Ogród jol_ki 2016

[Gabriela]

Kiku miód , cud i malina...

[dorotka350]

Joluś, jak tam majowy weekend? U mnie minął zbyt szybko. Za wiele w ogrodzie nie zrobiłam, ale za to spędziłam miłe chwile z rodzinką. Dzisiaj popadało całkiem solidnie, co oczywiście bardzo mnie cieszy
Zdjęcie Kiku Shidare Zakura cudne. Wygląda zjawiskowo
Koniecznie wrzuć fotkę pierwszego pączka Mme Plantier

[jol_ka]

Dziewczyny, dzięki za wizytę
Weekend majowy wyjazdowy, szybko minął niestety
Nie obyło się bez buszowania po marketach z działami ogrodniczymi Roślin żadnych nie przytargałam, za to wzbogaciłam się o nową konewkę
Dużo czasu spędziłyśmy na spacerach, dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą jak wyglądam taka fotka z moimi dziewczynami
Zdjęcie zrobione na Jasnych Błoniach w Szczecinie. Wiśnia obłędna



Ten pączek na Mme Plantier chyba mi się przywidział Obszukałam ją dokładnie całą dziś po południu i lipa, nic nie ma. LO to samo... Najwcześniej zwykle kwitła u mnie Heidi Klum, ale też na razie cisza, pączków nie widać. Znalazłam za to mszyce Niewielka ilość, ale opanowały młode przyrosty Mme Hardy. Zwalczyłam ręcznie

W ogrodzie widać brak deszczu, jutro z rana będę podlewać. Wysadziłam już większość dalii, zostały mi tylko te podpędzane w domu, one do gruntu pójdą po Zośce.
Wczoraj przyjechały iglaki na wrzosowisko, nie zrobiłam im jeszcze zdjęcia, może jutro się uda.
A jutro będzie dostawa powojników zakupionych w Auchean przez kuzyna Tak więc na brak prac nie narzekam

Pomidory hartują się na tarasie. Magda - kalfasy kupione w liczbie trzech sztuk

Kiku niestety już przekwita, teraz nadchodzi czas Shirofugen, która powolutku się rozkręca. Obłędnie kwitnie za to jabłoń rajska Ola



Zakwitł też wreszcie Markhams Pink - zdjęcia z wtorku, dziś kwiaty są bardziej otwarte.





Róże wszystkie mają ładne przyrosty. Nawet Abraham się powoli puszcza A tak wygląda Lady of the Lake, o której myślałam, że zmarzła po zimie.



Najgorzej z nowych nabytków wygląda St, Switchun... Mam nadzieję, że się zbierze i w końcu coś konkretnie wypuści.

Na koniec zagadka. Może ktoś wie, co to jest? Kupione jako jakaś rudbekia

[Gabriela]

Jolka, to Ty ?... .. nie wiem czemu ja sobie inaczej Ciebie wyobrażałam....
Jolu, a na co Ci kalfasy ?... i to jeszcze trzy... u mnie się jeden pałęta i nie wiem co z nim zrobić...

To ze zdjęcia to może być Rudkekia np. 'Herbstsonne'... ma takie liście...

[Karolcia]

Joluś kwitniesz jak ta wiśnia,pięknie wyglądasz.Dziewczynki rosną jak na drożdżach
Moje kalfasy już obsadzone,ale chyba przegięłam,bo wsadziłam po 4 szt do jednego.Trudno niech sobie radzą
Hector,Malinowy Rodeo i NN z Kanady już posadzone do gruntu.Może Zośki nie będzie...
Ile wszystkich pomidorków masz?

[aneczka1979]

Jolu jak miło wiedzieć kogo odwiedzam. Śliczne dziewczyny z Was.
Markham malowniczy. Uwielbiam powojniki!!!
Różane pączki na pewno pojawią się lada moment.

[tulipanka]

Piękne zdjęcie Joluś a dziewczynki już duże pannice
Super, ze wszystkie róże ładnie ruszyły. U mnie niby też, ale Giardina i Gertruda nie wyglądają dobrze Ale co będzie, to będzie .... najwyżej miejsce na nowe chciejstwa

[jol_ka]

Gabi zaskoczyłam Cię swoim wyglądem?? Ciekawa jestem, jak sobie mnie wyobrażałaś
Kalfasy potrzebne do pomidorów, Magda mnie nakręciła, żeby spróbować i posadzić kilka sztuk na tarasie
Dzięki za podpowiedź, może w tym roku zaszczyci mnie kwiatkiem to zobaczymy co to.

