MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5
- comandos21
- 100p
- Posty: 190
- Od: 1 wrz 2009, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardo , woj. dolnośląskie [dolina rozpusty]
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5
Tak sobie myślę........... Jakby te rurki od zewnątrz spryskać lakierem w sprayu... Mozna by je robić wtedy z mniej wodoodpornego materiały- co tym myślicie?
Jestem Grzesiek ;) Pozdrawiam
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5
Jasne , że można , wszystko można
Tylko muszą się wywietrzyć , żeby nie śmierdziały , a to zajmie z rok, może 2 lata
Dla cierpliwych to nie jest długo
. No może akrylowy itp. szybciej wywietrzeje, ale raczej po tegorocznym sezonie murarkowym.
Tak żebyś wiedział w jakim kierunku iść. Moje mają w chatce: rdestowiec, barszcze, papierowe tutki, trzcinę. Póki co żadna nie zainteresowała się czymś innym jak trzciną. Trzcina rządzi jak jest w chatce bezkonkurencyjnie .



Tak żebyś wiedział w jakim kierunku iść. Moje mają w chatce: rdestowiec, barszcze, papierowe tutki, trzcinę. Póki co żadna nie zainteresowała się czymś innym jak trzciną. Trzcina rządzi jak jest w chatce bezkonkurencyjnie .
- comandos21
- 100p
- Posty: 190
- Od: 1 wrz 2009, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardo , woj. dolnośląskie [dolina rozpusty]
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5
Wybredne księżniczki ;) nie bałeś się barszcz rwać?
Jestem Grzesiek ;) Pozdrawiam
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2976
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5
A ja dziś otworzyłam rurkę z miskantu która była byle jak zaciepana grudkami gliny. W środku była połowa pozostałości po poprzednich lokatorach a druga połowa to zielone gąsieniczki ok 3mm, niektóre już w pancerzyku. Zamknęłam i przełożyłam w dal od moich rurek.
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5
Witajcie, czy mogę przestawić domek murarek w inne miejsce
ponieważ zakradają sie tam jaszczurk i martwie sie że mi wyjedzą
moje przczółki
ponieważ zakradają sie tam jaszczurk i martwie sie że mi wyjedzą
moje przczółki
Pozdrawiam Marcin 

-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5
comandos21 bałem się , ale przełamałem strach i ciąłem
Tak poważnie to nie interesował mnie barszcz Sosnowskiego , tylko nasz ojczysty, prawdziwy polski , patriotyczny, pierwszego sortu barszcz zwyczajny i jakieś tam dzięgiele
Jolek A nie interesowało Cię co z tego wyrośnie ?
aturi
czekam na problem z jeżami
. Nie masz jak zabezpieczyć domku żeby nie właziły? Obwiązać folią nóżki , jak masz nóżki itp. ?

Jolek A nie interesowało Cię co z tego wyrośnie ?
aturi


Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5
Cześć. Ja tego nigdy nie robiłem i specjaliści też zalecają aby tego nie robić.aturi pisze:Witajcie, czy mogę przestawić domek murarek w inne miejsce
ponieważ zakradają sie tam jaszczurk i martwie sie że mi wyjedzą
moje przczółki
Żeby nie było że pisze głupoty, oto film z omawianym zagadnieniem.
https://www.youtube.com/watch?v=Gxo5Cd3gfhE
Pozdrawiam serdecznie Daniel.
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5
Noooo to dzisiaj wreszcie aż furczało tak zapierniczały z pyłkiem. Pracowały do ostatnich promyków zachodzącego słońca. Nadrabiają zaległości. Z prognoz wynika , że jeszcze kilka dni słońca , więc liczę na pierwsze zamurowane trzcinki. Jak u Was też eldorado?
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5
Moje nie chcą zasiedlać papierowych rurek, ale trzcinę nawet dość cienką zajmują błyskawicznie! Upodobały sobie zwłaszcza krótkie, takie zaledwie kilku centymetrowe.
Ostatnia kręciła się jeszcze ok. 20.30
Ostatnia kręciła się jeszcze ok. 20.30

