Tam są łożyska czy tulejki w kołach?mrbzyq pisze: [...] Myślałem, że po czyszczeniu to skrzypienie ustąpi, ale niestety nie. [...]
Kosiarka - niedroga - jaka
Re: Kosiarka - niedroga - jaka
Do Oleo-Maca mam zaufanie więc bym to rozważył. Natomiast nie chcę aby mnie ktokolwiek źle zrozumiał. Wśród wszystkich modeli kosiarek na rynku tylko niewielki procent nie nadaje się do użytku. Reszta gorzej lub lepiej ale będzie chodzić. Bardzo dużo też zależy od samego operatora czy przyłoży rękę do jej niedziałania czy nie. Lepiej oczywiście kupić coś solidniejszego niż mniej solidnego. Ten Olek jest właśnie jedna z tych solidniejszych w tym przedziale cenowym.
Re: Kosiarka - niedroga - jaka
Cześć. Chciałbym sięze wszystkimi przywitać ponieważ jestem na forum nowy. Jestem Marcin i po przeczytaniu paru tematów postanowiłem się zarejestrować bo to forum jest idealną kopalnią wiedzy.
Mam do Was pytanie dotyczące zakupu kosiarki. Jako że moja obecna ma już 11 lat rozglądam się za czymś nowym. Budżet jest nie wielki bo 1200zł. Kosiarka oczywiście spalinowa i koniecznie musi mieć napęd. Mam trochę terenu do koszenia jest to ogródek, podwórko i trochę sadu, nie ma tego aż tak dużo. Teren przeważnie jest równy.
Znalazłem kosiarkę NAC LS50-675-HS i wydaję mi się że będzie dobra? Co o tym sądzicie? Mam kose spalinową z tej firmy i jestem zadowolony poza tym czytałem o tych kosiarkach i silnikach i opinie są raczej dobre.
Mam do Was pytanie dotyczące zakupu kosiarki. Jako że moja obecna ma już 11 lat rozglądam się za czymś nowym. Budżet jest nie wielki bo 1200zł. Kosiarka oczywiście spalinowa i koniecznie musi mieć napęd. Mam trochę terenu do koszenia jest to ogródek, podwórko i trochę sadu, nie ma tego aż tak dużo. Teren przeważnie jest równy.
Znalazłem kosiarkę NAC LS50-675-HS i wydaję mi się że będzie dobra? Co o tym sądzicie? Mam kose spalinową z tej firmy i jestem zadowolony poza tym czytałem o tych kosiarkach i silnikach i opinie są raczej dobre.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 4 gru 2015, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Kosiarka - niedroga - jaka
Już pisano na tym forum aby raczej NAC omijać - ja tez nie dawno kupowałem i zdecydowałem się na OLEO MAC TK 53 ALLROAD i powiem po pierwszym koszeniu tak:
1. linka od zapalania mogła by lżej działać (pali za pierwszym razem)
2. wkurza mnie ze po każdym zgaszeniu muszę włączyć ssanie żeby odpalić (w poprzedniej na briksie ssanie było potrzebne tylko przy pierwszym zapaleniu a po rozgrzaniu startowała normalnie)
3. Napęd mógłby być szybszy
4. Koszenie przy chodniku np jadąc kołami po chodniku część trawy leci na chodnik nie jest w pełni zbierana
Dziś drugie koszenie zobaczymy jak pójdzie
1. linka od zapalania mogła by lżej działać (pali za pierwszym razem)
2. wkurza mnie ze po każdym zgaszeniu muszę włączyć ssanie żeby odpalić (w poprzedniej na briksie ssanie było potrzebne tylko przy pierwszym zapaleniu a po rozgrzaniu startowała normalnie)
3. Napęd mógłby być szybszy
4. Koszenie przy chodniku np jadąc kołami po chodniku część trawy leci na chodnik nie jest w pełni zbierana
Dziś drugie koszenie zobaczymy jak pójdzie
Re: Kosiarka - niedroga - jaka
Dodam swoje spostrzeżenia odnośnie OLEO MAC TK 53 ALLROAD (choć kilka stron wcześniej pisałem, że zdecydowałem się na TBX ale ostatecznie wybrałem TK na silniku EMAK).
Mam za sobą dopiero ok 2 godzin koszenia (3 koszenia mojego sadu i trochę innych nieużytków).
