Datura/Brugmansja - pielęgnacja/porady praktyczne - 5cz. (od 05.2015 - nadal ...
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 4 cz. sezon 2015/2016
Moje od poniedziałku nocują już na dworze.
Alicja
Alicja
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1281
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 4 cz. sezon 2015/2016
Ja też mam nadzieję, że już przymrozków nie będzie, bo w tym roku jakoś wszystko się poprzesuwało w czasie. Datury jeszcze są w domu, co prawda w widnym pomieszczeniu, więcej podlewam i po trochu zasilam. Niestety robię też opryski naprzemiennie magus i kohinor, bo coś je gnębi ale szczerze to chętnie bym je już posadziła w ogrodzie, tylko nie chcę ryzykować.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
- stapeliowaty
- 100p
- Posty: 198
- Od: 10 lip 2012, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 4 cz. sezon 2015/2016
Moja niezidentyfikowana Brugmansia stoi od dwóch tygodni na balkonie. Którejś nocy było -1,5*C i nic jej się nie stało 

- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1281
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 4 cz. sezon 2015/2016
Bo przymrozek był przygruntowy a skoro datura stała na balkonie to nic jej się nie stało.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
- stapeliowaty
- 100p
- Posty: 198
- Od: 10 lip 2012, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 4 cz. sezon 2015/2016
Ale -1,5*C musiało ją musnąć, bo sonda od termometru elektronicznego wychodzi przez okno na balkon. 

Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 4 cz. sezon 2015/2016
Moja już 3 tyg na dworku, ze dwa razy była chowana po nocy, bo temp. spadała ale ma się dobrze. 

Pozdrawiam, Monika:)
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=76198" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=76198" onclick="window.open(this.href);return false;
- piortkowice
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 13 sty 2013, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konin
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 4 cz. sezon 2015/2016
Witam, mam pytanie odnośnie datury, miałam spory okaz . Niestety przez problemy rodzinne w tamtym roku zapomniałam o swojej daturze i stała całą zimę bez wody w piwnicy, jest ususzona, badyle są puste w środku i suche, Czy będzie coś z niej? Pewnie od razu wyrzucić ? Nie mogę przeżyć tej straty 

- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1281
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 4 cz. sezon 2015/2016
Piortkowice trudno powiedzieć ale jeżeli korzeń jest duży to jest szansa, że coś odbije jak zaczniesz ją mocniej podlewać. W ubiegłym roku miałam taką starą daturę, którą choć oszczędnie ale zimą kilka razy skropiłam wiosną. Wyglądała jakby nic z niej miało nie być, ale wkopałam i lałam sporo wody, dzięki czemu odbiły zielone badylki - choć na kwitnienie już nie było co liczyć.
Janek 45 ja bym obcięła te suchorki na samej górze i tyle. Osobiście wolę takie krzaczory bardziej, niż formowane na jednym badylku.
Janek 45 ja bym obcięła te suchorki na samej górze i tyle. Osobiście wolę takie krzaczory bardziej, niż formowane na jednym badylku.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 4 cz. sezon 2015/2016
Tak Kasiu chyba tak zrobię i obetnę troszkę ich, bo w glebie to i tak wyrosną wielkie krzaczory. Zeszłego roku były małe badylki, a jak widać wyrosły na krzaczory - w doniczce tak nie rosną mocno jak w gruncie.
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1281
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 4 cz. sezon 2015/2016
To prawda w gruncie mają lepiej i zawsze ładniej rosną, ja dla ułatwienia teraz mam je w dużych kastrach, którym wyciełam w spodzie po kilka dużych otworów taki o średnicy 10 cm i wkopuję tak do połowy w ziemię. Mają dobre warunki a i wyciągnąć jesienią łatwiej. Kiedyś sadziłam bezpośrednio do gruntu to się później musiałam namęczyć żeby odkopać korzeń 

Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 4 cz. sezon 2015/2016
W sobotę już wkopałam do gruntu, 3 sztuki.
Nie mają wyboru, albo rosnąć albo padnąć.
Nie mają wyboru, albo rosnąć albo padnąć.

- andrzej1050
- 500p
- Posty: 640
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 4 cz. sezon 2015/2016
Ja zawsze patrzę na długoterminową prognozę. Wyszło mi, że zimnych ogrodników w tym roku nie będzie i moją daturę wkopałem w ziemię już 29 kwietnia. Druga mała sadzonka (na przyszły rok) rośnie sobie spokojnie w donicy, też na powietrzu, ale od 4 maja. Na razie tylko malutkie przyrosty. Od tygodnia ich nie widziałem, zobaczę dopiero w czwartek - ciekawy jestem ile urosły 

Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7713
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 4 cz. sezon 2015/2016
Ja swoje datury trzymam w donicach ale pomysł z wsadzeniem do gruntu chyba dobry, nie zapomni się o podlaniu, mimo suszy i tak coś z tej gleby wyciągną. Chyba się skuszę i choc jedna to wsadzę.
Patrycja u mnie tez trzy przegapione i ususzone, pozostały jeszcze trzy wię tak mocno nie płaczę.
Patrycja u mnie tez trzy przegapione i ususzone, pozostały jeszcze trzy wię tak mocno nie płaczę.
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna