Witam - doradźcie proszę amatorowi - początkiem marca zrobiłem dosyć dużo rozsad kilku odmian koktajlówek. Chcę je w następnym tyg. wsadzić już do gruntu, bo bardzo się powyciągały (pikowałem je w multipalecie). Sadziłem je w ziemi do rozsad, nie dawałem żadnego nawozu, rosną jak głupie. Pytanie moje:
Co im podać przy przesadzaniu? Jakiś gotowy nawóz biohumus? Będę sadził w "zwykłej " ziemi nigdy nie nawożonej i nie uprawianej.
Jak głęboko wsadzić? Jak pisałem, są już mocno wyciągnięte, szczególnie jedna odmiana.
Jak prowadzić krzaczki, tak aby owoców było jak najwięcej? Na dwa pędy?
Dużo czytałem na tym forum, ale gdyby ktoś streścił króciutką pigułkę z poradami, będę zobowiązany

Pozdrawiam