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2976
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5
klik interesowało by mnie co z tych zielonych gąsienic wyrośnie, ale jak czytam na forum to chyba nic pożytecznego. Nie wiem jak długo musiała bym czekać na efekty wylegu bo już mam inne larwy w słoiczku chyba 2gi miesiąc o których kiedyś pisałam. A jeśli one bedą dopiero w przyszłym roku? Moja populacja spada
wczoraj widziałam tylko 1 jak latała do swojej rurki. Jeszcze nic nie zamurowane. A czy murarki zalepiają rowki w betonie. Wczoraj zauważyłam, że pomiędzy słupkiem a przęsłem mam pełno ziemi i gdzie nie gdzie otworek.

- comandos21
- 100p
- Posty: 190
- Od: 1 wrz 2009, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardo , woj. dolnośląskie [dolina rozpusty]
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5
Macie jakiś motyw na grube trzciny? Gdzie szukać żeby rosły fest grube w skupisku.... Drażni, że na cala kępę trzciny mam kilka takich fajnych ok 8mm ;)
Tak odnośnie sekatora do cięcia to polecacie kowadełkowy czy prosty?
-- So 07 maja 2016 07:37 --
Tak odnośnie sekatora do cięcia to polecacie kowadełkowy czy prosty?
-- So 07 maja 2016 07:37 --
No to ciekawa sprawa z tą twoją populacją,, może uda ci się jeszcze dokupić kokonów ? Co do murowania w betonie to jak najbardziej wydaje mi się, ze całkiem normalne jeżeli pszczołom odpowiada to miejsce ;)Jolek pisze:klik interesowało by mnie co z tych zielonych gąsienic wyrośnie, ale jak czytam na forum to chyba nic pożytecznego. Nie wiem jak długo musiała bym czekać na efekty wylegu bo już mam inne larwy w słoiczku chyba 2gi miesiąc o których kiedyś pisałam. A jeśli one bedą dopiero w przyszłym roku? Moja populacja spadawczoraj widziałam tylko 1 jak latała do swojej rurki. Jeszcze nic nie zamurowane. A czy murarki zalepiają rowki w betonie. Wczoraj zauważyłam, że pomiędzy słupkiem a przęsłem mam pełno ziemi i gdzie nie gdzie otworek.
Jestem Grzesiek ;) Pozdrawiam
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5
Jolek Nooo długo trzeba czekać , niektóre wylatują dopiero w lipcu albo wcale. Dalej trzymasz ten słoik na parapecie? Wątpię żeby w rowkach to były murarki ogrodowe. Chyba, że jakieś zeschizowane. Takie przylepione gniazda robi np. murarka nakamionka, ale ona kręci się od czerwca. Jest sporo gatunków innych owadów , które budują ziemne twierdze. Czasami też pająki oklejają pajęczynę grudkami ziemi i wygląda to jak murek.
Zauważyłem , że murarki mocno różnią się w częstotliwości odwiedzania gniazda. Są takie , które przylatują co chwilka i takie które wpadają mega rzadko. Pewnie to zależy od odległości roślin , które sobie upatrzyły i latają mniej więcej w to samo miejsce, albo od kondycji itp. Może masz też takie "lenie" i przylatują złośliwie jak nie patrzysz
. Moje targają prawdopodobnie pyłek klonów , wszystkie taki sam żółtozielony noszą. No cóż to ich ulubione drzewo to niech sobie latają 
Jeszcze coś mi przyszło do głowy. Czy masz dobrze zabezpieczony domek przed wilgocią? Pisałaś , że rurki papierowe Ci się odkształcają. Miałem podobnie , ale były w zbyt wilgotnym miejscu. Podobno pszczoły mogą opuścić rurkę jeżeli zostanie mocno zawilgocona. Padało po zasiedleniu rurek ? Jakaś przyczyna tej Twojej katastrofy musi być. Najprawdopodobniej to "błąd ludzki" niestety, pozostałe też mogą wystąpić , ale myślę , że rzadziej.
Zauważyłem , że murarki mocno różnią się w częstotliwości odwiedzania gniazda. Są takie , które przylatują co chwilka i takie które wpadają mega rzadko. Pewnie to zależy od odległości roślin , które sobie upatrzyły i latają mniej więcej w to samo miejsce, albo od kondycji itp. Może masz też takie "lenie" i przylatują złośliwie jak nie patrzysz


