


Roślina kompletnie nie z mojego kręgu zainteresowań.... ale ... jak kiedyś tam w internetach zobaczyłam tego "pink blush" stwierdziłam, że muszę go mieć ;)

Na jakieś ładne trigonum też się czaiłam



A to zaczęło do mnie mówić gdy tylko weszłam na kiermasz..i mówię nie..... tyś szczepione.. nie nie nie...... no ale tak mówiło, tak prosiło...nie miałam wyjścia


A to skutki tego co mi padło zimą - mój jedyny wspaniały "szablozębny" tzn steniak sobie na koniec zimy odszedł do Krainy Wiecznych Kwitnień - no i w myśl zasady - padł Ci jeden to kup trzy - mam to co mam






Przepiękny kolor i "marker"




Tego mam bez nazwy, był tak wielki, pąków pełno.... że no musiałam



Onzuko to mój ulubiony kultywar astro..uwielbiam te białe graficzne wzory


Trochę chaosu jest w tych fotkach... ale nadal jestem w szoku..... będzie mnie pewnie trzymał z miesiąc..... bo za miesiąc jadę na moje wielkie kaktusowe wakacje... Tak, że no ten tego.... jadę za miesiąc spełniać swoje kolejne kaktusowe marzenie