sweetdaisy - ja mam kilka bzów, ale ten najzwyklejszy kwitnie pierwszy i najbardziej pachnie.
Te odmianowe już mniej.
W tym roku tez posadziłam pełnego jaśminowca, więc pewnie kwiecia za dużo nie będzie i niestety nie wiem, czy będzie wonny ;)
evastyl - dokładnie ;) Za daglezjami na wprost domu
Dziękuję
Bezproblemowe dla mnie to takie, które wsadzisz i nie martwisz się o nie
Nie skaczę koło nich, w zasadzie nic nie robię. Posadziłam w półcieniu, przykryłam korą i tyle
2 z 7, które posiadam nie przyrosły i są malutkie, 3 nie zakwitły, ale to wina upalnego zeszłorocznego lata.
Najważniejsze, że jeszcze żaden nie zginął
Aniu to super. Ja je uprawiam od nastu lat i nie mam takich wyników w ich uprawie. Dmucham , chucham i klops czasami. Może masz je z innego źródła i klaczą są lepsze niż moje przybyszówki
Aż mi się łza w oku zakręciła na widok tych irysów... Irysy pamiętam u mojej opiekunki, Pani Ani, którą wspominam jak drugą Mamę :) Rosły u niej w ogrodzie piękne, pachnące irysy właśnie...
Przepiękne je masz
Wielu ludzi nigdy nie łączy się ze swoimi prawdziwymi talentami i nigdy nie dowiaduje się, do osiągnięcia czego tak naprawdę są zdolni./Ken Robinson Ogródkowo Doniczkowo
Super że pokazujesz iryski z nazwami,może jakiś mój nn zyska imię,strasznie dużo znaczników ma niewidoczne nazwy ,a wiesz zauwazyłam coś dziwnego ,mam iryska Orange Carpet,co roku kwitł w kolorze pomarańczowym,w tym roku zakwitł na żółto