobiona w przybliżeniu.To wygląda jakby coś gryzło te listki, ale nie widzę żadnych szkodników. Kwiat był kilka dni temu przesadzony i zniósł to bardzo dobrze. Nawet listki mu ciemnieją ..tylko te kropki, plamki..
[


[

- Osmunda
- 500p
- Posty: 543
- Od: 18 maja 2016, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: nieopodal Pustyni B.
Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie
Jeśli rzeczywiście był 6-letni to po prostu może prosił o przesadzenie.A teraz po przesadzeniu parę liści straci i zacznie dobrze rosnąć.Usuń te liście z plamami i obserwuj roślinę.
Mam kilka skrzydłokwiatów i najlepiej rosną te dalej od bezpośredniego nasłonecznienia.Nigdy nie miały żadnych szkodników.
Mam kilka skrzydłokwiatów i najlepiej rosną te dalej od bezpośredniego nasłonecznienia.Nigdy nie miały żadnych szkodników.
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie
Bardzo dziękuję za odpowiedź Osmundo
Będę musiała pozbyć się większości liści, bo tyko młode są " czyste". Do tej pory w domu inna osoba zajmowała się kwiatami( efekty są raczej kiepskie, choć akurat skrzydłokwiaty ładnie się rozrastały tylko nie kwitnęły ) wiec kompletnie nie mam doświadczenia w tej dziedzinie a chciałabym je jakoś zreanimować ..o ile się da ;) Prześlę jeszcze fotkę całości roślinki.. tylko jest ona bardzo niewyraźna ( warunki świetlne)

Kwiaty nie stały nigdy przy grzejniku, tylko na biurku obok niego. Przeniosłam go tam tylko do fotki dla lepszej widoczności .
---31 maja 2016, o 11:26 ---
Wrzucę jeszcze fotkę tego drugiego , lepszego...



Kwiaty nie stały nigdy przy grzejniku, tylko na biurku obok niego. Przeniosłam go tam tylko do fotki dla lepszej widoczności .
---31 maja 2016, o 11:26 ---
Wrzucę jeszcze fotkę tego drugiego , lepszego...

- Osmunda
- 500p
- Posty: 543
- Od: 18 maja 2016, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: nieopodal Pustyni B.
Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie
Pięknie kwitną
Mój ten zdrowszy kwitł dwa lata temu, ale miał tylko jeden kwiat. Drugi chyba trzeci rok nie kwitne.Tylko ze one od lat nie były nawożone. Zastanawiam się czy nawozić je nawozem do roślin zielonych czy kwitnących.

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19372
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie
Wystarczy do zielonych.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie
Bardzo dziękuję za odpowiedz Norbercie 