Co do linki - faktycznie mogłaby chodzić trochę lżej - ale nie jest źle.
Ssanie - mi zwykle po zgaszeniu odpala bez ssania ale czasem było potrzebne.
Napęd - na początku był dla mnie trochę za szybki (może to od modelu zależy) ale się przyzwyczaiłem. Szybciej to już byłoby niewygodne.
Przy chodniku (u mnie przy pasach agrotkaniny w sadzie) rzeczywiście wyrzuca trochę na bok ale tylko gdy jest już kosz pełny. Jeśli jest jeszcze choć trochę miejsca to nie ma problemu - a zauważyłbym bo u mnie układ do koszenia jest pasami - ok 2m tkaniny i ok 2m trawnika i tak kilka razy.
Z zalet - zauważyłem, że kosz da się napełnić do pełna (sprzedawca mówił, że ok 70%) - u mnie wchodzi na max niemal i dopiero wtedy leci lekko bokiem pod osłoną ale nie zostawia niedokoszonego.
Moc jest spora - więc nie ma problemu z mulczowaniem - poza sadem kosiłem jeszcze nieużytki na poboczu drogi - i próbowałem bez kosza. Świetna sprawa - wcześniej zawsze musiałem to zbierać - teraz się nie przejmuję.
Kółka są dosyć duże - więc nieźle się jeździ po nierównościach (jeśli są jakieś).
Nie testowałem (bo i nie potrzebuję na razie) wyrzutu bocznego i tylnego.
Mój sad koszę w 30 minut - poprzednią kosiarką to było około 50 minut (głównie przez to, że kosz nie napełniał się do pełna i trochę gorzej kosiła).
Z wad - po drugim koszeniu musiałem rozebrać lewe tylnie koło bo coś tam wpadło pod osłonę i było wyraźnie słychać tarcie. Po oczyszczeniu nie było już problemu.
I jeszcze jedna wada - ale nie wiem czy to wada kosiarki czy raczej moja.
Zakładając sad sugerowałem się planowaną szerokością koszenia kosiarki, którą chciałem kupić. Zakładałem 53cm. Na tej podstawie zrobiłem odstępy między pasami agrotkaniny (na której rosną drzewka) równe 2 metry. Chciałem taki pas objechać na 4 razy - dla mnie to jest bardzo praktyczne bo wyjeżdżam z pustym koszem z jednej strony i po czterech objazdach (jeden pas trawy) wracam do punktu wyjściowego, gdzie mam kompostownik i opróżniam kosz.
Niestety rzeczywistość pokazała, że w praktyce nie da się tego obkosić na 4 przejazdy (kilka razy mi się udało ale musiałem bardzo równo jechać i sie starać bo jak nie to zawsze zostawały jakieś pojedyncze źdźbła lub paski - czyli to 12cm to za mały zapas).
Teraz już nawet nie próbuję - jeżdżę 5 razy - rozkłada to niestety mój plan i powoduje, że koszenie jest nieefektywne o jakieś 20%.
Może to i szczegół ale jak ktoś (jak ja) zwraca uwagę na szczegóły to może być irytujące.
Bardziej to pewnie wynika z mojego błędnego założenia - ale myślę, że warto o tym przestrzec bo ktoś może liczyć (jak ja), że jak jest 53cm to znaczy, że może spokojnie kosić tego wielokrotność.
Mam za sobą dopiero ok 2 godzin koszenia (3 koszenia mojego sadu i trochę innych nieużytków).
Co do linki - faktycznie mogłaby chodzić trochę lżej - ale nie jest źle.
Ssanie - mi zwykle po zgaszeniu odpala bez ssania ale czasem było potrzebne.
Napęd - na początku był dla mnie trochę za szybki (może to od modelu zależy) ale się przyzwyczaiłem. Szybciej to już byłoby niewygodne.
Przy chodniku (u mnie przy pasach agrotkaniny w sadzie) rzeczywiście wyrzuca trochę na bok ale tylko gdy jest już kosz pełny. Jeśli jest jeszcze choć trochę miejsca to nie ma problemu - a zauważyłbym bo u mnie układ do koszenia jest pasami - ok 2m tkaniny i ok 2m trawnika i tak kilka razy.
