Elwi dziękuję, że wpadłaś! Zapraszam częściej
Co do tulipanów, to kompletnie nie wiem jakie to odmiany... kupowane w Biedronce

Z tego co kojarzę, to chyba wszystkie były zgodne z tym co na opakowaniu... A te kremowe, teraz troszkę zmieniają kolor, zaczęły wybarwiać się w różowy...
Brałam, takie co mi się podobały. W tym roku muszę je koniecznie wykopać i wsadzić jesienią w innych miejscach, tylko jeszcze nie wiem gdzie...
A co do zdjęć... zrobię na pewno, jak tylko sadzonki troszkę nabiorą ogłady i wielkości, bo póki co to takie małe bździnki
Elu, pobiegłam do Twojego ogrodu zobaczyć co tam ładnego Ci kwitnie!
Faktycznie fajniutkie te kwiatuszki, chyba to są zawilce.
Chętnie przygarnę do siebie je!

Do zagospodarowania mam prawie 40 arów... z tym, że z 5 - 6 to takie wielki nieużytek, rosną tam lipy, sosny i sporo cienia.
One nadają się do cienia? (słońce bywa, ale jak już lipa wyjdzie z żałoby i wypuści liście, to rozproszone jest).
I jeszcze jeden pączuś - Angielka z marketu (widać, że będzie różowa)
Migdałek w tym roku coś słabiej kwitnie, troszkę mu ta pogoda nie służy.
W tle kolejna rabatka z różami (za nim, przed nim)
A na tej rabacie rośnie: LO, Compassion, Bonica, Cinco de Mayo oraz Augusta Luise oraz Heritage.
Heritage wygląda tak:
Z drugiej strony tej rabaty rośnie w dosyć wyeksponowanym miejscu Abraham Darby:
A kawałek dalej róża, która fajnie wystartowała i rośnie już od kilku lat u mnie (NN).
Kilka jej pędów nagięłam, kilka podcięłam. Każdy ma piękne listeczka.
Na zdjęciu tym widać też jaką mam kiepską ziemię... kamyk, kamykiem popycha...