Jeszcze coś mi przyszło do głowy. Czy masz dobrze zabezpieczony domek przed wilgocią? Pisałaś , że rurki papierowe Ci się odkształcają. Miałem podobnie , ale były w zbyt wilgotnym miejscu. Podobno pszczoły mogą opuścić rurkę jeżeli zostanie mocno zawilgocona. Padało po zasiedleniu rurek ? Jakaś przyczyna tej Twojej katastrofy musi być. Najprawdopodobniej to "błąd ludzki" niestety, pozostałe też mogą wystąpić , ale myślę , że rzadziej.
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5
Gdyby to było przez zawilgocenie, to murarki powinny się kręcić koło swoich gniazd,i szukać nowych miejsc.Najprawdopodobniej to "błąd ludzki" niestety, pozostałe też mogą wystąpić , ale myślę , że rzadziej.
Ja mimo wszystko dalej będe obstawał przy moim stanowisku, ze przyczyny giniecia murarek to ptaki, kosiarkowanie lub chemia.
Wczoraj musiałem skosić kawałek ogrodu porośniety mniszkiem. W większości przekwitnięty ale i tak co kilka kroków musiałem się zatrzymywać bo ktoś siedział na kwiatku. A dzisiaj sąsiad zaczął masakrować mniszek w pełni kwitnienia. Szedł jak czołg pod kurskiem.
Zobacze po tej wojnie ile otworów będzie nie odwiedzanych przez pszczoły.
Klik piszesz że pyli ci klon, Jakie krzewy i drzewa ( nie owocowe ) co macie w ogrodzie teraz wam pylą.
Pozdrawiam serdecznie Daniel.
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5
DaniM możliwe , że masz rację, ale jakbyś wymienił jakie gatunki ptaków mogą prawie doszczętnie wybić latające murarki byłoby łatwiej cokolwiek odpisać.
Z aktualnie pylących drzew i krzewów niesadowniczych w mojej okolicy oprócz zatrzęsienia klonów to tylko niedobitki czeremchy zwyczajnej kwitną. Reszta jeszcze w pąkach i w jeszcze wcześniejszych etapach rozwoju.
Z aktualnie pylących drzew i krzewów niesadowniczych w mojej okolicy oprócz zatrzęsienia klonów to tylko niedobitki czeremchy zwyczajnej kwitną. Reszta jeszcze w pąkach i w jeszcze wcześniejszych etapach rozwoju.
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5
Gdybym to ja wiedział, to życie było by łatwiejsze.klik pisze:możliwe , że masz rację, ale jakbyś wymienił jakie gatunki ptaków mogą prawie doszczętnie wybić latające murarki byłoby łatwiej cokolwiek odpisać.

Małe sprostowanie żeby nie było jakiś niedomówień. Ja pisze o sytuacji że ginie kilka pszczół dziennie, Tak miałem w zeszłym roku i coś czuje że w tym mam podobnie. Nie pisze tu o sytuacji gdy ptaki te latają wypatrując tylko pszczół . Ale jeśli trafia się jakaś przekąska to czemu by jej nie skosztować. A czasmi gdy parka zajęta jest

Natomiast co do tego, jakie ptaki polują na pszczoły, to wszystkie które karmią młode owadami, z tego co wyczytałem to jaskółki, gąsiorek, dzieżba, szpaki i przede wszystkim źołna zwyczajna.
Czytałem na portalu pszczelarskim jak jaskółki wycięły młode królowe podczas lotów godowych więc coś pewnie jest na rzeczy.
Wszystko sprowadza się pewnie do proporcji ptaki- pszczoły i ptaki- inne pożywienie.
Jest jeszcze inna kwestia. Niektóre ptaki mają problemy z pszczołami miodnymi które mają żądło. Nie wiem jaki one mają stosunek do naszych murarek.
Pozdrawiam serdecznie Daniel.