Z zalet - zauważyłem, że kosz da się napełnić do pełna (sprzedawca mówił, że ok 70%) - u mnie wchodzi na max niemal i dopiero wtedy leci lekko bokiem pod osłoną ale nie zostawia niedokoszonego.
Moc jest spora - więc nie ma problemu z mulczowaniem - poza sadem kosiłem jeszcze nieużytki na poboczu drogi - i próbowałem bez kosza. Świetna sprawa - wcześniej zawsze musiałem to zbierać - teraz się nie przejmuję.
Kółka są dosyć duże - więc nieźle się jeździ po nierównościach (jeśli są jakieś).
Nie testowałem (bo i nie potrzebuję na razie) wyrzutu bocznego i tylnego.
Mój sad koszę w 30 minut - poprzednią kosiarką to było około 50 minut (głównie przez to, że kosz nie napełniał się do pełna i trochę gorzej kosiła).
Z wad - po drugim koszeniu musiałem rozebrać lewe tylnie koło bo coś tam wpadło pod osłonę i było wyraźnie słychać tarcie. Po oczyszczeniu nie było już problemu.
I jeszcze jedna wada - ale nie wiem czy to wada kosiarki czy raczej moja.
Zakładając sad sugerowałem się planowaną szerokością koszenia kosiarki, którą chciałem kupić. Zakładałem 53cm. Na tej podstawie zrobiłem odstępy między pasami agrotkaniny (na której rosną drzewka) równe 2 metry. Chciałem taki pas objechać na 4 razy - dla mnie to jest bardzo praktyczne bo wyjeżdżam z pustym koszem z jednej strony i po czterech objazdach (jeden pas trawy) wracam do punktu wyjściowego, gdzie mam kompostownik i opróżniam kosz.
Niestety rzeczywistość pokazała, że w praktyce nie da się tego obkosić na 4 przejazdy (kilka razy mi się udało ale musiałem bardzo równo jechać i sie starać bo jak nie to zawsze zostawały jakieś pojedyncze źdźbła lub paski - czyli to 12cm to za mały zapas).
Teraz już nawet nie próbuję - jeżdżę 5 razy - rozkłada to niestety mój plan i powoduje, że koszenie jest nieefektywne o jakieś 20%.
Może to i szczegół ale jak ktoś (jak ja) zwraca uwagę na szczegóły to może być irytujące.
Bardziej to pewnie wynika z mojego błędnego założenia - ale myślę, że warto o tym przestrzec bo ktoś może liczyć (jak ja), że jak jest 53cm to znaczy, że może spokojnie kosić tego wielokrotność.
Re: Kosiarka - niedroga - jaka
Z tego co kojarzę to przednie są na tulejkach a tylne są łożyskowane - i chyba właśnie skrzypi przód...AmaPoland pisze:
Tam są łożyska czy tulejki w kołach?
Re: Kosiarka - niedroga - jaka
Dzięki za wszelkie rady . Na pewno daliście mi dużo do myślenia. Co do vegi to do serwisu mam 3 km-ale sam nie wiem co mam teraz zrobić.
Re: Kosiarka - niedroga - jaka
heh nie mam czasu na czytanie jestem sama z 2 dzieci i potrzebuje konkrety
znajomy ma kose spalinowa nac i kosi nią juz 6 lat bezawaryjnie
znajomy ma kose spalinowa nac i kosi nią juz 6 lat bezawaryjnie
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 36
- Od: 5 maja 2013, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona Gora
Re: Kosiarka - niedroga - jaka
heh, wystarczy poczytać kilka stron, jako matka nie marnuj kasy, admin jak już usuwasz to usuwaj uczciwie !!!
p.s. dalej śmierdzi reklamą !!!
p.s. dalej śmierdzi reklamą !!!
- jan_kow
- 100p
- Posty: 100
- Od: 19 maja 2016, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło
Re: Kosiarka - niedroga - jaka
Ponieważ jest to mój pierwszy post to witam wszystkich forumowiczów
.
Mam zamiar zrobić zakup kosiarki z napędem o mocnym silniku i dużej szerokości koszenia.
Przyglądam się kosiarce firmy "Cub Cadet",model ;CUB CADET53 SPBV HW z silnikiem B&S 6KM.
Mają również wersje z własną jednostką napędowa.
Czy warto zainwestować w zakup kosiarki tej firmy?