Magduś dziękuję
Dziś pikowałam ostatnie sztuki pomidorasów, zostały mi jeszcze koraliki do ogarnięcia
U mnie dużo koktailówek i gruszkowych, po prostu je uwielbiamy. I tylko takie wysiałam. Oprócz tych od Ciebie mam jakieś kilka sztuk od koleżanki, ale nie podała mi nazwy, ma sprawdzić. No i kupiłam pięć szczepionych. Razem się uzbiera jakieś 150 sztuk Na pewno część rozdam.
A Ty ile masz??

Aniu dziękuję
Markham's Pink w końcu w pełnej krasie, zobacz zresztą sama



Kwitną mi też świeżo dostarczone powojniki, które czekają na wysadzenie do gruntu:

Blushing Braidsmaid Kaiser


i Guernsey Cream - już stracił zielone paseczki na płatkach


Generalnie w weekend zostałam posiadaczką kolejnych 16tu powojników Gdzie ja je wszystkie posadzę

Na różane pączki długo nie musiałam czekać. Dziś najpierw znalazłam je na Louise Odier, potem na Edenie, William & Catherine, Heidi Klum, Princess Alexandra of Kent i na Eglantyne







Wioluś ja własnie dziś wywaliłam jedną hortensję, która niestety się nie przyjęła - sadzona w ubiegłym roku. Więc mam miejsce na nową

Weekend bardzo pracowity, posadziliśmy z tatą 14 iglaków i 3 magnolie. Poza tym dużo pielenia, opryski itd. Standardowy weekend zakręconej ogrodowo
Iglaki poszły na wrzosowisko, kupiłam:
sosna kosodrzewina Mops 1szt
sosna czarna Hornibrookiana 1szt
sosna górska Pumilo 2szt
sosna WInter Gold 1szt
sosna górska Dezember Gold 1szt
jałowiec płożący Limeglow 4szt
jałowiec łuskowy Holger 2 szt
jałowiec płożący Blue Chip 2szt

Tak to wygląda z jednej strony, posadzona jest tu część tych roślin plus magnolia Susan


Teraz w ogrodzie jest czas wiśni Shirofugen


tulipanów


irysków


narcyzów - uwielbiam te "babcine", szkoda że mam ich tak mało


Kwitną też zawilce - wczoraj jeszcze w pączkach


Iglaki nie chcą zostawać w tyle - świerk Inversa

[dorotka350]

Joluś, ale laska z Ciebie A dziewczynki ślicznie

Pierwsze paczki na różach tak bardzo cieszą. Ja codziennie zaglądam czy przybyło nowych, na kolejnych różach i nie mogę się doczekać na pierwsze kwiaty.
A złe wiadomości są takie, że na Therese pojawił się kwieciak i załatwił mi pierwszy paczek, który pokazał już kolorek
Jestem wściekła i chce mi się płakać, bo myślałam, że za kilka dni zobaczę pierwszy w tym sezonie kwiat...A tutaj kicha

[Karolcia]

Ależ się morda cieszy na widok tych różanych pączków
Obłędne szyszki na Inversie.
Te fioletowe tulipany mnie powaliły,co to za tulipany?
150 pomidorów,no to pojechałaś...
Ja miałam 110 ale na całe szczęście już znalazły nowych właścicieli.Zostawiłam sobie 20 do ogrodu i 11 rośnie na tarasie.
Pomidory szczepione?Co to za pomidory?

[Jurek]

Szalejesz z tymi powojnikami;). Ale jak widzę masz u siebie bardzo dużo miejsca na nasadzenia, więc można sobie pozwolić.
Wydaje mi się, że posadziłaś iglaki za blisko magnolii Susan, bo jeśli masz ją zamiar prowadzić w naturalnej formie, to należy jej zapewnić okrąg o promieniu 2 metrów. Dodatkowo iglaki posadzone w sąsiedztwie również bedą rosły wszerz. Teraz to wygląda ok, ale sama zobaczysz za 10 lat, wtedy będziesz musiała coś usunąć, bo o przesadzaniu nie będzie już mowy.