Mam zamiar zrobić zakup kosiarki z napędem o mocnym silniku i dużej szerokości koszenia.
Przyglądam się kosiarce firmy "Cub Cadet",model ;CUB CADET53 SPBV HW z silnikiem B&S 6KM.
Mają również wersje z własną jednostką napędowa.
Czy warto zainwestować w zakup kosiarki tej firmy?
Re: Kosiarka - niedroga - jaka
to złą kosiarkę kupiłeśMarSz pisze:Zakładając sad sugerowałem się planowaną szerokością koszenia kosiarki, którą chciałem kupić. Zakładałem 53cm. [...]

w nazwie jest "53" ale w specyfikacji już tylko 51 cm więc w Twoim przypadku daje to zakładkę tylko 4 cm
z tego co oglądałem wielu producentów podaje w nazwie 53 jako szerokość kosiarki a w specyfikacji 51 jako szerokość koszenia
a przy okazji, możesz coś jeszcze napisać o tej kosiarce? może coś nowego wyskoczyło?
bo sam mocno zastanawiam się nad jej kupnem
ps. Witojcie

-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 18 kwie 2016, o 10:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Jaka kosiarka do 1200m2
Witam mam zamiar kupić kosiarkę i zastanawiam się nad elektryczną (takową mam ale już sędziwą)
Nie wiem dlaczego wszędzie jest napisane że powyżej np 400m2 to już powinno się zakupić kosiarkę spalinową...może mi to ktoś wytłumaczyć..??:)
3 rok koszę taki obszar elektryczną i jestem zadowolony(nie mam porównania do spalinowej) kosiarka elektryczna jest lekka,zwrotna mniej awaryjna, szerokość koszenia zbliżona do spalinowej...tylko kabel się ciągnie ale tak jak już napisałem mi on nie przeszkadza:) no i cena też przemawia za elektryczną...
Kabel się ciągnie za mną a nie przede mną ani koło mnie: ) więc wcale mi nie przeszkadza:)
Nie żebym dyskwalifikował kosiarki spalinowe:)
Działka wygląda tak jak na linku poniżej:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=7&t=94490
trawa rośnie w "pękach" dodatkowo teren ni jest idealnie równy dlatego też wcale ni jest tak łatwo ją pchać przez owe małe wertepy
ale daje rade 
Aktualnie posiadam taką kosiarkę:) to jest już wiekowy egzemplarz:) ale jest nie do zdarcia, nieważne na jaki kamień bym nie najechał ile by lezała na deszczu,śniegu bez przykrycia zawsze działa..zero napraw



Możecie coś polecić...
Nie wiem dlaczego wszędzie jest napisane że powyżej np 400m2 to już powinno się zakupić kosiarkę spalinową...może mi to ktoś wytłumaczyć..??:)
3 rok koszę taki obszar elektryczną i jestem zadowolony(nie mam porównania do spalinowej) kosiarka elektryczna jest lekka,zwrotna mniej awaryjna, szerokość koszenia zbliżona do spalinowej...tylko kabel się ciągnie ale tak jak już napisałem mi on nie przeszkadza:) no i cena też przemawia za elektryczną...
Kabel się ciągnie za mną a nie przede mną ani koło mnie: ) więc wcale mi nie przeszkadza:)
Nie żebym dyskwalifikował kosiarki spalinowe:)
Działka wygląda tak jak na linku poniżej:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=7&t=94490
trawa rośnie w "pękach" dodatkowo teren ni jest idealnie równy dlatego też wcale ni jest tak łatwo ją pchać przez owe małe wertepy


Aktualnie posiadam taką kosiarkę:) to jest już wiekowy egzemplarz:) ale jest nie do zdarcia, nieważne na jaki kamień bym nie najechał ile by lezała na deszczu,śniegu bez przykrycia zawsze działa..zero napraw




Możecie coś polecić...
Re: Kosiarka - niedroga - jaka
Kolego - wszystko zależy ile chcesz na taki sprzęt przeznaczyć.
Jak chcesz coś na lata to osobiście polecam polskie kosiarki Jakmet.
Przy takiej powierzchni i rodzaju trawy to sugeruję co najmniej model 1500.
Jak chcesz coś na lata to osobiście polecam polskie kosiarki Jakmet.
Przy takiej powierzchni i rodzaju trawy to sugeruję co najmniej model 1500.
Re: Kosiarka - niedroga - jaka
Silnik bezszczotkowy i solidne kółka. Do tego unikaj kruchych plastików. Nie to aby to była złota recepta na kosiarki elektryczne ale w tego typu maszynach kupowanie jest naprawdę dużo prostsze
Również polecam Jakmet ale z odpowiednim silnikiem. Może i jest droższa od tego co znajdziesz w markecie ale za to jak się postarasz to godnie zastąpi Ci poprzednią kosiarkę.

-
- 50p
- Posty: 83
- Od: 6 maja 2007, o 22:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Re: Kosiarka - niedroga - jaka
Chodzi o moc czy typ silnika?AmaPoland pisze:Również polecam Jakmet ale z odpowiednim silnikiem
Re: Kosiarka - niedroga - jaka
Zapewne chodzi o silnik indukcyjny oraz koła na podwójnych łożyskach kulkowych.
Jakmet ma też trochę słabsze modele - z silnikami szczotkowymi oraz z kołami na łożyskach ślizgowych.
Najlepiej wejdź na stronę firmową i poczytaj.
Jakmet ma też trochę słabsze modele - z silnikami szczotkowymi oraz z kołami na łożyskach ślizgowych.
Najlepiej wejdź na stronę firmową i poczytaj.