[tulipanka]

Shirofugen obłędna Kusisz tymi wiśniami i to bardzo.
Z pomidorami szalejesz. Ja mam 30 sztuk w szklarni, ale nie pamiętam już dokładnie co to za odmiany bo 'dostane' i jeszcze drugie 30 pójdzie na zewnątrz, ale będą to koraliki i gruszki.
Też mnie ciekawi co to te szczepione pomidory. Już gdzieś o tym słyszałam, ale jakoś nie zakodowałam informacji.
16 nowych powojników Słowa nie powiem Oby wszystkie pięknie i bezproblemowo Ci kwitły !

[jol_ka]

Doruś dzięki
Czytałam o tym kwieciaku u Ciebie, co za zmora
Pączusie cieszą, ale mszyce już mniej, muszę dziś wyciągnąć odpowiednie działo

Magduś tulipany z jakiejś lidlowskiej mieszanki, muszę poszukać co to za jedne, bo nie pamiętam
Pomidorów było więcej, ale część już pojechała w świat. Miałabym mniej, sama wiesz Posadzę w gruncie około 60 sztuk, w kalfasy pójdzie 9 a reszta do nowych właścicieli.

Pomidory szczepione to szlachetne odmiany zaszczepione na odpornych podkładkach. Bardziej się rozrastają, lepiej korzenią, są mniej wrażliwe na przesuszenie a przy tym dają mnóstwo owoców. W ubiegłych sezonach miałam same koktailówki szczepione, w tym roku będą też "zwykłe" pomidory, będę mieć takie:
Gormandia (bawole serce)
Dasher
Tomimaru Muchoo (malinowy)
Sportivo
i koktailowy, Favorita

Jurku szaleję ale była okazja Większość po 8zł za sztukę, żal było nie brać.
Z tym miejscem to tak nie do końca wesoło, muszę je poupychać na rabatach.
Chciałabym też spróbować posadzić kilka do donicy - mam taką 40l. Poradzisz, ile sztuk do niej wsadzić i czy jakoś specjalnie przygotować podłoże?

Iglaki to z tych wolno rosnących, na maksa metr średnicy po 10 latach. Na razie się nie martwię Najwyżej później będę kombinować.

Wioluś mnie wszędzie kuszą to i ja pokuszę
O pomidorach pisałam wyżej, w odpowiedzi do Magdy.
Powojniki okazyjnie kupione. Mam ich niepełna listę, brakuje jednego, za nic nie mogę sobie przypomnieć nazwy:

Kardynał Wyszyński
Ms Bateman
Polish Spirit
Błękitny Anioł
Carnaby
Little Mermaid
Guernsey Cream
Westerplatte
Piilu
Blushing bridesmaid Kaiser
Innocent Glance
Halina Noll
Krakowiak
Innocent Blush
Veronica's Choice

[jol_ka]

Magda znalazłam etykietę od tulipanów, w mieszance miały być Blue Diamond - to ten, o który pytałaś i Angelique, która niestety nią nie jest.
To ten z prawej:



Sprawdziłam też nazwę powojnika z ostatnich zakupów, numer 16 to Ville de Lyon

Dziś dość intensywnie u nas popadało W sam raz na podlanie świeżo posianych ogórków

[jol_ka]

Coś tu cicho, wszyscy pewnie każdą wolną chwilę spędzają w ogrodzie Taki czas, dużo prac do wykonania.

U mnie zakwitły dwa kolejne powojniki w przechowalni.

Little Mermaid


i Carnaby


zaczyna też kwitnąć kalina angielska


A w ogrodzie mała metamorfoza. Zamiast skarpy, która przyprawiała mnie o zgrzytanie zębów za każdym razem, kiedy ją widziałam jest teraz murek

tu zdjęcie z marca ubiegłego roku


a tu zrobione dziś


Zastanawiam się, czym obsadzić miejsce przed murkiem - trawnika nie zrobię do niego, bo będzie problem z koszeniem. Myślę o lawendzie. Ktoś coś podpowie/ doradzi??